Znaleziono 0 artykułów
06.08.2020

„Dzień świra” najlepszym polskim filmem po 1989 roku

06.08.2020
Kadr z filmu Dzień świra / (Fot. Materiały prasowe/Vision Film)

Eksperci filmowi ze stowarzyszenia Słowo i Film oraz Narodowego Centrum Kultury wybrali najlepsze polskie filmy ostatnich 30 lat. Na pierwszym miejscu znalazł się „Dzień świra”.

Stowarzyszenie Słowo i Film zorganizowało akcję „Kanon kina polskiego po ’89”. 110 ekspertów sporządziło listy najważniejszych polskich filmów z ostatnich 30 lat. W puli znalazło się 213 filmów. Ku zdumieniu internautów, w zwycięskiej dziesiątce nie znalazły się produkcje Andrzeja Wajdy czy Romana Polańskiego. Akcję sfinansowało Narodowe Centrum Kultury. Po ogłoszeniu wyników organizatorzy rozpoczęli serię dziesięciu wykładów internetowych, poświęconych zwycięskim filmom. Pierwszy z nich został opublikowany na YouTubie 5 sierpnia i dotyczył filmu „Wieża. Jasny dzień” Jagody Szelc. Kolejne wykłady będą pojawiać się na kanale w tygodniowych odstępach.

E-WYKŁADY CZAS ZACZĄĆ! NA MIEJSCU 10 w naszym głosowaniu znalazł się debiut Jagody Szelc "WIEŻA. JASNY DZIEŃ" Wieża...

Posted by SŁOWO I FILM - Stowarzyszenie Rozwoju Kultury Filmowej on Wednesday, August 5, 2020

Najlepsze polskie filmy po 1989 roku

W głosowaniu ekspertów wygrał „Dzień świra" Marka Koterskiego. Jak napisał w uzasadnieniu krytyk filmowy i filmoznawca, Michał Oleszczyk, to „najdziksza wiwisekcja spotworniałego życia wewnętrznego polskiego bieda-inteligenta w warunkach rzekomo zwycięskiej transformacji ustrojowej”. „Dzień świra” zdobył 501 punktów, a „Dług” Krzysztofa Krauze, który zajął drugie miejsce – 311 punktów. Dopiero na trzeciej pozycji pojawiła się Oscarowa „Ida” Pawła Pawlikowskiego. Zaraz za nią znalazły się „Psy” Władysława Pasikowskiego, „Ostatnia rodzina” Jana P. Matuszyńskiego, „Róża” Wojciecha Smarzowskiego i „Ucieczka z kina Wolność” Wojciecha Marczewskiego. Na ósmym miejscu uplasował się Pawlikowski z nominowaną do Oscara w 2019 roku „Zimną wojną”, a na przedostatnim „Wesele” Smarzowskiego. Listę zamyka „Wieża. Jasny dzień” Jagody Szelc.

Kryteria wyboru

Wybrane filmy musiały spełniać kryteria, wyznaczone przez założycieli stowarzyszenia Słowo i Film – Martę Chylińską i Mateusza Żebrowskiego. Filmy musiały być polską koprodukcją i zawierać co najmniej 51 proc. dialogów po polsku lub w polskich dialektach. W animacjach i filmach dokumentalnych kryterium językowe nie było tak istotne. Filmy musiały być jednak polskimi koprodukcjami. Z powodu ścisłych kryteriów, do zestawienia nie zakwalifikowały się filmy takie jak „Pianista” Romana Polańskiego, „Czerwony” i „Niebieski” Krzysztofa Kieślowskiego, „Essential Killing” czy też „Słodki koniec dnia” Jacka Borcucha.

Kto głosował?

Wśród 110 ekspertów polskiego kina znalazło się 61 krytyków i dziennikarzy filmowych, 39 akademików i badaczy oraz 10 ekspertów, zajmujących się zarówno dziennikarstwem, jak i pracą akademicką. Głosowali m.in. Janusz Wróblewski, Tadeusz Lubelski, Tadeusz Sobolewski, Michał Oleszczyk, Magdalena Miśka-Jackowska i Anna Osmólska-Mętrak.

Pozostałe kategorie

Jury wyłoniło także najlepszą animację, czyli nominowanego do Oscara w 2018 roku „Twojego Vincenta” Doroty Kobieli i Hugh Welchmana. Najlepszym filmem dokumentalnym okazał się „Usłyszcie mój krzyk” Macieja Drygasa. Do najważniejszych i najlepszych polskich reżyserów należą Wojciech Smarzowski, Krzysztof Krauze i Jan Jakub Kolski.

Wszystkie wyróżnione filmy można znaleźć na stronie stowarzyszenia Słowo i Film.

Kamila Wojtkiewicz
Proszę czekać..
Zamknij