Znaleziono 0 artykułów
09.12.2022
Artykuł partnerski

Ochrona dla siebie i planety

09.12.2022
(Fot. Materiały prasowe)

Dezodoranty przyjazne skórze i planecie? Do tej pory do wyboru w tej kategorii kosmetyków mieliśmy produkty w aerozolu, na bazie alkoholu albo z solami aluminium. Najnowsze dezodoranty Eisenberg Paris łączą ochronę i pielęgnację z pięknym zapachem i czystym składem.

Dezodoranty najbardziej cenimy za świeżość, jaką dają ciału. Mogą mieć formułę sprayu, żelu lub płynu na bazie alkoholu, sztyftu, roll-onu, a nawet kremu. To produkt, który wbrew obiegowym opiniom nie blokuje procesu pocenia się, ale zapobiega pojawianiu się przykrego zapachu, który jest skutkiem ubocznym namnażania się na skórze bakterii. Czym różni się dezodorant od antyperspirantu? Ten drugi zawiera sole aluminium, które w miejscu aplikacji produktu ograniczają wydzielanie potu przez obecne w skórze gruczoły potowe. Dostępne są też tzw. blokery, czyli mocniejsze formy antyperspirantów, polecane osobom ciepiącym na nadpotliwość. A gdyby tak połączyć działanie ochronne dezodorantu z pielęgnacją i pięknym zapachem? To udało się marce Eisenberg Paris. Poznajcie linię najnowszych dezodorantów stworzonych zgodnie z trendem #cleanbeauty, z tzw. czystym składem, czyli bez parabenów, SLS, SLES, gazu czy aluminium. 

(Fot. Materiały prasowe)
Dezodorant I AM
Dezodorant męski J'OSE

Codzienny rytuał

Stosowanie dezodorantu większości z nas weszło w nawyk, jak poranny prysznic i mycie zębów. To element pielęgnacji i ochrony, bez którego nie wyobrażamy sobie wyjścia z domu. Wiele osób rezygnuje ze stosowania dezodorantów w sprayu ze względu na silny zapach czy podrażnienia na delikatnej skórze pod pachami wywołane przez któryś ze składników. Myśląc holistycznie o pielęgnacji i mając takie doświadczenia w pamięci, warto przyjrzeć się składom kosmetyków, po które sięga się każdego dnia. Clean beauty to trend, którego nie sposób nie lubić, ponieważ zwraca uwagę na to, co serwujemy zarówno ciału, jak i planecie. Marka Eisenberg Paris, tworząc najnowszą linię dezodorantów, połączyła elementy pielęgnacyjne tych kosmetyków z dbałością o ekologię. I jak na luksusowe dezodoranty przystało – mają piękne opakowanie i wyjątkowe zapachy.

(Fot. Materiały prasowe)
Dezodorant I AM

Pierwszym z nich jest dezodorant I Am, który kusi nutami zapachu o tej samej nazwie, z kolekcji Art of Perfume. Pachnie kwiatami, z akordem korzennym i świeżością owoców. Jest genialnym uzupełnieniem perfum I Am i przedłuża ich trwałość. Ale można po niego sięgać również solo. Jak działa? Pielęgnuje, wygładza skórę i łagodzi ewentualne podrażnienia wywołane depilacją. Ma wyjątkową formułę sprayu, ale stworzoną bez użycia gazu. Kosmetyk ten daje 24-godzinną ochronę w neutralizowaniu zapachu ciała, nie blokując naturalnych procesów perspiracji.

Lekkość mgiełki, moc perfum

Fanki kultowych perfum J’ose Eisenberg Paris mają powody do radości. Ich ukochany zapach teraz dostępny jest także w formie dezodorantu. W 76,8 proc. wykonanego ze składników pochodzenia naturalnego. Pachnącego cytryną, bylicą, lawendą, kawą mokką, jaśminem, paczulą, piżmem, sandałowcem i ambrą. Słowem, jak legendarne perfumy J’ose.

(Fot. Materiały prasowe)
Dezodorant I AM
Dezodorant J'OSE

Dezodorant o tych nutach zapachowych ma niezwykłą trwałość i można go też potraktować jako jeden z etapów warstwowej aplikacji perfum. Chroni skórę przed nieprzyjemnym zapachem, przynosi orzeźwienie niezależnie od pory dnia i okoliczności. Dba przy tym o naskórek dzięki zawartości składników pielęgnacyjnych. Jest także wolny od alkoholu, soli aluminium, barwników oraz gazu. I, podobnie jak pozostałe dezodoranty z kolekcji Eisenberg Paris, jego aluminiowe opakowanie nadaje się do ponownego przetworzenia.

Świeżość i ochrona

W kolekcji najnowszych dezodorantów J’ose Eisenberg Paris można znaleźć również kosmetyk przeznaczony dla mężczyzn. Jest wyjątkowo świeży, wydajny i gwarantuje całodobową ochronę przed skutkami pocenia się. Podobnie jak pozostałe produkty z tej linii, mimo że jest w sprayu, nie zawiera gazu. Jest też pozbawiony soli aluminium i alkoholu. Jego formuła, przebadana dermatologicznie i o wyjątkowej kompozycji zapachowej, zapewnia komfort przez cały dzień. To poranny rytuał, który energetyzuje lepiej niż podwójne espresso.

(Fot. Materiały prasowe)

Wrażenia? Nie podrażnia, nie wysusza skóry, a przy tym pięknie pachnie. Zawiera nuty zapachowe charakterystyczne dla kultowego J’ose Eisenberg for Men, czyli bylicę, cytrynę, kawę mokkę czy paczulę. Można go stosować samodzielnie lub łączyć z perfumami z tej samej gamy. Niezwykle elegancki i ponadczasowy zapach na całym ciele to gwarancja dobrego samopoczucia. A świadomość, że podczas jego stosowania zyskuje nie tylko skóra, ale nie traci również środowisko – poprawia humor. Dezodorant jest niezwykle wydajny i trwały. A jego opakowanie tak wygodne, że można je zarówno zabierać ze sobą na trening czy krótki wypad weekendowy, jak i trzymać w szafce przy biurku i sięgać po niego zawsze wtedy, kiedy ma się ochotę odświeżyć.  

Wszystkie opisywane kosmetyki dostępne są w perfumeriach Sephora i na Sephora.pl.

Maria Kowalczyk
Proszę czekać..
Zamknij