Znaleziono 0 artykułów
27.01.2021

Moc kwiatów

27.01.2021
Moschino wiosna-lato 2018 / Fot. Yannis Vlamos / Indigital.tv

W ostatnim roku liczba wyszukiwań w Google’u dotyczących poczty kwiatowej wzrosła o 408 procent. Kwiaty wywołują emocje, dając odrobinę radości w szarej codzienności.

W 2005 roku profesor Jeannette Haviland-Jones wysłała trzy różne rodzaje przesyłek – świecę, kosz owoców lub bukiet kwiatów – do 147 różnych kobiet. Wszystkie adresatki uczestniczyły w jednym z jej ostatnich badań psychologicznych. Ale tak naprawdę nie wysłała paczek w podziękowaniu, tylko w ramach eksperymentu. Doręczyciele, którzy przynosili paczki, nie byli kurierami, lecz obserwatorami, badającymi mimikę odbiorczyń. Następnie, analizując wyniki w laboratorium, Haviland-Jones odkryła, że te kobiety, które dostały kwiaty, zawsze dziękowały uśmiechem Duchenne’a, uważanym przez psychologów za „jedyny wskaźnik prawdziwej radości”.

Louis Vuitton menswear wiosna-lato 2020 (Fot. Getty Images)

Trzy dni później grupa, która otrzymała kwiaty, poczuła się szczęśliwsza niż obdarowani koszem z owocami i świecami. – W laboratorium emocji nigdy nie otrzymasz stuprocentowo wiarygodnej reakcji radości, a teraz się udało – mówi naukowczyni.

Haviland-Jones udowodniła, że kwiaty mają moc. W okresie od marca 2019 roku do marca 2020 roku liczba wyszukiwań w Google’u dotyczących poczty kwiatowej wzrosła o 408 procent w ciągu roku. Kwiaty nie są niezbędne, ale wywołują wiele emocji: kiedy świat wokół nas się zmienia, szukamy najmniejszych skrawków radości.

Nowy Jork: Dla mieszkańców

W połowie kwietnia na zewnątrz szpitala Mount Sinai przy 58 Ulicy i 10 Alei stał śmietnik wypełniony kwiatami wiśni i bzem. Był częścią „Flower Flash” Lewisa Millera, partyzanckiej serii instalacji kwiatowych, która dała światowej sławy floryście reputację Banksy’ego od kwiatów. W czasie pandemii koronawirusa ozdobił pomniki w całym Nowym Jorku. – Ludzie są głodni piękna, a kwiaty są największym popisem natury. Podnoszą nastrój i odstresowują – mówi Miller. – Każdy nowojorczyk zasługuje na to, by zostać porwanym przez surowe i nieokiełznane piękno natury. Zrobienie tego dla mojego ukochanego miasta w nieoczekiwany sposób, nie służąc niczemu innemu, jak tylko wywołaniu uśmiechu, jest dla mnie wielkim darem. Tak jak w gabinecie Haviland-Jones, był to prezent bardzo ceniony. Kunsztowna aranżacja stała się sensacją Instagrama, pojawiającą się na kontach nowojorczyków, mimo iż Miller nie dzielił się publicznie lokalizacją.

Na jego koncie liczącym ponad 180 tysięcy obserwatorów, posty zbierały po 20 tysięcy polubień. „Przechodziłem obok jednego z nich w drodze do szpitala”, napisał jeden z komentatorów. „Przyniosło mi to tyle radości. Dziękuję”.

Londyn: Dla służby zdrowia

Podobne artykułyTyler Mitchell: Od skateparku do September IssueWojciech Delikta W Londynie Phil John Perry ciężko pracuje. – Na początku tej pandemii nie troszczyłem się o siebie. Kwiaty i moja kariera artystyczna wydawały się bezsensowne. Kiedy kwiaty nie były wykorzystywane, postanowiłem sfotografować je i wykorzystać moje umiejętności do cyfrowego obrabiania obrazów, aby stworzyć cyfrowe nakrycia głowy z kwiatów dla pracowników NHS – mówi Perry. Jego fantastyczne kreacje ukoronowały również głowę Beyoncé na okładce „Vogue’a” z września 2018 roku. Kwiaty są symbolem odwagi, ciężkiej pracy i piękna, atrybutami, które Perry widzi w pracownikach NHS w Wielkiej Brytanii. To osobisty projekt Perry’ego: jego matka jest pielęgniarką specjalizującą się w medycynie oddechowej. – Moja mama była zawsze moją inspiracją modową. Odbierała mnie ze szkoły w uniformie pielęgniarki i czerwonej szmince – tak szykowna i piękna, wykonująca tak niesamowitą pracę. Kwiaty ozdabiają nasze najważniejsze chwile w życiu. Ta pandemia jest uniwersalnym kamieniem milowym w całym naszym życiu. Ozdabianie go znaczącymi kwiatami jest niezbędne – mówi.

Japonia: Dla babci

W Japonii fotograf Yoshiyuki Okuyama uważa kwiaty za symbol życia, miłości i straconych chwil z jego babcią. – Kochałem moją babcię, która była zawsze bardzo delikatna i spokojna. Nie miałem okazji dużo z nią rozmawiać. Żałuje tego, że kiedy teraz o tym myślę, powinienem był pójść do jej domu i porozmawiać z nią. Mieszkała kiedyś w mojej pracowni. Kiedy patrzę na te piękne światła, które pojawiają się w pokoju późnym popołudniem, wyobrażam sobie, że musi być samotna.

Jego babcia zawsze miała kwiaty w pokoju. Teraz Okuyama też – będzie siedział i obserwował rozwijanie się kwiatów uzbrojony w kamerę. – Akcja filmowania kwiatów w tym samym miejscu jest sposobem na przypomnienie sobie jej i rozmowy z nią. Dla mnie ta cała sprawa to rozmowa z babcią. Naprawdę uważam to za autoportret.

Rodarte jesień-zima 2016 / Fot. indigital.tv

Badania Haviland-Jones pokazały, że kwiaty wywołują pozytywne uczucia, ale nie wyjaśniły dlaczego. Być może wynika to z ich uniwersalnych znaczeń symbolicznych albo z bodźców sensorycznych, których dostarczają.

Teraz dni mogą wydawać się ponure, przyszłość jest trudna do wyobrażenia. Ale jak powiedział Henri Matisse, „zawsze są kwiaty dla tych, którzy chcą je zobaczyć”. Nie rozwiążą twoich problemów ani problemów świata, ale sprawią, że przez chwilę się uśmiechniemy (miejmy nadzieję, że uśmiechem Duchenne’a). Wszyscy tego potrzebujemy.

Artykuł po raz pierwszy ukazał się na Vogue.com.

Elise Taylor
Proszę czekać..
Zamknij