Znaleziono 0 artykułów
14.06.2020

Lody dla ochłody

14.06.2020
Na końcu tęczy (Fot. Małgosia Minta)

Gorącym długim weekendem oficjalnie rozpoczynamy sezon na lody. Gdzie zjemy klasykę w nowym wydaniu? Kto wymyśla najbardziej oryginalne smaki? Co skłania warszawiaków do wizyt w ich ulubionych lokalach – Jednorożcu, Na Końcu Tęczy czy Serwus Syrena?

Jednorożec: Jedyny w swoim rodzaju

(Fot. Małgosia Minta)

Pojawienie się tego miejsca wyznaczyło swego czasu nowy rozdział w lodowej historii Warszawy. Robione na miejscu, na widoku gości, tradycyjną, włoską metodą, z jakościowych składników. Tutejszymi bestsellerami są pistacja i solony karmel, a ja mam wielką słabość do mascarpone z żurawiną. Niech was nie zdziwi kolejka – jest tutaj zawsze, ale wasz trud będzie nagrodzony, zwłaszcza gdy przysiądziecie sobie z porcją lodów ozdobionych miniaturowym rożkiem w pobliskim parku okalającym kino Iluzjon. Lody można kupować także w opakowaniach na wynos.

Jednorożec, ul. Narbutta 38

Tłusty Kotek: Pokaż kotku, co masz w środku

Kto by pomyślał, że jedne z najlepszych lodów w Warszawie wyda nam z okienka kot. A właściwie Tłusty Kotek, który od kilku sezonów urzęduje na podwórku dawnej serowarni przy ul. Hożej. Karmi „człowieka”, jak pieszczotliwie mówi o swoich klientach, najrozkoszniej kremowymi śmietankowymi lodami w mieście, także w wydaniu z miodem gryczanym i naprawdę zacną pistacją. A tutejsze affogato wydaje się naprawdę dobrym pomysłem na nieco oszukane śniadanie w upalny dzień. Dla tych, co wolą cieszyć się lodami raczej w domu niż na mieście, Kotek wyszykował specjalne lodowe boxy, które w dodatku można zamówić online i odebrać na wynos z okienka. Do wyboru m.in. firmowa śmietanka, pistacja, bakaliowe, a także ciekawe sorbety, np. czarna porzeczka z rozmarynem, mango z czerwoną porzeczką czy bezmleczne lody z masła orzechowego, bananów z kawałkami czekolady. Na miejscu kupić można także wegańskie Lody Syrenka.

Tłusty Kotek, ul. Hoża 51 (w podwórku)

Serwus Syrena: Serwus, Ochota!

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Serwus Małe i Duże Dzieci! :) W tym wyjątkowym dniu każdemu z Was życzymy żebyście nigdy nie przestawali marzyć i żeby nigdy nie zabrakło Wam tej dziecięcej radości czerpanej z małych rzeczy. Zapraszamy Was dzisiaj do nas do lokalu po lodowe szczęście, które mamy nadzieje sprawi Wam dużo radości :) Do zobaczenia! ————————————————— #serwussyrena #dziendziecka #lody #lodyrzemieślnicze #familytime #childhood #dzieciństwo #gelato #cośsłodkiego #cosslodkiego #sorbet #vege #pistacja #śmietanka #czekolada #mango #malina #truskawki #słonykarmel #slonykarmel #Warszawa #Ochota #Szczęśliwice #Wola #Mokotów #rodzicielstwo #deser

Post udostępniony przez Serwus Syrena Lody (@serwussyrena)

Ściśle strzeżony sekret mieszkańców Ochoty. Na tablicy znajdziecie raptem kilka smaków, ale na tyle ciekawych, różnorodnych i świetnie wykonanych, że każdy znajdzie coś dla siebie. Migdał z karmelem, limonka z miętą, jogurt z czerwoną porzeczką albo mascarpone z maliną – czy to nie brzmi dobrze? Lody od Serwus Syrena znajdziecie także w wybranych warzywniakach Owoców i Warzyw.

Kuncer: Laureatka nagród

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Zaczniemy klasykiem - „często pytacie nas...” 😁 czy sami robimy lody? Odpowiedź jest jednoznaczna - TAAAK! Właśnie taka jest idea naszej pracowni, tworzyć od podstaw we własnym zakresie na tyle, na ile to możliwe. Pracownia na Wyszogrodzkiej tylko z pozoru wydaje się niewielka, ale sala, gdzie Was gościmy to tylko zalążek tego, co znajduje się za drzwiami prowadzącymi na część produkcyjną, bo tutaj do dyspozycji mamy ponad 200 m2 i to tutaj każdego dnia staramy się zapewnić Wam chrupiące, wypełnione po brzegi eklery, orzeźwiające tartaletki, ciepłe drożdżówki oraz autorskie lody z własnoręcznie robionymi przez nas dodatkami. No właśnie a propos lodów - w ten weekend czeka na Was prawdziwa plejada - lody alkoholowe, wegańskie na mleku kokosowym, sorbety oraz prawdziwie śmietankowe 🥰 Wpadajcie do nas już dziś, bo krążą słuchy na mieście, że to ostatni taki słoneczny dzień w najbliższym czasie 🌤

Post udostępniony przez Kuncer - lody autorskie (@kuncerlodyautorskie)

