Znaleziono 0 artykułów
23.07.2020

Premierowo na Vogue.pl: Filmowa kampania biżuterii Rosa

Julia Właszczuk

W krótkim klipie stworzonym przez ulubionych fotografów Agnieszki Rosy, Agnieszkę Kuleszę i Łukasza Pika, przenosimy się do podwarszawskich ogródków działkowych. – Chcieliśmy przypomnieć, jak wspaniale jest odbierać piękno wszystkimi zmysłami – mówi projektantka marki Rosa.

Ogródek działkowy, lato, upalny dzień. Odpoczywasz, czytając książkę, na twarzy igrają ci ciepłe promienie słońca, w powietrzu czuć zapach kwiatów, a stopą muskasz wilgotną jeszcze od rosy trawę. Ten sam spokój odnaleźć można w nowej kampanii Rosa.

– Po miesiącach zamknięcia mamy dosyć miasta. Tęsknimy za naturą i prostymi przyjemnościami. Jeszcze nie w głowie nam dalekie podróże. Na nowo doceniliśmy piękno polskiej przyrody. Chcemy żyć wolniej, cieszyć się prostymi rzeczami, jak choćby zrywaniem owoców prosto z krzaka – mówi założycielka marki Agnieszka Rosa. – Myślę, że każdy z nas ma wspomnienie z wakacji na działce lub na wsi. Ja kochałam ogródek mojej babci, gdzie rosły poziomki, maliny, groszek cukrowy. Do dziś pamiętam ich smak i zapach. No i te wszystkie kwiaty! Tymi zdjęciami chcieliśmy przywołać te wszystkie wspomnienia i przypomnieć, jak wspaniale jest odbierać piękno wszystkimi zmysłami.

 

Zdjęcia stworzone tradycyjnie przez Agnieszkę Kuleszę i Łukasza Pika oraz film Wojciecha Affeka powstały w podwarszawskich ogródkach działkowych. – Długo szukaliśmy miejsca na sesję. Marzyła nam się sielankowa scenografia. Zauroczyły nas podwarszawskie ogródki oraz ich właściciele, którzy tworzą to miejsce od dziesięcioleci. Wypielęgnowane grządki, wiejskie kwiaty, stare domki i szklarnia z pomidorami stanowią idealne tło dla naszej opowieści.

Na potrzeby nowej kampanii marki Agnieszka Rosa powróciła do swoich dotychczasowych kolekcji. – Marzyłam o sesji, w której mogłabym pokazać nieprzemijalność i pozasezonowość moich kolekcji oraz to, jak nawzajem się przenikają i uzupełniają – mówi projektantka.

(Fot. Agnieszka Kulesza i Łukasz Pik)

Międzysezonowa sesja Rosy wpisuje się w szersze zjawisko, widoczne w świecie mody. Kolejni projektanci rezygnują z zawrotnego tempa narzucanego przez sezonowy harmonogram, postulując zwolnienie tempa zarówno produkcji, konsumpcji, jak i życia w ogóle. – Proces tworzenia to najbardziej satysfakcjonujący aspekt mojej pracy. Nigdy jednak nie interesowała mnie masowa produkcja. Nasze rzeczy wykonywane są ręcznie, w ograniczonej liczbie egzemplarzy. Ważne jest, aby projektować mądrze. Wszystkie moje projekty wykonywane są ze złota, dlatego obcując z tym cennym kruszcem, mam poczucie odpowiedzialności. Projekty, które tworzę, nie mogą przeminąć i znudzić się po sezonie, bo złota biżuteria ma zostać z nami na lata.

W międzysezonowej kampanii marki znalazły się klasyczne obrączki, pierścionki i sygnety, ręcznie rzeźbione bransoletki, kolczyki w najróżniejszych, geometrycznych kształtach, medaliony w kształcie łezki i cieniutkie łańcuszki. Choć różnorodne, to punktem wspólnym dla wszystkich modeli jest złoto. – To bardzo plastyczny i dający dużo rzeźbiarskich możliwości metal – mówi projektantka. Dzięki użyciu precyzyjnych technik jubilerskich złoto faluje, oddaje wrażenie ruchu, nabiera różnych kolorów i faktur.

Twórcy:
Zdjęcia i dyrekcja artystyczna: Agnieszka Kulesza & Łukasz Pik /DAS Agency
Asystent fotografów: Aleksander Balcerek
Wideo: Wojciech Affek
Operator kamery: Wojciech Affek
Modelka: Zofia Szałacińska
Stylizacje: Karolina Gruszecka
Włosy i makijaż: Aneta Kostrzewa
Grafiki: Joanna Skiba

11/25Premierowo na Vogue.pl: Filmowa kampania biżuterii Rosa

Proszę czekać..
Zamknij