Znaleziono 0 artykułów
19.03.2022

Zmysłowe i wygodne – wybieramy body na wiosnę 2022

19.03.2022
Saint Laurent (Fot. ImaxTree)

Może to kwestia powrotu Kobiety-Kota w najnowszym „Batmanie” albo obsesji świata mody na punkcie ciała. Niezależnie od powodu najbliższe miesiące będą upływać pod znakiem body i kombinezonów. Z transparentnej siateczki, ekologicznej skóry, kultowego spandeksu i bawełny – wybieramy najmodniejsze modele.

Body Nanushka: Stylowa akrobatyka

Body Nanushka, ok. 1300 zł (Fot. materiały prasowe)

Historia body sięga XIX w., kiedy francuski akrobata Jules Léotard po raz pierwszy wystąpił na arenie w dopasowanym stroju baletmistrza. Z sali gimnastycznej podchwyciła je Claire McCardell i – jako bieliznę – przemyciła do damskiej garderoby. Stąd nastąpił szybki skok przez styl pin-up po athletic attire, by w latach 80. body trafiło pod igłę Donny Karan. Amerykańska projektantka uczyniła z niego klasyczny strój pasujący do wszystkiego i na każdą okazję. W tej formie body przetrwało do dziś. Najbliższe oryginałowi wydaje się to w Nanushce. Dzięki maślanej barwie, opływowej sylwetce i rozciągliwemu dżersejowi, z którego został uszyty, model węgierskiej marki daje niezliczone możliwości stylizacji. Można je zestawić zarówno z ulubionymi dżinsami, jak i tenisową spódniczką i trampkami.

Body Zeynep Arçay: Wenus z Knossos

Body Zeynep Arçay, ok. 1930 zł (Fot. materiały prasowe)

A teraz wersja skrojona na wielkie wyjścia – gorsetowe body od Zeynep Arçay. Założycielka i zarazem imienniczka marki urodziła się na Krecie, skąd jeszcze w wieku nastoletnim przeprowadziła się do Turcji. Ale do dziś to kultura starożytnych Greków stanowi dla niej kopalnię inspiracji. Wystarczy spojrzeć na misterne drapowania tkaniny i kolor marmuru… Jeśli projektantka nie stosowała się do zasad złotego podziału, jesteśmy świadkami narodzin nowej perfekcji.

Kombinezon Saint Laurent: Love is in the feather

Kombinezon Saint Laurent, ok. 6560 zł (Fot. materiały prasowe)

W ostatnich sezonach to zdecydowanie dyrektor kreatywny Saint Laurent, Anthony Vaccarello, był największym popularyzatorem body trendu. Otwarcie zaczął z nim romansować w sezonie na jesień-zimę 2021, gdy klasyczne trykoty o głęboko wyciętym dekolcie pokrył metalicznym blaskiem. Na wiosnę-lato 2022 zaserwował dopasowane kombinezony ze spandeksu ze zmysłowymi wycięciami, przeszyciami i wstawkami w intensywnych barwach. Z kolei na jesień-zimę 2022 proponuje, choć wciąż dekadencką, bardziej stonowaną odsłonę catsuits – zabudowaną oraz taką, której jedyną ozdobą jest właścicielka kostiumu. Ale mimo ciągłych zmian trendów, pojawiania się godnych pożądania modowych nowinek, nam w pamięci wciąż tkwi kombinezon szyty z elastycznej dzianiny. Dół inspirowany kolarkami, rękawki obszyte piórami marabuta i eksponujący obojczyk dekolt.

Catsuit Philosophy di Lorenzo Serafini: Diabeł tkwi w dodatkach

Catsuit Philosophy di Lorenzo Serafini, ok. 1150 zł (Fot. materiały prasowe)

A teraz wersja zabudowana od kostek aż po szyję. Przy czym nie dajcie się zwieść stonowanej czerni i pozornemu ugrzecznieniu. Kombinezonowi od Philosophy di Lorenzo Serafini wystarczy dobre towarzystwo w postaci efektownej biżuterii, połyskliwej marynarki lub zawadiackich butów, by być najbardziej zmysłowym strojem na całej imprezie.

