Znaleziono 0 artykułów
29.01.2020

Brad Pitt z nietypowym dodatkiem

29.01.2020
(Fot. Kevork Djansezian/Getty Images)

Aktor po raz kolejny udowodnił, że ma dystans do siebie. Gwiazdor „Pewnego razu w… Hollywood” pojawił się na oscarowej kolacji z imienną plakietką.

Brad Pitt ma ostatnio świetną passę. Rola Cliffa Bootha w „Pewnego razu w… Hollywood” zapewniła mu już nagrodę Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych, statuetkę Critics’ Choice Awards i Złoty Glob, a już niedługo przekonamy się, czy aktor zabierze do domu swojego pierwszego Oscara

(Fot. Steve Granitz/WireImage)

Bez względu na wynik aktor nie traci dobrego humoru. Na gali Złotych Globów przemówienie Pitta rozbawiło widownię do łez. Zażartował, że chciał przyjść na galę z mamą, ale zrezygnował z tego pomysłu, ponieważ każda kobieta, która stanie koło niego jest od razu nazywana jego dziewczyną. Potem zwrócił się do Leonardo DiCaprio i, nawiązując do słynnej sceny w Titanicu, wyznał, że on wpuściłby go na tratwę. Z kolei na SAG Awards żartował sam z siebie: – Bądźmy szczerzy, to nie była łatwa rola. Grałem gościa, który pali marihuanę, ciągle chodzi bez koszulki i nie dogaduje się z żoną – powiedział odbierając nagrodę. 

Teraz Pitt po raz kolejny udowodnił, że ma dystans do siebie. Na oscarowej kolacji dla tegorocznych nominowanych pojawił się z imienną plakietką. Nosił ją z dumą, rozmawiając z innymi gośćmi. Oprócz Pitta, na przyjęciu bawili się również Laura Dern, Cynthia Ervio, Greta Gerwig, Charlize Theron, Leonardo DiCaprio, Renée Zellweger i Florence Pugh. Laureatów tegorocznych Oscarów poznamy już w nocy z 9 na 10 lutego.

Julia Właszczuk
Proszę czekać..
Zamknij