Znaleziono 0 artykułów
02.05.2022

Czasem słońce, zawsze SPF: Najciekawsze kosmetyki z filtrem na wiosnę

02.05.2022
Paris street style zima 2022 / (Fot. Imax Tree)

Słoneczna pogoda nie ma aż tak dużego znaczenia. Kosmetyk z filtrem – będziemy to powtarzać do znudzenia – to podstawa pielęgnacji i jednocześnie najskuteczniejszy produkt anti-aging, który nawet pod naszą szerokością geograficzną należy stosować przez 365 dni. Nowoczesny produkt z SPF nie ma nic wspólnego z tłustym plażowym kremem. Jest nieinwazyjny (niewyczuwalny, niewidoczny, bezzapachowy), bardzo „miejski” (chroni przed zanieczyszczeniami i światłem niebieskim) lub kryje się w produkcie do makijażu. Wybraliśmy 10 najciekawszych premier tej wiosny.

Eau Thermale Avène: Olfaktoryczna cisza

Kosmetyki bezzapachowe to wciąż luka w branży beauty. W przypadku produktów z SPF to nie tylko marzenie osób ze skórą wrażliwą i skłonną do alergii – pod względem najmniej komfortowych zapachów filtry ustępują tylko lakierom do paznokci i produktom samoopalającym. Francuski kosmetyk na bazie kojącej wody termalnej ze źródła w Avène olfaktoryczne doznania ogranicza do minimum, za to do maksimum rozciąga spektrum światła, przed którym chroni, zahaczając o to niebieskie – ze smartfonów i ekranów komputerów. To odpowiedź na argument pt. „przecież nie wychodzę z domu”. By naprawić dotychczasowe zaniedbania w ochronie skóry, w składzie umieszczono silny antyoksydant.

Eau Thermale Avène: Fragrance-free Creame / 84 zł, apteki / (Fot. Materiały prasowe)

Supergoop!: Skóra jak lukrowany pączek

Zachwyciłby samą Hailey Bieber – specjalistkę od glazed donat skin, efektu skóry połyskującej, jakby była oblana słodkim lukrem. Choć filtr zamknięty jest tu w świetlistej, minimalnie koloryzowanej bazie pod makijaż, po nałożeniu na skórę nie chce się już go niczym przykrywać. Efekt rozświetlenia jest naprawdę mocny – skórę spowija złoto-perłowy woal. Przy cerach przetłuszczających się i mieszanych można zmieszać z matującym podkładem, dzięki czemu uzyskamy idealny produkt 2 w 1 – o matujących właściwościach, a jednak rozświetlający. Idealny filtr dla fanek makijażu – dzięki SPF 40 jego zniewalający połysk można bezpiecznie oglądać na słońcu.

Supergoop! Glowscreen SPF 40 baza pod makijaż z filtrem przeciwsłonecznym / 239 zł, Looktop.pl / (Fot. Materiały prasowe)

Erborian: Żeń-szeń do kwadratu

Super BB jest mocniejszą wersją BB Creamu tej koreańskiej marki. Pielęgnację łączy z jeszcze silniejszym kryciem i filtrem na poziomie SPF 20. To dobra opcja na polską wiosnę, która w tym roku ma więcej pochmurnych niż słonecznych dni. W składzie Super BB znalazł się składnik najczęściej kojarzony z tradycyjną medycyną Dalekiego Wschodu: biały żeń-szeń oraz fermentowane kwiaty żeń-szenia. Silne ekstrakty wyrównują  i nawilżają skórę, dodatkowo wspiera je niacynamid, który sukcesywnie pomaga zapanować nad niedoskonałościami i cerą kapryśną jak pogoda.

Erborian Super BB Au Ginseng Clair Kryjący Krem Korygujący Niedoskonałości / 105 zł, Sephora.pl / (Fot. Materiały prasowe)

Embryolisse: Ulubieniec publiczności

Najbardziej uciążliwe we włączeniu do codziennej pielęgnacji kosmetyku z filtrem jest to, że powinien zastąpić (często kolejna warstwa to o warstwę za dużo) produkt do pielęgnacji, który do tej pory doskonale spełniał swoje zadania. Ba, był nawet tym ulubionym. Najlepszym wyjściem byłoby, gdyby SPF po prostu pojawił się w formule tego produktu… Tak stało się w przypadku kultowego „mlecznego” kremu Embryolisse – ktoś ewidentnie wysłuchał próśb wszystkich fanów. I tak do pięciu dotychczasowych funkcji multizadaniowego dermokosmetyku (krem nawilżający, baza pod makijaż, tarcza przeciw zanieczyszczeniom, zapobieganie starzeniu się skóry, pielęgnacja po goleniu) dołączyły dwie nowe: Ochrona przeciw UVA i UVB oraz światłem niebieskim.

Krem odżywczo-ochronny SPF 20 Embryolisse /79,90 zł, Embryolisse.pl / (Fot. Materiały prasowe)

Iwostin: Ochrona niewidka

Kosmetyk dla tych, którym krem do twarzy z SPF 50 kojarzy się z tłustością podczas nakładania, lepkością podczas noszenia i ciężką, zatykającą pory formułą. Ten płynny fluid ma szansę odczarować kosmetyki przeciwsłoneczne raz na zawsze –dosłownie znika na skórze, nie pozostawiając na niej żadnego filmu. W składzie sprawdzona substancja nawilżająca skórę, kwas hialuronowy oraz witamina E, która działa antyoksydacyjnie, opóźniając procesy fotostarzenia skóry.

