Znaleziono 0 artykułów
19.09.2019

Tadeusz Rolke o Korze

Agata Michalak

Sesja okładkowa, którą dla „Vogue Polska” zrealizowała Katja Rahlwes, powstała nie tylko jako hołd dla samej Kory. To także gest uznania dla Tadeusza Rolke, twórcy oryginalnych zdjęć liderki Manaamu z 1983 roku.

Na pytanie, jaką Korę zapamiętał z 1983 roku, Tadeusz Rolke odpowiada: – Silną. Przy niewątpliwej czułości, delikatności czuło się osobowość. W 1983 roku, gdy powstała pamiętna sesja, Manaam był już u szczytu kariery. Jak wspominał na łamach „Gazety Wyborczej” Mariusz Szczygieł, koncerty zespołu gromadziły wówczas 200 tysięcy osób, a płyty wydawano też po angielsku na zachodnie rynki. – Kora i Maanam to było coś wyjątkowego – mówi Rolke. A czy dla Kory ta sesja – bo Tadeusz Rolke fotografował ją wielokrotnie: na wiadukcie przy ulicy Karowej na tle lubianych przez niego rzeźb, pod Pałacem Kultury przed wielką śrubą zdobiącą wejście do Muzeum Techniki czy w Krakowie, w ubraniach od zaprzyjaźnionych projektantów mody – również była ważna? – Myślę, że tak, na pewno Korze bardzo przypadła do gustu atmosfera pracowni Edwarda Dwurnika – mówi Rolke. – Podobał się jej koloryt atelier, stylistyka obrazów i jego sposób patrzenia na świat.

Całą rozmowę z Tadeuszem Rolke oraz wspomnienia innych współpracowników i przyjaciół artystki znajdziecie w październikowym wydaniu "Vogue Polska". Do kupienia w salonach prasowych i w prenumeracie: www.vogue.pl/u/e5La5A

Październikowe wydanie "Vogue Polska"

 

3/4Tadeusz Rolke o Korze

Proszę czekać..
Zamknij