Osiedle Botanica Jelitkowo: Morze zieleni
Wyjątkowa architektura zatopiona w zieleni, zespół kameralnych willi nawiązujących do idei miasta-ogrodu. Miejsce, gdzie nawet pracując, można poczuć się jak na wakacjach. Położone na granicy Gdańska i Sopotu osiedle Botanica Jelitkowo to więcej niż stylowe apartamenty tuż przy plaży.
– Naszym celem było stworzenie miejsca szlachetnego, naturalnie wtopionego w okolicę. W osiągnięciu tego efektu pomogło wypełnienie przestrzeni pomiędzy budynkami roślinnością w rzadko spotykanej ilości i rozpiętości gatunków. Równie ważne było dobranie materiałów, takich jak ręcznie formowana cegła, drewno czy kamień. Skalę ich zastosowania trzeba zobaczyć na żywo – mówi Michał Ciomek, dyrektor ds. przygotowania projektów w spółce Invest Komfort.
![(Fot. materiały prasowe)](/uploads/repository/botanica_jelitkowo/botanica-jelitkowo7.jpg)
Idea projektu osiedla nawiązuje do koncepcji miasta-ogrodu Ebenezera Howarda. Otoczenie budynków – krajobraz, zieleń, mała architektura – jest tu równie ważne jak one. Architektura i otaczający ją krajobraz mają w równym stopniu kształtować wrażliwość estetyczną mieszkańców na piękno. Całość ma zapewniać dobre warunki mieszkaniowe i codzienny komfort życia. Niewyczerpanym źródłem inspiracji dla projektantów było otoczenie: pobliski park Jelitkowski, pas nadmorski z jego naturalną roślinnością, wreszcie – woda.
Wille zbudowano z dbałością o najmniejszy szczegół. Do realizacji osiedla Botanica użyto najwyższej jakości materiałów, takich jak drewno czy kamień. Choć budynki są powtarzalne, różnią się kolorystyką – część z nich jest jasna, inne są ciemne. Ważną dekoracją, ale też funkcjonalnym dla mieszkańców elementem są przesuwne okiennice przesłaniające okna.
![(Fot. materiały prasowe)](/uploads/repository/botanica_jelitkowo/botanica-jelitkowo2.jpg)
Zieleń, w której zatopione są budynki, daje poczucie harmonii, a przy okazji pomaga mieszkańcom zachować prywatność. – Zamiast na okno sąsiada patrzy się tu na zielone przegrody – niektóre będą wzrastały od parteru aż po drugie piętro czy w korony formowalnych drzew i krzewów. Tylko w pierwszym etapie inwestycji zasadzono aż 18 tysięcy roślin. Drzewa, kwitnące krzewy, trawy ozdobne, byliny, pnącza, przeróżne paprocie oraz rośliny wodne – łącznie ponad 80 gatunków – wylicza Michał Ciomek. Ważnym elementem, który buduje nastrój nadmorskiego kurortu, są też zbiorniki wodne. Aby podkreślić powiązanie osiedla z naturalnym otoczeniem, w części z nich znajduje się nieoczyszczona woda. O jej czystość zadbają specjalnie dobrane rośliny wodne. To miejsca, gdzie mogą też bytować różne wodne organizmy, by mieszkańców jak najbardziej przybliżyć do natury.
![(Fot. Materiały prasowe)](/uploads/repository/botanica_jelitkowo/botanica-jelitkowo-5.jpg)
Osiedle Botanica to doskonała lokalizacja nie tylko na wakacyjny wypoczynek, ale również na drugi dom, w którym można pracować i jednocześnie czuć się jak na wakacjach. Mieszkańcy będą mogli w wolnym czasie nie tylko obcować z naturą, lecz także zrelaksować się w jednej ze specjalnie zaprojektowanych przestrzeni rekreacyjnych. Przestrzeń daje znakomite warunki do realizowania swoich pasji. Znajduje się tu budynek fitness, kort tenisowy i boisko, gdzie można zagrać w koszykówkę lub siatkówkę. A po wysiłku fizycznym nie ma nic lepszego niż odprężenie w saunie. Na terenie osiedla Botanica znalazło się też miejsce dla miniogrodu w stylu japońskim oraz siłowni zewnętrznej. Najmłodsi docenią z pewnością plac zabaw, który tworzą domki ustawione w tor przeszkód. Każdy z nich pełni inną funkcję: sklep z ladą, kuchnia, miejsce wspinaczki czy przystanek na zabawę w kółko i krzyżyk.
– Dostępna jest naprawdę szeroka gama różnych funkcji, ale zupełnie one ze sobą nie kolidują. Udało się to osiągnąć właśnie dzięki bardzo precyzyjnemu projektowi zieleni – podkreśla Anna Zygmunt, kierowniczka działu kształtowania i rozwoju produktu w Invest Komfort.
![(Fot. materiały prasowe)](/uploads/repository/botanica_jelitkowo/botanica-jelitkowo-1.jpg)
Osiedle Botanica to miejsce przyjazne dla mieszkańców, ale też dla Ziemi. – Botanica jest nie tylko osiedlem mieszkaniowym zrealizowanym w wysokim standardzie, lecz także stała się wspólnym manifestem inwestora i architekta o kierunku, w jakim powinno zmierzać myślenie o przestrzeni mieszkalnej. Rolą odpowiedzialnych twórców jest odpowiedź na możliwości i wyzwania, jakie niesie ze sobą postępująca zmiana klimatu – wyjaśnia Marek Łańcucki, właściciel pracowni projektowej Maarte, odpowiadającej za projekt osiedla. – W przypadku projektu Botanica zieleń i krajobraz dosłownie przenikają się z wnętrzami, a bogata szata roślinna retencjonuje wodę, wpływając na mikroklimat. Zastosowane naturalne materiały wykończeniowe pozwalają mieszkańcom na kontakt z naturalnym drewnem, kamieniem czy surowym betonem. Powstało środowisko mieszkalne przyjazne ludziom, które jest osadzone w przyrodzie – dodaje Łańcucki.
Wszystko to w połączeniu z bezpośrednią bliskością morza i jednocześnie z łatwym dostępem do miasta, kin, teatrów, restauracji, sklepów czy szkół czyni osiedle Botanica świetną inwestycją.