Znaleziono 0 artykułów
20.02.2022

I żyli długo i nieszczęśliwie: Toksyczne pary z ekranu

20.02.2022
Carrie i Mr Big (Fot. materiały prasowe)

To nie miłość, tylko obsesja, rywalizacja albo uzależnienie. Chętnie romantyzujemy destrukcyjne związki z ekranu. Czas odczarować relacje Blair i Chucka, Carrie i Mr. Biga albo Rachel i Rossa. Oto 15 najbardziej toksycznych par z filmów i seriali.

Carrie Bradshaw i John Preston „Mr. Big” z „Seksu w wielkim mieście”

Nawet zanim Chris Noth, odtwórca roli Mr. Biga, został oskarżony o molestowanie, a w konsekwencji usunięty z odcinków „I tak po prostu”, fani byli podzieleni w ocenie związku głównej bohaterki „Seksu w wielkim mieście” i jej wymarzonego kochanka. Nie dość, że John zostawił Carrie przed ołtarzem, to jeszcze wielokrotnie nie potrafił się zdeklarować, czy w ogóle mu na niej zależy. Toksyczna męskość w klasycznym wydaniu. Dobrze, że zostawiliśmy ją za sobą w latach 2000.

Blair Waldorf i Chuck Bass z „Plotkary”

(Fot. materiały prasowe)

Chuck na początku poderwał dziewczynę najlepszego przyjaciela, potem nie chciał wyznać jej miłości, choć za nią szalał, w końcu sprzedał ją swojemu wujkowi za hotel. Choć wiele widzek marzyło o pierwszym razie na tylnym siedzeniu limuzyny, makaronikach prosto z Paryża czy erotycznych gierkach w wydaniu Chucka i Blair, zakochani krzywdzili się zbyt często, byśmy mogli uwierzyć, że w końcu przysięgli sobie wierność.

Aria Montgomery i Ezra Fitz ze „Słodkich kłamstewek”

(Fot. materiały prasowe)

W jednej z najmocniejszych pierwszych scen seriali dla nastolatków Aria całuje się z nieznajomym w barowej toalecie. Następnego dnia okazuje się, że jest jego uczennicą. Miłosna saga ciągnie się przez wszystkie sezony – ilekroć ona albo on próbują związać się z rówieśnikami, dawni zakazani kochankowie wkraczają do akcji.

Maddy Perez i Nate Jacobs z „Euforii”

(Fot. materiały prasowe)

Dość powiedzieć, że Nate sypia z najlepszą przyjaciółką swojej byłej-obecnej dziewczyny. Niejednokrotnie uciekł się też wobec niej do przemocy. Ona to królowa manipulacji, która obsesyjnie kocha tego, który ją krzywdzi. W „Euforii” zdecydowanie brakuje dobrych wzorców dla nastolatków – obok dilerów, narkomanów i przemocowców roi się też od dzieciaków, które mylą miłość z uzależnieniem.

Rachel Greene i Ross Geller z „Przyjaciół”

(Fot. materiały prasowe)

Niezależnie od tego, czy uważacie, że Rachel i Ross were on a break, lista ich wzajemnych przewinień jest długa: najpierw Rachel obnosiła się ze związkiem z Paolo, wiedząc, że Ross jest w niej zakochany, zwróciła na niego uwagę, dopiero gdy okazało się, że jego obsesja na jej punkcie sięga czasów liceum, a potem rozbiła jego związek z Julie. Ross zachował się jeszcze podlej – stworzył listę „za” i „przeciw”, gdzie wypisał wady Rachel („jest TYLKO kelnerką”), a potem przespał się z pierwszą lepszą dziewczyną na imprezie. Przez lata jedna z najpopularniejszych par telewizji schodziła się i rozchodziła. Gdy akurat się zeszli, wciąż się kłócili, a gdy byli (w teorii) osobno, doczekali się córki Emmy. Rzekomy happy end nastał dopiero w ostatnim odcinku – ona zrezygnowała dla niego z pracy marzeń w Paryżu.

Olivia Pope i Fitzgerald Grant ze „Skandalu”

(Fot. materiały prasowe)

Ona – doradczyni ds. wizerunku, specjalistka od beznadziejnych przypadków – dla niego sfałszowała wybory, wydała tajemnice państwowe i pewnie nieraz doprowadziła do czyjejś śmierci. On – prezydent Stanów Zjednoczonych – na oczach narodu romansował z kobietą, jednocześnie pozując do portretu z żoną i matką swoich dzieci. Ponoć marzyli tylko o tym, żeby wreszcie osiąść w Vermont i robić razem dżemy, ale w międzyczasie wielokrotnie się okłamywali, poniżali i zdradzali.

