Znaleziono 0 artykułów
31.12.2020
Artykuł partnerski

Athleisure: Więcej niż trend

31.12.2020
Adidas by Stella McCartney (Fot. materiały prasowe)

Sportowe inspiracje coraz częściej przenikają do mody luksusowej. S’portofino już od 12 lat udowadnia, że wygodne fasony i najwyższej jakości wykonanie idą w parze. W ofercie trendsetterskiego multibrandu znajdziemy ponad 100 marek premium, takich jak Adidas by Stella McCartney, On Running czy Bogner.

Chociaż trend na athleisure, czyli godzenie designu, jakości i wzornictwa znanych z mody z najwyższej półki z wygodą sportowych fasonów, wydaje się stosunkowo młody, tak naprawdę już od końca XIX w. stroje z bieżni, kortu czy stoku inspirowały projektantów luksusowych domów mody. W ostatnich dekadach XIX w. sport stał się masowym hobby. Najszybciej podchwycili trend Coco Chanel i Jean Patou, którzy już w latach 20. XX w. oferowali luźne sylwetki, nadające się do aktywności fizycznej. Coco, która sama uwielbiała ruch na świeżym powietrzu, do kolekcji założonego przez siebie domu mody chętnie włączała elementy jeździeckie czy tenisowe. W Stanach Zjednoczonych pionierką w latach 30. XX w. była Claire McCardell, która wykorzystywała wygodne materiały, takie jak bawełna, wełna czy denim. Zaprojektowała kapsułową garderobę sportową złożoną z szortów, topów i krótkich sukienek, które kobiety mogły nosić chociażby na rower. Po II wojnie światowej do wysokiej mody wkroczył casual. Klasa średnia chciała ubierać się modnie i wygodnie, a gwiazdy, takie jak Audrey Hepburn, promowały aktywność i luźny ubiór. Szczyt popularności ubrania sportowe osiągnęły w latach 80., gdy Jane Fonda uczyła Amerykanki fitnessu w obcisłych body i legginsach. Takie tkaniny, jak lycra czy spandex, pozwalały na pełną swobodę ruchów. Ikoną stylu godzącego wielką modę z wygodą pozostaje Lady Di, która w latach 90. pokazywała się po treningu w getrach, sneakersach i bluzach. Na przełomie wieków do głosu doszły welurowe dresy, a potem sport i moda zaczęły się skutecznie przenikać – u Chanel, Fendi i Prady pokazały się sportowe sylwetki. Na wybiegach zaroiło się od bluz, sneakersów i legginsów, coraz częściej używano też kojarzących się z ubiorem sportowym tkanin. A marki kojarzone do tej pory z odzieżą sportową postanowiły podnieść poziom designu, by ich rzeczy stały się nie tylko praktyczne, lecz także godne pożądania.

Goldbergh (Fot. materiały prasowe)

Gdy w końcu ukuto pojęcie „athleisure”, wydawało się, że pogodzono w nim sprzeczności – sport i relaks, choć tak naprawdę stroje do aktywności fizycznej i odpoczynku powinny spełniać te same wymogi. Najważniejsza jest wygoda, a gwarantują ją elastyczne, miękkie i przewiewne materiały, dopasowujące się do ruchów ciała fasony i detale pomyślane tak, żeby chronić przed mrozem albo upałem, śniegiem i słońcem, wilgocią czy suchym powietrzem.

Live the Process (Fot. materiały prasowe)
Perfect Moment (Fot. materiały prasowe)

Multibrand S’portofino, który powstał 12 lat temu, doskonale wyczuł trend na athleisure. W ofercie sklepu od początku można było znaleźć marki umiejętnie łączące spełnianie potrzeb najbardziej wymagających klientów z praktycznym zastosowaniem w sporcie. Wśród 100 marek premium znajdziemy ulubione brandy z całego świata. Dla wielu klientów numerem jeden jest Adidas by Stella McCartney. Brytyjska pionierka ekologicznej mody od wielu lat współpracuje ze sportowym gigantem, żeby tworzyć kolekcje dla aktywnych fashionistek. Najmodniejszy dodatek sezonu? Torby w zwierzęcy wzór. Pochodząca z Australii firma P.E. Nation oferuje stroje fitnessowe w wersji de luxe. Srebrzyste komplety topów i legginsów, wzorzyste szorty czy świetnie skrojone bluzy równie dobrze można nosić na siłowni, w czasie pracy z domu i, przełamane codziennymi ubraniami, na randkę albo imprezę. Live The Process to miękkie dresy w pastelowych barwach i przylegające do ciała legginsy i topy, które sprawdzą się zarówno w domu, jak i na treningu. Włoska marka Deha idzie o krok dalej – błyszczące albo wzorzyste dresy wyglądają tak elegancko jak kostium do pracy.

W S’portofino znajdziemy także setki modeli najmodniejszych sneakersów, które teraz nosi się nawet do zwiewnych sukienek z tiulu, garniturów i wieczorowych sukni. Buty szwajcarskiej marki On Running wyróżniają się lekką, amortyzującą i efektowną podeszwą Cloud. Warto przyjrzeć się też marce APL z Los Angeles, która stawia na minimalistyczną formę i pastelowe odcienie.

P.E. Nation (Fot. materiały prasowe)

Zimą dzięki S’portofino można poczuć się jak bywalcy najmodniejszych resortów – St. Moritz czy Cortina d’Ampezzo. Tu sprawdzą się kultowe Moon Boot, w których po nartach można przechadzać się po kurorcie, a na co dzień zadają szyku w metropolii. Kurtki puchowe przebojem wdarły się do kolekcji domów mody, zastępując wełniane płaszcze. Gwiazdy, takie jak Anna Lewandowska czy Małgorzata Rozenek-Majdan, pokochały ich metaliczne wcielenie. Podobne znajdziemy w kolekcji marki Sportalm, natomiast z printem oferują firmy Goldbergh i Perfect Moment. Jednym z najmodniejszych brandów S’portofino jest Bogner, słynący z luksusowych puchówek wypełnionych puchem gęsim, kombinezonów, które pozwalają na stoku wyrazić własny styl, oraz najwyższej jakości akcesoriów.

Chociaż podróżowanie jest chwilowo utrudnione, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pozostać aktywnym choćby w czterech ścianach domu. A motywacją do wysiłku, który przywraca równowagę psychiczną, niech będą także ubrania łączące wyrafinowany styl z pełnym komfortem.

Oferta S’portofino jest dostępna online na www.sportofino.com (multibrand ma też sześć salonów w całej Polsce).

Anna Konieczyńska
Proszę czekać..
Zamknij