Znaleziono 0 artykułów
05.02.2020

Justin Bieber: Narkotyki prawie mnie zabiły

05.02.2020
(Fot. Jason Merritt/Getty Images for Universal Music)

W autobiograficznym serialu dokumentalnym „Seasons” wokalista opowiedział o swoim nałogu. Zaczął palić marihuanę i brać leki w wieku 13 lat, a kilka lat później otarł się o śmierć. 

To było przerażająco straceńcze – wyznał Justin Bieber w odcinku „The Dark Season”, swojej dziesięcioodcinkowej serii, którą można oglądać na YouTubie. Wokalista zwierzył się z uzależnienia od marihuany i leków przeciwbólowych, które rozpoczęło się, gdy miał zaledwie 13 lat. – Gdy budziłem się rano, pierwszą rzeczą, o której myślałem, były narkotyki – opowiadał Bieber. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Starts today

Post udostępniony przez Justin Bieber (@justinbieber)

Nie skończyło się jednak na miękkich używkach. W najgorszych chwilach nałogu Bieber sięgał po extazy i grzybki halucynogenne. Ochroniarze muzyka musieli w nocy sprawdzać, czy wciąż oddycha. Był bowiem na granicy przedawkowania. 

Byłem młody, więc miałem prawo do tego, żeby popełniać błędy. Ale w przeciwieństwie do wielu moich rówieśników miałem dużo pieniędzy. Mogłem kupić sobie wszystko – mówi Bieber, podkreślając, że miliony nie dały mu szczęścia ani ukojenia. 

Justin mierzy się z problemami psychicznymi – miewa ataki paniki, stany lękowe i epizody depresyjne. Jest pod stałą opieką specjalistów, używa też komory hiperbarycznej, gdy jest zestresowany.  

Justin Bieber i Hailey Baldwin na premierze "Seasons" (Fot. Kevin Mazur/Getty Images for YouTube Originals)

Po ślubie z Hailey Baldwin w 2019 r. gwiazdor zrobił sobie przerwę od show-biznesu. – Nie chciała mieć ze mną nic wspólnego, dopóki nie zwalczę uzależnienia – mówił Bieber. Wcześniej budował toksyczne związki. Selena Gomez, która niedawno wydała płytę „Rare”, opowiedziała w wywiadzie, że wokalista „niszczył ją psychicznie”, gdy kilka lat temu byli parą. 

Wypoczęty Bieber wszedł już do studia nagraniowego. Najnowsza płyta – „Changes”, kolejna po „Purpose” z 2017 r., ma się ukazać jeszcze w tym roku. Gwiazdor ruszy też w trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych. 

Justin Bieber i Selena Gomez w 2011 roku (Fot. Christopher Polk/Getty Images for ESPN)

Seria „Seasons” opowiada o wzlocie, upadku i odradzaniu się gwiazdora – to w Stanach sprawdzony przepis na sukces biografii artysty. „Seasons” oglądać można równolegle z netfliksowym dokumentem „Miss Americana” o Taylor Swift, która też opowiedziała o wyzwaniach sławy.

Julia Właszczuk
Proszę czekać..
Zamknij