Znaleziono 0 artykułów
16.02.2022

Nowa odsłona olejków CBD od Kanaste: Słońce w środku zimy

16.02.2022
Fot. Materiały prasowe

Słoneczne opakowanie i nowe logo to zmiany w olejkach CBD marki Kanaste, jakie można dostrzec od razu. Największa jednak dotyczy składu. W produktach marki nie będzie już THC.

– Bardzo nam zależało na wprowadzeniu radości do naszej marki. To uczucie, które się w nas rodzi, gdy leżymy na trawie w piękny, słoneczny dzień i patrzymy w niebo – coś tak naturalnego i prostego, a jednocześnie absolutnie pięknego. Chcielibyśmy, żeby takie odczucia dawało Kanaste – mówią Kamil Wala i Artur Kobiela, założyciele marki. 

Nowy kolor opakowania nawiązuje do słońca – jest radosny i energetyczny. Buteleczki olejków we wszystkich smakach mają soczyście żółty kolor z białym logo marki. Różni je jedynie oznaczenie smaku i stężenia.

Fot. Materiały prasowe

Zmienił się również skład produktów i ich stężenia (teraz podawane nie w mililitrach, ale w miligramach). W nowych olejkach znajdują się organiczny olej MCT, olej z konopi włóknistych z fitoskładnikami, naturalne aromaty smakowe i organiczna stewia. Od teraz olejki Kanaste są również wolne od THC. Firma wprowadziła tę zmianę, mając na uwadze przede wszystkim sportowców, którym CBD pomaga w regeneracji organizmu i walce z bólem, a którzy często są wykluczeni z możliwości skorzystania z olejków z uwagi na obecność THC.

– Wiemy, że niektórzy mają obawy przed stosowaniem produktów zawierających nawet śladowe ilości THC. Chcieliśmy wyjść naprzeciw potrzebom tych osób. Chcemy, aby każdy miał możliwość skorzystania z Kanaste – mówią założyciele marki.

Fot. Materiały prasowe

Kolejną nowością jest wprowadzenie do oferty Zestawu Odkrywcy. – Określenie właściwej dawki CBD jest bardzo indywidualną kwestią. Każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby. Zauważyliśmy jednak, że znalezienie swojej „mocy” sprawia wiele trudności, a wierzymy, że naszą rolą jest ułatwienie tego każdemu, kto chciałby rozpocząć suplementację CBD. Stworzyliśmy zatem zestaw składający się z sześciu fiolek i trzech stężeń. Pozwala to na odkrycie tego, czego potrzebujemy, bez konieczności kupowania kilku pełnowymiarowych produktów – mówią Kamil Wala i Artur Kobiela.

Aleksandra Kupras
Proszę czekać..
Zamknij