Znaleziono 0 artykułów
16.11.2022

Przysięga złożona pod domową magnolią: Ślub Abby Reid i Nate’a Reeda

16.11.2022
(Fot. Abraham Rowe)

Czy szkolna miłość ma szansę przetrwać i być taką na całe życie? Historia Abby Reid i Nate’a Reeda, która swój finał znalazła pod magnoliowym drzewem, udowadnia, że takie związki są możliwe. Zaglądamy za kulisy ich sentymentalnego ślubu, który odbył się… na podwórku domu, w którym się spotykali.

Związek Abby Reid i Nate’a Reeda zaczął się w dziewiątej klasie podstawówki. Abba, córka projektanta Billy’ego Reida i dyrektorki sprzedaży we flagowym oddziale jego marki w mieście Florence w stanie Alabama, zaczęła czuć coś do Nate’a, po tym jak go zobaczyła, gdy grał w turnieju bejsbolowym na plaży. – Poznawaliśmy się, spacerując wieczorami po plaży – Abba wspomina chwile, zanim zaczęli spotykać się jako para. – Byliśmy zaledwie 14-letnimi dzieciakami, ale te dzieciaki wiedziały, że to, co je łączy, jest wyjątkowe.

Nate, który pracuje w firmie budowlanej, zaplanował kolejne kroki ich wspólnego życia, zaczynając od oświadczyn niespodzianki. – Umówiłam nas na sesję fotograficzną last minute z okazji ukończenia szkoły, a Nate pomyślał, że będzie to idealny moment, by mi się oświadczyć, tak żebym niczego się nie spodziewała – mówi Abba. – Sesja szybko zamieniła się w zaręczyny. Po tym jak wszystko zostało uchwycone przez aparat fotografa, para spotkała się z małą grupą przyjaciół i rodziną czekającą na wspólne świętowanie.

Ślub w miejscu z dzieciństwa

Upodobanie do spotkań z bliskimi stało się motorem napędowym weselnych przygotowań. – Chcieliśmy wziąć ślub w domu moich rodziców w czasie skromnej ceremonii – mówi Abba. –Gdy dorastałam, nasz dom był wspaniałym miejscem do zabawy, więc wydawał się idealną przestrzenią – chcieliśmy, by wystrój był naturalny zgodny z domu, ogrodu i dużej magnolii rosnącej w ogrodzie. Nawet wybrana przez nich data związana była z rodzinnym świętem: 25 czerwca to dzień, w którym rocznicę swojego ślubu obchodzą rodzice Abby.

Celem młodej pary było, by goście czuli się „tak wyluzowani jak u siebie w domu”. Zaplanowali letnie wesele na typową dla Alabamy falę upałów. Miejsce, w którym zorganizowali przyjęcie, Pickett on Court, znajduje się kilka przecznic od ich domu w centrum Florence. Było dostępne i wydawało się idealne: – Było pięknie ozdobione dziełami sztuki, kwiatami, zabytkowymi dywanami i nie tylko – wszystko to sprawiało, że było spójne z naszym domem – mówi Abba. W początkowej fazie przygotowań rad udzielał im Christopher Confero, później młoda para zwróciła się o pomoc do rodziny i przyjaciół, którzy z wielką energią zabrali się do pracy. – Zawdzięczam im wszystko – mówi Abba. – Spędzali weekendy, zajmując się pracami ogrodowymi, malowaniem i sprzątaniem, by przygotować nasz dom. Wiele godzin pomagali mi dopracowywać szczegóły.

