Znaleziono 0 artykułów
20.10.2020

Nieoczywiste portrety polskich miast

20.10.2020
Katowice, Fot. Dariusz Jasak (Dzięki uprzejmości marki This Is Commitment)

Katowice, Wrocław i Gdynia zostały sportretowane przez Dariusza Jasaka w detalu, mocnym świetle i kolorach. Architektoniczne ikony przeplatają się z anonimowymi blokami czy spotkanymi w miejskiej przestrzeni detalami. To zdjęcia, które pozwolą odkryć na nowo, wydawałoby się, dobrze znane miejsca. Vogue.pl rusza z nowym cyklem o architekturze polskich miast.

Architektura polskich miast nie ma dobrej opinii. Urbanistyczny chaos, nawał przypadkowych, bo „tymczasowych”, reklam czy absurdalne kolory tynków, które mają przyozdobić tanią izolację ze styropianu, to choroby, które toczą polski krajobraz. Ale czasami wystarczy zmiana perspektywy. 

Dariusz Jasak na co dzień mieszka we Florencji, studiował tam grafikę, choć kiedyś myślał o architekturze. Pewnie dlatego patrzy na świat trochę inaczej – szuka geometrii i form. W tych poszukiwaniach pomaga mu aparat fotograficzny. Zacieśnia kadr i wydobywa abstrakcyjną kompozycję miasta z rytmem i kolorem. Zdjęcie staje się obrazem wyłowionym z rzeczywistości. Zazwyczaj włoskiej, ale gdy wiosenny lockdown zastał Jasaka w Polsce, a Monika Kapłan z marki This Is Commitment odkryła jego zdjęcia, wyruszył w podróż po rodzimym kraju. Odwiedził Katowice, Wrocław i Gdynię – miasta, które niezbyt dobrze znał, ale wystarczająco, by wiedzieć, że klucz „architektura modernistyczna” otwiera tam ciekawe drogi. Ważnym hasłem był też „piękny porządek” - motyw przewodni This Is Commitment, na zlecenie którego powstał cykl nieoczywistych portretów polskich miast.

Wrocław, Fot. Dariusz Jasak (Dzięki uprzejmości marki This Is Commitment)

Większość zdjęć robię w okolicach wschodu i zachodu słońca, kiedy światło nie jest tak agresywne i wydobywa piękne kolory. W moich zdjęciach często zwracam uwagę na detale, które nie wskazują jednoznacznie ich lokalizacji – mówi, zdradzając założenia formalne. Podróże starannie planował. Podstawą był research w internecie. – Słowa klucze – „brutalizm” i „modernizm”nakreśliły ramę spacerów. Dużą pomocą w przypadku Katowic był przewodnik „Szlak Moderny”. Na mapie zaznaczyłem obiekty, po których mogłem się spodziewać ciekawych kadrów, a przemieszczając się pomiędzy nimi pieszo, zawsze mogłem niespodziewanie trafić na coś interesującego – opowiada.

Wrażenie robiły zarówno budynki symbole, jak i bloki, których nowatorska forma i wizjonerstwo nie zatarły się przez lata, a może nawet razem z patyną nabrały szlachetności. Często ciekawa okazywała się też ich adaptacja przez mieszkańców, np. lampiony zawieszone rytmicznie na balkonie. 
– W Katowicach zaskoczyła mnie monumentalność Spodka. Oglądanie go w świetle wschodzącego słońca, które wydobywa teksturę elewacji, zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Bardzo ciekawe były też osiedla Tysiąclecia i tzw. Gwiazdy na osiedlu Roździeńskiego, które odwagą kształtów przypominają słynne podparyskie „kalafiory” w Créteil – opowiada Jasak. – Wizytę zakończyłem „drożdżówką deluxe” w Cafe Byfyj na Nikiszowcu, która momentalnie sprawiła, że zacząłem tęsknić za Katowicami, jeszcze zanim z nich wyjechałem.

Gdynia, Fot. Dariusz Jasak (Dzięki uprzejmości marki This Is Commitment)

W cyklu Dariusza Jasaka geometria wyzwala architekturę z kontekstu otoczenia. – Cieszę się, gdy ktoś w moich pracach nie poznaje budynku, który mija codziennie w drodze do pracy. Staram się pokazać, że można znaleźć nową jakość w lokalności, jeszcze ważniejszej w dobie pandemii i ograniczonych podróży. To cenne doświadczenie, które pozwala na nowo spojrzeć na, wydawałoby się, dobrze znane otoczenie.

 

Vogue.pl rusza z nowym cyklem o architekturze polskich miast. Zdjęciom Dariusza Jasaka towarzyszyć będą felietony pisarki Beaty Chomątowskiej, autorki m.in. „Betonii” i „Stacji Muranów”. Wkrótce materiał poświęcony Gdyni.

Basia Czyżewska
Proszę czekać..
Zamknij