Body Norma Kamali: Studio Y2K

Body Norma Kamali, ok. 1040 zł (Fot. materiały prasowe)

W tym wypadku można mieć niemałą zagwozdkę. Czy model od Normy Kamali czerpie z nowojorskiej awangardy lat 70. i zwiewnych sukienek Bianki Jagger ze Studia 54, czy może przełomu XX i XXI w. oraz dyskotekowych stylizacji nastolatek? W obu przypadkach na pierwszy plan wysuwał się bowiem dekolt halter, który w projekcie Amerykanki gra pierwsze skrzypce. To on wyznaczył oś body i kokieteryjnie odsłonił brzuch oraz plecy. A to, jakiej epoce go przypiszecie, zależy tylko od was. By dać się porwać dźwiękom ery disco, kluczowa będzie masywna biżuteria, dla wersji Y2K – przede wszystkim coś różowego lub dżinsowego.

Body Nago: Dla mamy, siostry i Samanthy Jones

Body Nago, 249 zł (Fot. materiały prasowe)

Zakładając markę, Julia Turewicz sądziła, że jej projekty będą trafiać do kobiet takich jak ona – po trzydziestce i z pewnym bagażem doświadczeń. Takich, które nawet jeśli dadzą się porwać szałowi zakupów, niczym bohaterki seriali lat 90., będą to robić świadomie, z poszanowaniem dla środowiska. Wkrótce pokolenie trzydziestolatek zaczęło przyprowadzać do butików młodsze siostry, córki, mamy i babcie. To dla nich co sezon powstają uwodzicielskie, a przede wszystkim komfortowe projekty, w tym flagowe dla Nago body. Spójrzcie na model z asymetrycznym dekoltem odsłaniającym lewe ramię. Czy nie dla takiego dałaby się pokroić Samantha Jones z „Seksu w wielkim mieście”?

Body Zara: Feel the style!

Body Zara, 79,90 zł (Fot. materiały prasowe)

Na przestrzeni kilkuletniej fitnessowej kariery Jane Fonda sprzedała ponad 17 mln VHS-ów z treningami ułożonymi we współpracy z Leni Cazden, otworzyła branżę na kobiety i zapoczątkowała modę na athletic attire. „Feel the burn!” – powtarzała w fiołkowym trykocie. Choć dzianinowe body z Zary czerpie z tamtej epoki, nie ma w sobie nic z intensywności barw lat 80. Brak mu specyficznego dźwięku, jaki towarzyszył spandeksowi dopasowującemu się do skóry i wyciętych majtek. Zamiast tego ma minimalistyczny krój, dekolt halter i wycięcie na froncie. Niby wszystko na opak, a zdaje się, że w nim następczyni królowej fitnessu mogłaby sprzedać równie rekordową liczbę płyt z ćwiczeniami.

Body Nensi Dojaka: Efekt motyla

Body Nensi Dojaka, ok. 3700 zł (Fot. materiały prasowe)

Wśród najbardziej pożądanych ubrań i dodatków 2021 r. Michalina Murawska wymieniła m.in. gumowe botki Bottegi Venety, kardigan Jacquemusa oraz jedwabno-tiulową sukienkę od laureatki LVMH Prize i Fashion Awards Nensi Dojaki. I choć niemal każdy projekt Albanki wyprzedaje się w mgnieniu oka, pudrowe body ma największe szanse stać się najgorętszym modelem lata. Nie dość, że zostało uszyte w zyskującym na popularności odcieniu różu, to łączy trzy wiodące trendy nurtu Y2K – przezroczystości, wycięcia i kształt motyla.

Body ALIX NYC: Wisienka na torcie

Body ALIX NYC, ok. 1130 zł (Fot. materiały prasowe)

Podobno najlepsze zostawia się na deser. Niech tak zatem będzie. Ekologiczna skóra, dekolt halter z twistem w postaci łezki peek-a-boo i architektoniczne przeszycia – to tylko kilka słów, by po obejrzeniu zdjęcia upewnić was w przekonianiu, że znaleźliście body idealne.

Więcej inspiracji znajdziecie w marcowym wydaniu „Vogue Polska”. Cały dochód uzyskany z sprzedaży prenumerat i e-wydań numeru przekażemy na pomoc dla Ukrainy: https://www.vogue.pl/u/e5La5A

Fot. Il. Stefania Kolanowska

 

Pola Dąbrowska
Proszę czekać..
Zamknij