Garnitur z kolekcji teścia

W poszukiwaniu sukni Abba pojechała do Birmingham ze swoją mamą i siostrą, mamą i siostrą Nate’a oraz dwiema najbliższymi przyjaciółkami. – Chciałam czegoś prostego – Abba opowiada o współpracy z Bella’s Bridal, firmą, która pomagała jej w poszukiwaniu klasycznej białej sukni z drapowanym dekoltem w stylu portretowym. – Naturalnie mój tata dokonał kilku ostatecznych modyfikacji – mówi. W przypadku Nate’a wybór garnituru przebiegł jeszcze sprawniej. – Kolekcja mojego taty idealnie na nim leży, a w letnim asortymencie garniturów mieliśmy wiele opcji do wyboru – mówi Abba. W końcu Nate wybrał marynarkę Archie i spodnie Moore od Billy’ego Reida w naturalnym jasnobrązowym odcieniu oraz brązowe mokasyny z tej samej linii. – Zawsze powtarzał, że w dniu swojego ślubu nie chce być ubrany w typowy czarny smoking, a kiedy dostaliśmy próbny garnitur do przymiarki, wiedzieliśmy, że jest idealny.

W swoim looku Abba „chciała czegoś wystarczająco odważnego, by nie zakładać bransoletek ani naszyjnika, niczego, co odciągałoby uwagę od niej samej lub jej sukni”. Dobrym rozwiązaniem okazały się wiszące kolczyki od Lele Sadoughi. – Jeżeli chodzi o makijaż, nie chciałam widzieć w lustrze kogoś, kto wygląda jak zupełnie inna osoba – mówi Abba. – Chciałam czuć się jak najlepsza wersja codziennej siebie. Tiffany Vandiver wystylizowała jej włosy do pasa w eleganckiego kręconego kucyka, a Reagan Cunningham, makijażystka i przyjaciółka rodziny, przygotowała make-up Abby i jej druhen.

Pasujące suknie druhen z satynowej szarmezy w odcieniu zimnego błękitu wpisywały się w określoną kolorystyczną opowieść. – Jasnoniebieski kolor ich sukienek przewijał się przez całe wesele – mówi Abba o barwie, która pojawiła się też na zaproszeniach od Paperhaus i kwiatowych dekoracjach wykonanych przez Susan Rowe. Przedłużeniem „czegoś niebieskiego” były granatowe spodnie i marynarki Walton od Billy’ego Reida, które założyli drużbowie Nate’a.

Wiwaty, śmiech i łzy

Przyjaciel rodziny, który poprowadził ceremonię, poprosił Nate’a i Abbę, by podzielili się z nim wcześniej kilkoma słowami. – Przed ślubem poprosił Nate’a i mnie, byśmy wysłali mu po trzy słowa, którymi opisalibyśmy siebie nawzajem, z krótkim uzasadnieniem – mówi Abba. –Oboje z niecierpliwością czekaliśmy, by dowiedzieć się, co napisała druga osoba. Choć, jak przyznaje Abba, ceremonię pamięta jak przez mgłę. Pod dużą magnolią z dzieciństwa widziała „dużo uśmiechów i łez radości”. Ich przyjaciel, piosenkarz i autor tekstów Gary Nichols grał na gitarze akustycznej. – Bardzo chcieliśmy, by zaangażowane w nasz ślub osoby były dla nas tymi wyjątkowymi – mówi Abba. – Dzięki temu cały weekend miał dla nas wielki sens.

Po ceremonii na Abbę czekała niespodzianka w postaci sesji fotograficznej zorganizowanej przez Nate’a w domu, gdzie ślub brali jej rodzice. – Był to dla nas surrealistyczny moment, ponieważ zaczynaliśmy nasze małżeństwo, stojąc w tym samym miejscu, gdzie 28 lat temu rozpoczęło się piękne małżeństwo moich rodziców – mówi panna młoda.

Potem para młoda udała się do miejsca przyjęcia weselnego, gdzie powitali ich wiwatujący przyjaciele i członkowie rodziny. Laureat nagrody Jamesa Bearda, szef kuchni John Currence, przygotował ulubione potrawy rodziny, takie jak krewetki z kaszą kukurydzianą czy uwielbiane przez wszystkich miseczki z sałaty z konfitowaną kaczką oraz kanapeczki z wędzoną kiełbasą bolońską. Na deser pokroili czteropiętrowy tort stworzony przez Larę Senecal ze Sweetwater Bakery. Resztę nocy spędzili, tańcząc przy muzyce granej przez Established Band. – Nawet mój tata wskoczył na scenę, by zaśpiewać krótką piosenkę – świetnie się bawiliśmy.

