Znaleziono 0 artykułów
28.03.2023

Najpiękniejsze spódnice na wiosnę 2023

28.03.2023
(Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE)

Wybór kilku najpiękniejszych spódnic z ogromu prezentowanych w lookbookach byłby nie lada wyzwaniem. Obraliśmy więc strategię – przekopując kolekcje, stroniliśmy od jednosezonowych tendencji, nie trzymaliśmy się kurczowo konkretnej długości czy sylwetki i od czasu do czasu pozwalaliśmy sobie na subtelne wyjście przed szereg. Od pełnych obfitości modeli skandynawskiej marki Cecilie Bahnsen po surowe propozycje od Beare Park – oto subiektywny przewodnik po najciekawszych spódnicach na wiosnę.

Massimo Dutti: Carte blanche

Spódnica Massimo Dutti, 1490 zł (Fot. materiały prasowe)

Na pierwszy rzut oka spódnica z Massimo Dutti może wyglądać na szytą ze zmiętego lnu lub ryzy pogniecionego, a następnie rozprasowanego papieru. Ale nic bardziej mylnego. Zespół kreatywny hiszpańskiej marki, podobnie jak dyrektor kreatywny Bottegi Venety Matthieu Blazy, w kolekcji wiosna-lato 2023 postanowił poigrać z percepcją. Tamten „jedwabne” kimona, „gabardynowe” trencze czy spodnie do złudzenia przypominające klasyczne dżinsy, w rzeczywistości wykonał ze skóry. Specjalnie garbowanej i wybarwianej na matową biel. A tutaj oprócz unikatowej, marszczonej faktury, spódnica ma modną długość maksi i zjawiskową sylwetkę kolumny. Będzie najlepszym płótnem dla niebanalnych stylizacji.

Beare Park: Grzechu warta

Spódnica Beare Park, ok. 1240 zł (Fot. materiały prasowe)

Według prognostyków, ołówkowe spódnice prawdziwy renesans mają przeżywać dopiero jesienią. Na poparcie tej tezy, można by przywołać choćby ostatnią kolekcję A.W.A.K.E Mode czy Ahluwalii i prezentowane na wybiegach garniturowe lub dzianinowe tuby sięgające ziemi. U Saint Laurent oraz Chocheng spódnice te przybierają bardziej biurowy wymiar, a w Coach wpisują się w modę z toru wyścigowego. Mamy jednak kuszącą propozycję dla niecierpliwych – czemu nie wyprzedzić trendu o jeden sezon? Zwłaszcza że w butikach australijskiej marki Beare Park już teraz dostępna jest obłędna ołówkowa spódnica z niemalże przejrzystej (jak na wiosnę-lato 2023 przystało) żorżety. Projekt ma pożądany odcień zbożowej kawy i zmysłowe pęknięcie z tyłu, a w razie potrzeby, we wrześniu można go odświeżyć jednym ostrym cięciem. Bo, jak zapowiada Anthony Vaccarello, wówczas będą się liczyć wyłącznie modele maksymalnie dopasowane do ciała i sięgające kolan.

(Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE)

Interior: (Nie)dokończone dzieło

Spódnica Interior, ok. 6080 zł (Fot. materiały prasowe)

Kto by pomyślał, że to trzy niedokończone powieści („Ameryka”, „Proces” i „Zamek”) Franza Kafki trafią do kanonu? Że niekompletna „Symfonia 8-moll” Franciszka Schuberta będzie wymieniana jednym tchem z dopracowaną w najmniejszym szczególe „IX Symfonią C-dur”, zwaną również „Wielką”? Niebawem te samo pytania będzie można postawić w kontekście mody. Bo oto wiosną 2023 roku, dążący zazwyczaj do perfekcji projektanci, urok odnajdują w pozornej dekonstrukcji, zepsuciu, spruciu (patrz: Prada, Loewe, Max Mara). W przypadku spódnicy nowojorskiej marki Interior, zespół kreatywny poszedł jednak o krok dalej, bo oprócz niedociągnięć fabrycznych (celowo puszczonej nitki), mamy do czynienia z utytłanym brunatną farbą rąbkiem i daleką od ideału bielą tkaniny. Ale w ten sposób, na naszych oczach, pozornie niedokończone dzieło znów stało się arcydziełem.

Cecilie Bahnsen: Pogoda pod chmurką

Spódnica Cecilie Bahnsen, przeceniona z 5860 na ok. 2640 zł (Fot. materiały prasowe)

W ostatnich kolekcjach Louis Vuitton zwiastowało powrót XVIII-wiecznych panierów, Rodarte – strzelistych, wiktoriańskich linii, a Bronx & Banco średniowiecznych kolczug. W kapsule wiosna-lato 2023 bilet do przeszłości serwuje nam również skandynawska marka Cecilie Bahnsen, która zasłynęła pełnymi objętości sukienkami. Tym razem bombkowe kroje opiera na niczym innym, a formie rozłożystych krynolin i szytych na bazie kola spódnic z lat 50. XX wieku. Charakterystyczne sylwetki uzupełnia jednak asymetrycznymi przeszyciami, sterczącymi falbankami czy drapowaniami i oprawia je w róże, jagodowe błękity oraz śmietankowe biele. Aby przełamać słodycz projektów, budując stylizacje postawcie na zabawę w kontrasty: połączcie pudrową spódnicę z rockandrollową ramoneską, białą ożywcie feerią barw, a niebieską noście wyłącznie z popielatymi beżami, szarościami i imprezowymi srebrzystościami.

(Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE)

COS: Na zakładkę

Spódnica COS, ok. 520 zł (Fot. materiały prasowe)

Rzemieślnicza technika układania tkaniny na zakładkę, potocznie zwana plissé, swoimi korzeniami sięga jeszcze czasów starożytnych, gdy plisowane tuniki z lnu były zarezerwowane dla możnych tego świata: królów i faraonów. Tej wiosny projektanci odkopują archiwa, czerpiąc z wiekowego dziedzictwa krawców i szwaczy. Karbowane spódnice mogą nawiązywać do tych z dawnego Egiptu, garderoby tenisistki Suzanne Lenglen, projektów malarza, grafika i couturiera Mariano Fortuny czy, jak model z COS, szkolnych mundurków z początku XX wieku. Oprawiona w beżową gabardynę spódnica midi będzie niezastąpioną towarzyszką kurtki z fabrycznie postarzanej skóry i taliowanej marynarki. Podkręci zwykły biały t-shirt oraz stworzy prawdziwe power couple z najntisowymi sneakersami. A w zależności od dodatków, wpisze się zarówno w biurowy, jak i imprezowy dress code.

Des Phemmes: Szata zdobi człowieka

Spódnica Des Phemmes, przeceniona z 2850 na ok. 855 zł (Fot. materiały prasowe)

Patrząc na wyszywaną bukietami cekinowych kwiatków tkaninę, z której wykonano spódnicę Des Phemmes, trudno nie pomyśleć o wiralowych, równie błyszczących szortach Miu Miu z pokazu jesień-zima 2023. Można by się jednak spierać, czy słusznie wzorować się na projekcie, któremu już w momencie wybiegowego debiutu oberwało się za dyskusyjną długość i zbyt obszerną konstrukcję. Spieszymy więc z wyjaśnieniami. Bo o ile haftowany kryształkami materiał rzeczywiście przypomina ten zastosowany na mikro spodenkach, o tyle formie spódnicy bliżej do propozycji Miucci ze zbierającej znakomite recenzje kolekcji wiosna-lato 2023. Podobnie do nich, kreacja ma długość sięgającą kolan, linię klasycznej biodrówki i została wykonana na bazie niemal transparentnego jedwabiu. Wzorem modelek Miu Miu, noście ją w zestawie z pantofelkami na kaczuszce oraz dopasowanym topem. Na co dzień i od święta.

(Fot. Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE)

Oscar de la Renta: Zaczarowany ogród

Spódnica Oscar de la Renta, ok. 11600 zł (Fot. materiały prasowe)

Odłóżmy na chwilę na bok rozkwitające niemal na każdej sukience jedwabne i satynowe róże czy proponowane przez Jonathana Andersona oraz Ludovica de Saint Sernina bajeczne bukiety anturium. By pochylić się nad zaczarowanym ogrodem, który co sezon otwierają przed spragnionymi kwiatowych printów dyrektorzy kreatywni Oscara de la Renty Fernando Garcia i Laura Kim. Uśmiechające się do słońca peonie, fiołkowe bratki oraz błękitne niezapominajki – to tylko wstęp do zielnika, który duet przygotował na tegoroczną wiosnę. A co powinno znaleźć się na jego okładce? Uginające się od ciężaru obfitych pąków hortensje, które przystroiły rozłożystą spódnicę z popeliny. Uwaga: przy tak wyrazistym projekcie, mniej dodatków naprawdę będzie znaczyło więcej.

Agolde: Wiosna miłości

Spódnica Agolde, ok. 1150 zł (Fot. materiały prasowe)

Będzie najlepszą inwestycją na tę i kilka kolejnych wiosen. Nie tylko ze względu na wytrzymałą konstrukcję, ponadczasową formę kolumny, uniwersalną długość maksi czy nieśmiertelny dżins. Daje wiele możliwości. Denimową spódnicę ekologicznej marki Agolde wpiszecie zarówno w stylizację nawiązującą do wciąż tlącej się estetyki Y2K, jak i przybierającej na sile tendencji czerpiącej z najntisowego minimalizmu (wystarczy wam dodatek przebojowych adidasów Samba i białego t-shirtu). W komplecie ze skórzaną marynarką wpasujecie ją w estetykę lat 80. XX wieku, a z dzierganym topem – w hipisowskie brzmienia lata (czy w tym przypadku, wiosny) miłości z 1968 roku.

Pola Dąbrowska
Proszę czekać..
Zamknij