Założona w 2017 r. przez Joannę Kuncer lodziarnia to owoc wieloletniej miłości do słodkości, a w szczególności do lodów. Wszystkie receptury są wymyślane na miejscu przez właścicielkę, która uwielbia eksperymentować z nowymi smakami. Dlatego w menu nie powinny zdziwić nas takie smaki jak fiołek z bezami, lody biszkoptowe z kwiatem pomarańczy, jarmuż z kokosem i matchą czy wyróżnione nagrodą publiczności podczas międzynarodowego Gelato Festival we Włoszech lody Prowansalska Pavlova, czyli lody lawendowe z dodatkiem truskawkowej konfitury i bezy. Oprócz lodów Kuncer kusi domowymi ciastami, bezami, eklerkami i ptysiami. Zaczęło się od jednej lodziarni i cukierni przy parku Bródnowskim, a w tej chwili Kuncer może się pochwalić jeszcze dwiema filiami – na Żoliborzu oraz przy ul. Mokotowskiej.

Kuncer, ul. Wyszogrodzka 1, ul. Mickiewicza 27, ul. Mokotowska 29

Ulica Baśniowa: Jak z bajki

Dobry adres dla tych, którzy nie wiedzą, na co się zdecydować. Witryny w Ulicy Baśniowej faktycznie przypominają bajkę, smaki dwoją się i troją za szklaną witryną, rozpalając głód feerią kolorów. Mango, sernik z malinami, masło karmelowe z solą z Cervi, pistacja, ciasteczka czekoladowe, cherrymania – moglibyśmy wymieniać bez końca.

Ulica Baśniowa, al. Wojska Polskiego 41

Pallone: Na Pradze i na Polnej

(Fot. Małgosia Minta)

Niepozorna lodziarnia, przycupnięta gdzieś między praskimi kamienicami (a od niedawna także przy ul. Polnej), wywołuje uśmiech na twarzy. Różowy neon jest ziszczeniem dziecięcych marzeń. A lody w stylu włoskich gelato uwodzą smakiem. Rodzajów jest 10, ale zawsze znajdzie się wśród nich coś intrygującego (szafran, ogórek, lawenda).

Pallone, ul Brzeska 29/31 oraz ul. Polna 30a

Lukullus St. Tropez: Rodzinny luksus

(Fot. Małgosia Minta)

Kiedy jedna z najlepszych cukierni w mieście zabiera się za robienie własnych lodów, to wiadomo, że czeka nas niespodzianka. Lody w Lukullusie inspirowane są smakami tutejszych ciast, tortów i deserów, więc na tablicy znajdziemy m.in. lody Takatamatcha, o smaku yuzu i matchy (jak lukullusowy serniczek na zimno), Orinoko (czekolada z ziarnem tonki) czy jaśminowe, ale też klasyki, np. lody waniliowe czy truskawkowe (Truskawka z Milanówka) oraz smaki sezonowe (wciąż nie mogę odżałować zimowych lodów rodem z Kanady, z syropem klonowym i pekanami). Chyba najwięcej przeżyć dostarczy wizyta w firmowej lodziarni Lukullusa na ul. Rozbrat, którą urządzono w stylu kultowej włoskiej grupy Memphis. Skrzy się od brokatu, fasetowanych luster i metalicznych detali, rozbłyskuje neonami i nietypowymi detalami (zdjęcie suszarki do rąk z tutejszej łazienki obiegło chyba cały Instagram). I chyba tylko lody mogą odciągnąć uwagę gości od wnętrza. Lody z Lukullusa znajdziecie także sezonowo w pozostałych kawiarniach tej rodzinnej marki.

Na Końcu Tęczy: Po pysznej stronie

(Fot. Małgosia Minta)

Ta lodziarnia zdobyła szturmem serca warszawiaków. Znalazła się też w mojej osobistej czołówce. Niby lody wydają dwa okienka, ale i tak zawsze ustawiają się do nich ogonki. Tutejsza pistacja może uchodzić za wzorzec z Sèvres tego wymagającego smaku, klasyka trafia w punkt balansem aromatu i słodkości, a lody z gatunku dziwnych okazują się nad wyraz udane (sorbet z piwa!). Nie brakuje też lodów, które zamykają w sobie smaki ulubionych słodyczy, batoników czy pralinek, ale ja radziłabym jednak zawierzyć tradycyjnym pozycjom. Dobra wiadomość: wkrótce Na Końcu Tęczy otworzy się w trzeciej lokalizacji, w Elektrowni Powiśle – idealnie, by kończyć tam spacery wzdłuż Wisły.

Na Końcu Tęczy, al. Wyzwolenia 15 (Plac Zbawiciela), ul. Zgrupowania AK „Kampinos” 15

Miss Mellow: Kompozycje doskonałe

(Fot. Małgosia Minta)

Nie możemy pominąć letnich nowości lodowych z cukierni Miss Mellow, w których pożeniono firmowe wypieki z lodami z Pallone. Efekt? Pączki z lodami śmietankowymi z kompotem z rabarbaru i śniadaniowymi płatkami albo z karmelowym sosem i czekoladą. Czysty hedonizm!
Miss Mellow, ul. Wilcza 62

Małgorzata Minta
Proszę czekać..
Zamknij