Znaleziono 0 artykułów
23.02.2020

Najpiękniejsze kolczyki na nowy sezon

23.02.2020
Kolczyk Chloé (Fot. ImaxTree)

Nieoczywiste kolczyki koła, złote kamelie, które kwitną na uszach, perły tworzące zygzaki i gwiazdy na szczęście. Z aktualnych ofert biżuteryjnych polskich i zagranicznych marek wybraliśmy najpiękniejsze kolczyki – do noszenia na co dzień i na wielkie wyjścia.

Dama kameliowa

Kolczyki Chanel  (Fot. Materiały prasowe)

Coco Chanel kochała kamelie. Nic dziwnego, że w wersji materiałowej ozdabiała nimi żakiety, a te wykonane ze srebra czy złota przeplatały się z perłami w jej słynnych naszyjnikach. W najnowszej kolekcji Chanel znajdziecie kamelie w nowoczesnej (ale i ponadczasowej) odsłonie. Wykonane są z 18-karatowego białego złota i wysadzane brylantami. Pojawiają się m.in. na pięknych kolczykach sztyftach, które spokojnie można nosić nie tylko do tweedowego żakietu.

Rozgwieżdżone niebo

MUA by Hartman  (Fot. Materiały prasowe)

Niech was nie zmyli nazwa. MUA by Hartman to nowy autorski projekt Moniki Hartman, który nie ma za wiele wspólnego z makijażem. Hartman postanowiła tworzyć biżuterię. Na razie pokazała tylko kilka projektów, ale już wiemy, że mają szansę stać się hitem. Piękne są m.in. kolczyki z gwiazdkami wyszywanymi złotą nicią na jedwabiu i zatapianymi w żywicy. Z daleka przypominają rozgwieżdżone niebo. Dodatkowo ozdobione są jeszcze nieregularnymi perłami.

Bogini miłości

Kolczyki Anka Krystyniak  (Fot. Materiały prasowe)

Anka Krystyniak tworzy biżuterię-amulety. Projektując, odwołuje się do różnych religii, sięga po symbolikę i motywy z dalekich kultur. W jej aktualnej ofercie znaleźć można m.in. kolczyki gwiazdy z małą cyrkonią. Gwiazda odwołuje się do Isztar, czyli według mitologii mezopotamskiej – bogini miłości i wojny (w starożytnej mitologii szły one ze sobą w parze).

Minirzeźby

Kolczyki Leigh Miller  (Fot. Materiały prasowe)

Leigh Miller to biżuteryjna marka z Los Angeles, która tworzy biżuteryjne rzeźby (koniecznie sprawdźcie ich profil na Instagramie @leighmillerjewelry). Każda para kolczyków wygląda jak dzieło sztuki w rozmiarze XXS. W nowej kolekcji znajdziecie m.in. poskręcane koła, które trochę przypominają warkocz, a trochę łańcuch DNA. Wykonane są z 14-karatowego złota.

Perły z Korei

Kolczyki Scho  (Fot. Materiały prasowe)

Biżuteria koreańskiej marki Scho podbija Instagram. Najsłynniejsze są ich kolczyki z powyginanych drucików obleczonych perłami – bardzo efektowne i fotogeniczne. 

Kolczyk Chloé (Fot. ImaxTree)

Wąż wodzi na pokuszenie

Kolczyki Parel Parel  (Fot. Materiały prasowe)

Nowa kolekcja Parel Parel inspirowana jest botaniczno-surrealistyczną twórczością francuskiej artystki Claude Lalanne. Dlatego pojawiają się w niej motywy zaczerpnięte z fauny i flory. Najpiękniejsze są kolczyki-węże wykonane w Polsce metodą traconego wosku i ozdobione małymi perłami.

Pomocna dłoń

Kolczyk Kopi  (Fot. Materiały prasowe)

Natalia Kopiszka postanowiła swoje bestsellerowe kolczyki 2D zamienić na wersję 3D. Tak powstały  kolczyki Kopi w kształcie kobiecego ciała i kolczyki-dłonie. Już nie płaskie i umieszczone na sztyfcie, ale wiszące i pełne (wyglądają dobrze z każdej strony). Można je kupić pojedynczo i nosić solo albo w towarzystwie innego kolczyka nie z kompletu.

Wiosenna zieleń

Kolczyki Bottega Veneta  (Fot. Materiały prasowe)

Chociaż najbardziej pożądane są nadmuchane torebki i pikowane sandałki projektu Daniela Lee, dyrektora kreatywnego Bottegi Venety, to kolczyki z nowej kolekcji włoskiego domu mody także robią wrażenie. Wykonane są z malachitu i mają odcień głębokiej zieleni. Pięknie wyglądałyby noszone w duecie ze skórzaną sukienką, najlepiej z metką tej samej marki.

C jak Chloé

Kolczyki Chloé  (Fot. Materiały prasowe)

Kolczyki autorstwa Natachy Ramsay-Levi z poprzedniego sezonu (z motywami dłoni i konia) wyprzedały się w mgnieniu oka. Te ozdobione perłą  i nawiązujące do kształtu „C”, które jest symbolem francuskiego domu mody Chloé (i pojawia się też na bestsellerowych torebkach), zapewne także szybko osiągną status sold out.

Krąg życia

Kolczyki Sara Robertson  (Fot. Materiały prasowe)

Szwedka Sara Robertson tworzy minimalistyczną, ale nieoczywistą biżuterię. Niektóre z jej projektów wyglądają jak złota kropla, która zastygła, inne tworzą znak nieskończoności czy kojarzą się z biurowym spinaczem, ale w ekskluzywnym wydaniu. Kolczyki koła (srebrne, pokryte 18-karatowym złotem), jak czytamy na stronie marki, „symbolizują początek życia, ale także ścieżkę, którą każdy z nas podąża aż do końca, gdy życie zatacza koło”.

Agata Wojtczak
Proszę czekać..
Zamknij