Znaleziono 0 artykułów
19.05.2023

Fani krytykują charakteryzację Urszuli z „Małej Syrenki”

19.05.2023
Fani ostro krytykują charakteryzację Urszuli z „Małej Syrenki” (Fot. Materiały prasowe Disney)

„Kiedy mówimy, że Urszula została zainspirowana drag queen, nie mamy na myśli kogoś, kto zajmuje się tym od trzech miesięcy” – komentuje makijaż Melissy McCarthy w „Małej Syrence” ikona dragu Sierra La Puerta. Polska premiera filmu zaplanowana jest na 26 maja 2023.

Gdy ogłoszono, że w nowej wersji „Małej Syrenki” z 1989 roku główną rolę zagra Halle Bailey, wybuchła dyskusja, związana z kolorem skóry aktorki. Pojawiła się fala rasistowskich komentarzy.

Kontrowersyjna okazała też dla części publiczności zmiana słów w filmowej piosence „Kiss the Girl”, która, zdaniem wielu fanów oryginalnej produkcji, nie była potrzebna. Chodzi o fragment utworu, śpiewanego przez kraba Sebastiana: „Tak, pragniesz jej. Popatrz na nią, wiesz, że tak jest. Pewnie ona też tego chce. Jest tylko jeden sposób, by się o tym dowiedzieć. Nie potrzeba słów. Ani jednego. Pocałuj dziewczynę”. Do fragmentu dopisano tekst, który sugeruje, że pocałunek nie został wymuszony na Syrence.

Inna korekta została naniesiona na piosenkę „Poor Unfortunate Souls”, bo wersja sprzed lat wydaje się mocno niepoprawna: „Nie lubią zbytniego gadulstwa. Uważają, że dziewczyna, która plotkuje, jest nudziarą. Tak, na lądzie jest to bardzo preferowane – panie nie mówią ani słowa”. Bohaterka filmu z 1989 roku wypowiada też kontrowersyjną kwestię: „Ta, która milczy, zdobywa mężczyznę”.
Remake Roba Marshalla ma nie tylko wymazać patriarchalny przekaz opowieści, ale też nadać nowy charakter postaci Urszuli. Czarownica ma ośmielić Arielkę tak, by ta podejmowała odważne decyzje.

Fani ostro krytykują charakteryzację Urszuli z „Małej Syrenki” (Fot. Materiały prasowe Disney)

Charakteryzacja Ursuli. Co poszło nie tak?

Na krótko przed polską premierą, która planowana jest na 26 maja 2023 roku, w sieci pojawiły się zdjęcia, przedstawiające charakteryzację Melissy McCarthy, grającej Urszulę. Postać złej czarownicy, która pozwala syrenie wyjść na ląd, nie jest ani demoniczna, ani przerażająca.

W disneyowskiej produkcji z 1989 roku Urszula była zainspirowana między innym legendarną drag queen Divine. Postać filmowa została wtedy pozytywnie odebrana przez społeczność LGBT+. McCarthy była oczywiście świadoma tego kontekstu. Wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że czuje związaną z tym odpowiedzialność. Jednocześnie przywoływała własne doświadczenia z lat 90., kiedy występowała jako drag persona Miss Y – długie rzęsy i złoty płaszcz były elementami, budującymi jej styl.

Jednak nic z rozmachu i błyskotliwości wizerunku Miss Y nie zostało przeniesione do charakteryzacji McCarthy w „Małej Syrence”. Najczarniejsza z bohaterek baśni w nowej adaptacji może nawet zostać uznana za komiczną.

Niesymetryczne brwi, cienie do powiek, przypominające zielone plamy tuszu, widoczna granica peruki – to tylko kilka najbardziej rażących błędów. Jeśli istnieją w tej kreacji nawiązania do kultury dragu, nie można ich uznać za udane; raczej wyśmiewają konwencję, niż składają jej hołd. „Kiedy mówimy, że Urszula została zainspirowana drag queen, nie mamy na myśli kogoś, kto zajmuje się tym od trzech miesięcy” – pisze ikona dragu Sierra La Puerta w mediach społecznościowych. „Powinniśmy częściej zatrudniać młodych queerowych artystów, którzy trzymają rękę na pulsie” – dodał aktywistka LGBT+ i gwiazda „RuPauls Drag Race” Kerri Colby.

Redakcja Vogue.pl
Proszę czekać..
Zamknij