Love Quinn i Joe Goldberg w „Ty”

(Fot. materiały prasowe)

Love jako któraś z kolei dziewczyna padła ofiarą obsesji Joego. Stalker nie spodziewał się, że ukochana też ma trupy w szafie (całkiem dosłownie!). Gdy ona okazała się równie zdemoralizowana jak on, upatrzył sobie kolejną ofiarę. W trzecim sezonie serialu małżonkowie prowadzą ze sobą morderczą grę. Żyć długo i szczęśliwie na pewno nie będą, pytanie tylko, kto zginie pierwszy.

Anastasia Steele i Christian Grey z „50 twarzy Greya”

(Fot. materiały prasowe)

Jeszcze zanim naiwna pensjonarka podpisała kontrakt czyniący z niej poddaną straumatyzowanego bogacza, Christian Grey osaczył Anastasię Steele. Niedoświadczona dziewczyna pomyliła władzę ze zniewoleniem, a pożądanie z zakochaniem. W kolejnych częściach trylogii wzięła ze swoim oprawcą ślub, a potem stopniowo zaczęła zamieniać się z nim rolami. Zdrowy ten związek jednak nigdy nie był.

Laura Biel i Massimo Torricelli z „365 dni”

(Fot. materiały prasowe)

W polskiej kopii „50 twarzy Greya” – i na kartach powieści Blanki Lipińskiej, i w filmie obwołanym gniotem wszech czasów – Laurę porywa ogarnięty obsesją Włoch. Więzi ją z nadzieją, że odwzajemni jego uczucie. To, co powinno być wstępem do kryminału, sprzedaje się nam jako love story.

Andy Sachs i Nate z „Diabeł ubiera się u Prady”

(Fot. materiały prasowe)

Gdy Andy przekracza próg redakcji „Runway”, staje się inną osobą. Jej zasiedziały chłopak nie może znieść, że jego dziewczyna inaczej się ubiera, spędza długie godziny w pracy i poświęca czas komuś innemu niż on. Choć Nate wygrywa we wszystkich rankingach najgorszych filmowych chłopaków, scenarzyści i tak usiłują nam wmówić, że to jego ostatecznie wybiera Andy.

Allie Calhoun i Noah z „Pamiętnika”

(Fot. materiały prasowe)

Jeszcze przed pierwszą randką (a na jej randce z kimś innym) Noah grozi Allie, że się zabije, jeśli ona się z nim nie umówi. Potem jest tylko gorzej – na przemian biją się i całują. Ona zdradza z nim narzeczonego, on uparcie ją śledzi. Tę historię serwuje się nam jako wyciskacz łez.

Andie Anderson i Ben Barry z „Jak stracić chłopaka w10 dni”

(Fot. materiały prasowe)

U podstaw tej „miłości” leży manipulacja. Ona zakłada się z koleżankami, że go do siebie zrazi, on z kumplami, że ją zdobędzie. Obojgu tak naprawdę zależy nie na sobie nawzajem, ale na pracy w gazetach, dla których piszą. Jak na komedię romantyczną przystało, namiętność okazuje się ważniejsza od rozsądku.

Ben Braddock i pani Robinson z „Absolwenta”

(Fot. materiały prasowe)

On miał ożenić się z jej córką, ale ona go uwiodła. Ostatnia scena „Absolwenta” – jedna z najbardziej kultowych w historii kina – pokazuje słodko-gorzki finał historii o naiwności, zazdrości i zdradzie.

Bella Swan i Edward Cullen ze „Zmierzchu”

(Fot. materiały prasowe)

Dość powiedzieć, że on jest wampirem, a ona zwyczajną nastolatką, której krwi pragnie. Dla niego Bella co rusz pakuje się w niebezpieczeństwo, aż w końcu wyrzeka człowieczeństwa, by też stać się nieśmiertelną. Ale nawet gdyby Edward był rówieśnikiem Belli, i tak nie mieliby ze sobą nic wspólnego. Fascynacja innością to jeszcze za mało, by stworzyć stabilną relację.

Piękna i Bestia z „Pięknej i Bestii”

(Fot. materiały prasowe)

Kolejna historia o zniewoleniu, w wersji animowanej i filmowej z Emmą Watson w tytułowej roli. Choć przesłanie o tym, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, wydaje się idealistyczne, wystarczy cofnąć się kilka scen przed happy endem, żeby zobaczyć, że Bella zwyczajnie boi się Bestii.

Anna Konieczyńska
Sortuj wg. Najnowsze
Komentarze (3)

Elżbieta Kinga Kozłowska02.08.2022, 08:46
Ja się w ogóle zastanawiam, czy oglądaliście te filmy czy tylko czytaliście streszczenia. Ross nie powiedział, że Rachel jest tylko kelnerką - taki skrót myślowy zastosował Chandler, spisujący listę. Ross jedynie, wyliczając za i przeciw Rachel oraz Julie, po stronie za Julie wymienił, że oboje są archeologami i mają wiele wspólnego zawodowo, a Rachel jest kelnerką - po prostu.

Wczytaj więcej
Proszę czekać..
Zamknij