Znaleziono 0 artykułów
16.04.2020
Artykuł partnerski

Mocne wejście w nowy sezon

16.04.2020
(Fot. materiały prasowe)

W modzie na szczęście minęły już czasy, gdy trzeba było opowiedzieć się za jednym stylem. Dziś rządzi eklektyzm. W szafie eleganckiej kobiety jest miejsce nie tylko na szpilki, lecz także botki, kowbojki i sneakersy. Ten brak ograniczeń pozwala w pełni cieszyć się życiem. La Dolce Vita, włoska radość życia, emanuje też z kolekcji Gino Rossi na sezon wiosna-lato 2020.

Wystarczy spojrzeć na jeden model z kolekcji Gino Rossi na sezon wiosna-lato 2020, żeby przekonać się, że marka chwyta w lot, co oznacza słodkie życie we włoskim wydaniu. Czerwone sandałki na szpilce z wiązaniem wokół kostki na profilu Gino Rossi na Instagramie wywołują emocje równie gorące, jak ich kolor. „Gdy tylko będzie można znowu wyjść z domu, natychmiast je założę”, „Wymarzone buty”, „Jak dla współczesnej księżniczki” – piszą w komentarzach zachwycone fanki marki.

(Fot. materiały prasowe)

Buty Gino Rossi – choć są ucieleśnieniem marzeń o kobiecości – nie przestają być praktyczne. Marka czerpie bowiem z włoskiego dziedzictwa, rzemiosła, tradycji, ale też stylu życia. A przecież Włoszki chcą żyć pełną piersią. Kochają obcasy, ale nie na tyle wysokie, żeby nie dało się w nich biegać na kawę, na zakupy i na imprezę. Nie boją się kolorów, ale wszystkie odcienie dodatków muszą dawać się łatwo dopasować do stylizacji. Zwracają uwagę na oryginalne detale, ale cenią też jakość wykonania – wyważenie obcasa, miękką skórę, trwałość rzeczy, które noszą. Czerwone sandałki, które już stały się przebojem sezonu, godzą więc sprzeczności – zgodność z trendami z ponadczasowością, lekkość ze stabilnością, seksapil z uniwersalnym charakterem.

W taki sposób Gino Rossi myśli o wszystkich swoich modelach. Zgodnie z panującą na światowych wybiegach tendencją, kolekcje marki są eklektyczne. Chociaż kobiety kochają szpilki, bo to one kojarzą im się z wyjątkową okazją, w swojej garderobie chcą mieć buty do pracy, na drinka z przyjaciółkami i na spacer z psem. Nie chcą też ograniczać się do jednego stylu. Podobają im się rzeczy vintage w klimacie lat 60. i 70., z podróży przywożą inspiracje tym, co nosi się w innych krajach, ze swobodą łączą też elegancki strój ze sportowym obuwiem, i odwrotnie.

Dlatego kolekcja Gino Rossi na sezon wiosna-lato 2020 jest tak różnorodna. Każdy z modeli łączy jakość, precyzja wykonania i zgodność z trendami, ale można tu znaleźć wszystkie buty, których potrzebujemy na co dzień.

(Fot. materiały prasowe)

Zanim na dobre nastanie wiosna, możemy nosić skórzane kowbojki (najmodniejsze są te jasne). Ten model w ciągu kilku sezonów zawojował modne ulice. Zaczęło się od blogerek, redaktorek i stylistek, a teraz wszystkie dziewczyny doceniły ten model. Choć inspiracja Dzikim Zachodem wydawałaby się hermetyczna, okazuje się, że botki na niewielkim słupku, z lekko zaostrzonym noskiem i szeroką cholewką pasują do wszystkiego. W komplecie z dżinsowymi szortami pozwalają pokazać nogi, z sukienką maksi w stylu boho stają się romantyczne, a z garniturem nabierają wyrafinowanego charakteru.

Gdy wreszcie zrobi się cieplej, kowbojki zastąpią zamszowe botki na szpilce z odsłoniętym noskiem. Ale to nie wszystko. W kolekcji Gino Rossi znalazł się wakacyjny pewniak, czyli sandałki, w wielu wcieleniach. Te czarne na szpilce z błyszczącymi paseczkami mogą stać się przebojem sezonu weselnego, bo pięknie lśnią, gdy wirujemy na parkiecie. Na wakacyjne wyjazdy, o których coraz intensywniej myślimy, do walizki spakujemy natomiast  klapki na obcasach o różnej wysokości i grubości – niekoniecznie wysokie szpilki, raczej niższe kaczuszki, a także buty zupełnie płaskie. Kolejny sezon dominacji klapek to świadectwo powrotu mody z przełomu mileniów. Podobnie jak fason sandałów, który od niedawna lansują wszystkie influencerki. Wystarczy kilka cienkich paseczków, niewielki obcas i kwadratowy nosek – tak powstaje najgorętszy but tego lata. Gdy dodamy do tego jeszcze pastelowe barwy, powstaje numer jeden na liście wakacyjnych przebojów.

(Fot. materiały prasowe)

Kolory kolekcji Gino Rossi przywodzą na myśl włoskie krajobrazy. Oczywiście nie może zabraknąć klasyki – beżu, brązu czy czerni, ale mocnym akcentem jest też czerwień, pastele czy motywy wężowej skóry.

Żeby dopełnić ofertę, nie mogło zabraknąć sneakersów, które w ostatnich latach stały się butami na każdą okazję. Te w stylu lat 90. – ciężkie, lekko toporne, ale superwygodne – nosi się teraz nawet do garniturów, zwiewnych sukienek i minispódniczek.

W linii dla mężczyzn dominują mokasyny. Włosi noszą je na gołe nogi, do chinosów i krótkich spodni. Ten sznyt podoba się też Polakom, którzy coraz chętniej sięgają po te buty – wiązane i wsuwane – jako alternatywę dla bardziej formalnych pantofli albo zastępstwo dla casualowych sneakersów.

 

Gino Rossi to także dodatki. W ofercie torebek wzrok przykuwa czerwona z frędzlami, najmodniejszym detalem sezonu, który nie kojarzy się już z dziewczyną kowboja. Torebka zamszowa, na łańcuszku, z tym detalem to it-bag na każdą okazję – na Coachellę, do klubu i na kolację. Kowbojskie motywy pojawiają się także na paskach. Skórzane, z szeroką, zdobioną klamrą pasują przede wszystkim do dżinsów z wysokim stanem, ale można nim też przepasać oversize’owe marynarki, które coraz częściej nosi się jako sukienki.

Styl Polek coraz bardziej zbliża się do sposobu ubierania się Włoszek. Pozwalamy sobie na coraz większą dozę swobody. Czerpiemy – z mody i z życia – pełnymi garściami. Radość z bycia z bliskimi ludźmi, cieszenie się pięknem i dawanie sobie tego, co najlepsze, to także la dolce vita.

Najnowsza kolekcja dostępna jest w salonach firmowych Gino Rossi, stacjonarnych sklepach CCC oraz na ccc.eu i eobuwie.pl.

Anna Konieczyńska
Proszę czekać..
Zamknij