Znaleziono 0 artykułów
03.12.2022

Kate McGuire: Projektantka, która stoi za upcyklingowanymi ubraniami Carrie Bradshaw

03.12.2022
(Fot. Getty Images)

Carrie Bradshaw zawsze uważnie obserwowała trendy. Nie dziwi więc, że na zdjęciach z planu drugiego sezonu „I tak po prostu…” widać, że kiedy Sarah Jessica Parker się w nią wciela, nosi ubrania z upcyklingu. Stoi za tym projektantka Kate McGuire, w której jeden z kostiumografów serialu dostrzegł… „prawdziwą dorosłą Carrie”.

W pierwszym sezonie serialu „I tak po prostu…” Carrie Bradshaw, którą gra Sarah Jessica Parker, łączy elementy vintage (od torebki Baguette Fendi po botki Chanel) z supermodnymi nowościami (na myśl przychodzi torebka Hourglass Gucci x Balenciaga). To podejście bardzo w stylu 2022 r.: zestawianie ulubionych rzeczy z własnej szafy z tymi, które są zarazem inwestycją i przetrwają próbę czasu.

Wraz z kolejnymi zdjęciami z planu filmowego drugiego sezonu widać, że Bradshaw dodała do swojej garderoby rzeczy z upcyklingu – choć projektantka, która za nimi stoi, Kate McGuire, woli określenia „przemienione” lub „przerobione”. – Przez całe życie przerabiałam ubrania – mówi w „Vogue’u” założycielka Converted Closet i była headhunterka. – Od zawsze lubię nosić coś nieco innego niż wszyscy, wyjątkowego.

Rzeczywiście, kiedy po raz pierwszy spotkała jednego z kostiumografów „I tak po prostu…”, Danny’ego Santiago (przedstawił ją przyjaciel), on natychmiast zobaczył w niej „prawdziwą dorosłą Carrie” – ze względu na jej niepowtarzalne rzeczy najwyższej jakości. – Ubrania vintage mogą stać się naprawdę użyteczne i nowoczesne – mówi McGuire. – W serialu „I tak po prostu…” zestawiano archiwalne elementy z nowymi. Moje projekty łączą to wszystko w jednym ubraniu.

Sarah Jessica Parker na planie serialu w przerobionym kombinezonie własności Kate McGuire. (Fot. James Devaney) (Fot. Getty Images)

Jak dotąd Sarah Jessica Parker została sfotografowana na planie w przerobionym kombinezonie lotniczym z lat 60. należącym do McGuire, do którego, oczywiście, dobrała gołębią kopertówkę JW Andersona. Jest też koronkowa suknia ślubna z lat 80., z której projektantka zrobiła kombinezon z szerokimi nogawkami. Czy Carrie w takim razie jest pochłonięta pracą przy maszynie do szycia? – Myślę, że pewnie zleca to komuś innemu – odpowiada McGuire. – Znalazła świetną krawcową i dobrze się bawi, robiąc to, co ja: współpracując.

Kostiumografowie „I tak po prostu…” mają obecnie kilka perełek McGuire, a projektantka właśnie pierwszy raz wprowadziła do sprzedaży swoją kolekcję – rzeczy te można kupić na platformie Dora Maar. Najważniejsze to szalik z printem od Hermèsa, który został połączony z wiktoriańską pikowaną halką, a także neonoworóżowa sukienka na imprezę, w której łatwo można sobie wyobrazić Carrie.

Po lewej:  Niebieski dwuczęściowy satynowy komplet przerobiony przez Kate McGuire z Converted Closet, dostępny na Dora Maar; po prawej: Przerobiona sukienka z bufiastymi rękawami, również dostępna na Dora Maar.

– Chodzi tak naprawdę o zmianę sposobu myślenia – mówi Lauren Wilson, dyrektorka generalna i założycielka Dora Maar, o decyzji, by podjąć współpracę z McGuire. – Uważamy, że jeśli masz poczucie więzi z tym, co kupujesz, i naprawdę rozumiesz rzemiosło, jakość, historię i dlaczego ma to znaczenie, ubranie nie staje się czymś jednorazowym, lecz prawdziwym przedmiotem kolekcjonerskim.

Choć być może będziemy musieli poczekać do przyszłego roku, aby zobaczyć, jakie jeszcze elementy z Converted Closet Carrie dodała do swojej kolekcji, McGuire jest przekonana o wpływie, jaki będzie miała, pomagając wprowadzić zrównoważony rozwój do mainstreamu. – Moją misją jest przyczynić się do zmian – mówi projektantka. – Muszę pokazać ludziom, że istnieją alternatywy [dla zakupów nowych rzeczy], a gwiazdy mogą wzmocnić ten przekaz bardziej niż ktokolwiek inny.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.co.uk.

Emily Chan
Proszę czekać..
Zamknij