Z perspektywy czasu Abba stwierdza, że nic by nie zmieniła w swojej ceremonii. – To niesamowite, jak szybko mija dzień, który tak długo i z takim wysiłkiem przygotowywałaś, by był idealny – mówi. – Nic nie przebije uczucia wywołanego przez obecność najlepszych przyjaciół i rodziny.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.co.uk.

Nate zaprojektował mój pierścionek z pomocą swojej mamy Rachel.

Nasze zaproszenia zostały zrobione przez firmę Paperhaus w Birmingham. Wykorzystali odcienie pudrowego błękitu, które przewijały się przez cały weselny weekend, i delikatne kwiaty.

Jednym z moich ulubionych sentymentalnych dodatków był kieszonkowy zegarek mojej babci. Wiele z moich ciotek i kuzynek również miało przypięte podobne do swoich bukietów ślubnych.

Pierwsze spotkanie z moim tatą w dniu ślubu. Pierwsze z wielu łez szczęścia, które dzieliliśmy razem.

Zakładam swoją suknię z mamą i siostrą, która była moją druhną.

Ostatnie poprawki makijażu przed założeniem sukni.

Kwiaty do butonierek chłopaków przewiązane jasnoniebieskimi aksamitnymi wstążkami.

Mój bukiet został stworzony przez Susan Rowe z Flori Designs. Wykorzystała białe kwiaty z błękitnymi akcentami. Był idealny!

Ten moment był dla mnie surrealistyczny. Schodziłam tymi samymi schodami, na których pokazywałam się Nate’owi przed wieloma balami szkolnymi i innymi wydarzeniami w naszym życiu.

Frontowe wejście do naszego domu zostało ozdobione zielenią, hortensjami i białym drewnem, które zostało wyrzucone na brzeg morza.

Stoję w wejściu do naszego zabytkowego domu wybudowanego w 1893 roku.

Nasze przysięgi wypowiedzieliśmy pod magnolią.

Moimi druhnami były siostry, kuzynki i przyjaciółki, z którymi znam się całe życie. Wszystkie sprawiły, że w ten weekend czułam się wyjątkowo.

Nate miał na sobie garnitur od Billy’ego Reida w naturalnych barwach. Gdy dostaliśmy jego próbną wersję, od razu wiedzieliśmy, że jest idealny.

Chwilę po tym, jak zobaczyliśmy się po raz pierwszy.

Nasz fotograf robił zdjęcia na zmianę aparatem cyfrowym i analogowym.

Nate i ja na podjeździe mojego domu rodzinnego.

Nate ze swoimi drużbami. Oni też mieli na sobie garnitury od Billy’ego Reida.

Druhny i drużbowie w jednym z moich ulubionych momentów tego dnia. Nasze rodziny stały za aparatem, starając się zmusić chłopców niosących obrączki i dziewczynki sypiące kwiatki do uśmiechu. Mój tata odwodził mamę od póz rodem z „Wrednych dziewczyn” i robił niepozowane zdjęcia swoim telefonem.

Mój tata i ja w naszym ogrodzie. Z nim nigdy nie jest nudno.

Z moją mamą w naszym ogrodzie. To ona sprawiła, że zadziała się magia!

Nasza ceremonia została zorganizowana w ogrodzie, a centralnym punktem była duża magnolia.

Przejścia między krzesłami były udekorowane pięknymi kwiatami.

Nate i ja po pierwszym spotkaniu próbujemy zapamiętać wszystkie towarzyszące nam emocje.

Ze względu na letni upał w Alabamie zaprojektowaliśmy wachlarze dla gości, na których znalazły się herb z literą R przewijający się we wszystkich dekoracjach.