Iwostin Solecrin Ultra lekki niewidoczny fluid SPF 50+ z kwasem hialuronowym, 43,99 zł/40 ml / (Fot. Materiały prasowe)

Ultra Violette: Serum ze słonecznego królestwa

Must have fanek australijskiej pielęgnacji (kto wie o słońcu więcej niż spędzający na plaży całe dnie surferzy i surferki?) i ulubiony produkt it-girls młodego pokolenia. Wysoki filtr zamknięty w aksamitnej formule lekkiego serum o zapachu róży wygrywa w kategorii najbardziej zmysłowej pielęgnacji fotoprotekcyjnej. Na skórze pozostawia wakacyjny efekt glow, więc świetnie sprawdzi się pod makijaż. W niebieskiej fiolce zamknięty został ekstrakt ze śliwki kakadu o rozjaśniających, nawilżających i antyoksydacyjnych właściwościach oraz składnik aktywny Dragosine Plus wzmacniający działanie filtra w szerokim zakresie – od światła widzialnego po niebieskie i podczerwone.    

Lekkie serum przeciwsłoneczne Queen Screen SPF 50+ / 199 zł, Sephora.pl / (Fot. Materiały prasowe)

Clinique: Dla „Jenny from the block”

Miejskie blokery często nazywane są „ekranami”, co dobrze obrazuje sposób ich działania – mają być tarczą, w tym wypadku odbijającą szkodliwe dla komórek skóry światło słoneczne oraz zanieczyszczenia, smog, kurz i brud. To one odpowiadają za efekt szarej i zmęczonej cery, tak charakterystycznej dla wielkomiejskiego życia w stresie i wiecznym niedoczasie. Energetyzujący, lekko koloryzujący fluid zawiera specjalną technologię Stop Signs™, która sukcesywnie zwalcza wszystkie oznaki niedyspozycji skóry. 

Superdefense City Block Broad Spectrum SPF 50 Daily Energy + Face Protector / 129 zł, Clinique.pl / (Fot. Materiały prasowe)

Resibo: Team minerałów

Temat filtrów to zwykle starcie dwóch drużyn: zwolenników chemicznych i mineralnych. Tym drugim, którzy fotoprotekcji poszukują w jak najbardziej naturalnych formułach, polecamy nowość od polskiej marki Resibo, która debiutuje z linią Team Sunscreen. „Współczynnik naturalności” w składzie wynosi aż 98,7 proc., w tym są filtry mineralne, które tworzą na powierzchni skóry barierę odbijającą promienie słoneczne, i składniki aktywne: mirt cytrynowy oraz olej z nasion konopi. SPF 30 ma w sobie subtelny pigment, który dopasowuje się do odcienia skóry i całkiem nieźle maskuje drobne niedoskonałości.

Krem nawilżająco-regulujący SPF 30 Team Sunscreen Light / 89,90 zł, Resibo.pl / (Fot. Materiały prasowe)

Sisley Paris: Ochrona na całego

Najczęstszy grzech popełniany w stosowaniu pielęgnacji przeciwsłonecznej? Z wyłączeniem sytuacji, gdy jesteśmy na plaży, zwykle nakładamy go raz na cały dzień. Tymczasem kluczem do skutecznej fotoochrony jest dokładanie kosmetyku, najlepiej co kilka godzin... To w świecie idealnym, dlatego w realnym technolodzy z laboratorium Sisley Paris wymyślili produkt, który jest kosmetykiem chroniącym tak, jakbyśmy go reaplikowali. Zbyt skomplikowane? Wyjaśniamy: w ciągu dnia skóra wykorzystuje swoją energię do ochrony przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, a All Day All Year wspiera te procesy, działając jako globalna tarcza ochronna. Krem zawiera system filtrów UVA i UVB (na poziomie ok SPF 15) zamkniętych w specjalnych kapsułkach, dzięki którym ochrona jest fotostabilna i trwała przez min. 8 godzin od nałożenia. Chroni skórę, jednocześnie aktywuje działania, które pomagają utrzymać jej młodszy wygląd na dłużej (seria składników anti-aging). Za ograniczenie szkodliwego wpływu promieni UV odpowiada ekstrakt z mniszka lekarskiego.

Sisley Paris All Day All Year /1600 zł, Sisley-paris.com/pl / (Fot. Materiały prasowe)

Biotherm: Pocztówka z podziękowaniem od świata

Ostatnia pozycja to filtr dla tych, którzy majówkę spędzają na Malediwach, wakacje w Portugalii, a zimę w Tajlandii – absolutnych fanów kąpieli słonecznych w dużych dawkach. Nieodzowny towarzysz wypraw to najwyższy SPF, koniecznie wodoodporny i bezpieczny nie tylko dla skóry, lecz także bioróżnorodnego środowiska wodnego (w tym rafy koralowej). Kraje dalekich destynacji (np. Hawaje) nie bez powodu wprowadzają obostrzenia zakazujące używania filtrów z określonymi składnikami chemicznymi. W innym przypadku niedługo nie będzie po co ich odwiedzać. W kosmetyku Biotherm, oprócz neutralności dla wodnego środowiska, znalazł się jeszcze jeden morski akcent: frakcja probiotyczna z planktonu (Life Plankton™), która uzupełnia mikrobiom w pożyteczne bakterie 1 : 1 (tzw. powinowactwo biologiczne ze skórą).

Krem z filtrem SPF50 Waterlover Face Sunscreen /119 zł, Sephora.pl / (Fot. Materiały prasowe)

 

Agnieszka Zygmunt
Proszę czekać..
Zamknij