Córki mojej kuzynki był najsłodszymi na świecie dziewczynkami sypiącymi kwiatki.

Moi rodzice idą do ołtarza. Mama miała na sobie piękną suknię vintage od Halstona w kolorze kości słoniowej.

Wchodzę na ceremonię. Chwilę wcześniej mój tata poprowadził mnie do ołtarza. Idę do ołtarza z tatą. Gary Nichols, nasz przyjaciel i fantastyczny muzyk, grał na wejście na gitarze akustycznej.

Idę do ołtarza z tatą. Gary Nichols, nasz przyjaciel i fantastyczny muzyk, grał na wejście na gitarze akustycznej.

Nate i ja składamy swoje przysięgi.

Ślubu udzielił nam przyjaciel rodziny, który wniósł do ceremonii dużo światła i intymności. Sprawił, że wszyscy się uśmiechali, śmiali i płakali.

Wychodzimy jako świeżo poślubieni mąż i żona.

Pocałunek chwilę po tym, jak zostaliśmy ogłoszeni państwem Reed.

Zdjęcie, które zawsze będę sobie cenić. Świętuję z rodziną od strony mamy. Jest jedną z dziewiątki rodzeństwa, więc rzadko spotykamy się w tak szerokim gronie.

Goście udają się na przyjęcie w Pickett on Court imprezowym autobusem Big River Rocket ‘88. Autobus należy do rodziny legendarnego założyciela Sun Records, Sama Phillipsa. Od wielu lat korzystają z niego uznani muzycy.

Nate i ja po ceremonii pojechaliśmy na zdjęcia do Mapleton. Dokładnie tego dnia 28 lat wcześniej wzięli tu ślub moi rodzice.

High Cotton Homes, firma budująca domy, w której pracuje Nate, niedawno kupiła zabytkowy Mapleton. Planuje jego renowację w ciągu najbliższego roku.

Stoimy w tym samym miejscu, w którym swoje małżeństwo zaczynali moi rodzice. Oboje z Natem wychodziliśmy stamtąd, mówiąc, że te zdjęcia będą pewnie jednymi z naszych ulubionych!

Wspaniałe tło do zdjęć stworzone przez naszego przyjaciela i mojego współpracownika Jacoba Fultona. Nasi goście robili tu zdjęcia przez całą noc.

Schładzacze do puszek z naszym herbem z literą R i datą ślubu.

Przed wejściem do miejsca, gdzie zorganizowaliśmy przyjęcie.

Pickett on Court znajduje się w centrum Florence, zaledwie kilka przecznic od naszego domu.

Przygotowaniem jedzenia na przyjęcie zajął się John Currence – bliski przyjaciel rodziny i szef kuchni z Oksfordu w Mississippi.

Nasz piękny tort zrobiony przez lokalną cukiernię, Sweetwater Bakery.

Wchodzimy do Pickett on Court przy wiwatach naszych najbliższych przyjaciół i rodziny.

Zaczęła się impreza! Tańczę z naszymi kochanymi przyjaciółmi.

Moi bezcenni rodzice i przyjaciele śpiewają i tańczą.

Rozrywkę zapewnił nasz niesamowity Established Band. Grali na kilku eventach, w których uczestniczyłam w ciągu ostatnich kilku lat. Jeszcze zanim Nate i ja się zaręczyliśmy, powiedziałam im, że chcę, by grali na moim weselu.

Jason Flowers z Established Band zabawiał wszystkich przez całą noc.

Gdy dorastaliśmy, mój tata ciągle śpiewał i grał na gitarze. Na własnym weselu przejął mikrofon od zespołu i powiedział, że byłoby nie w porządku, gdyby nie zrobił czegoś takiego na moim. Wszyscy byli zachwyceni!

Wychodzimy żegnani zimnymi ogniami i wiwatami.

Żegnamy się z naszymi przyjaciółmi i rodziną.

Arden Fanning Andrews
Proszę czekać..
Zamknij