Znaleziono 0 artykułów
26.11.2022
Artykuł partnerski

Niezawodny towarzysz podróży

26.11.2022
Fot. Materiały prasowe

Nowy Range Rover Sport to samochód, za sprawą którego można uwierzyć w miłość od pierwszego wejrzenia. Z jednej strony monumentalny, z niewielkimi światłami, niskimi oknami i masywnymi zderzakami, z drugiej – zaskakuje minimalizmem i niezwykle przemyślanym designem. Nie przestaje robić wrażenia również po zajrzeniu do środka.

Range Rover Sport to jeden z najbardziej przestronnych samochodów, jakimi miałam okazję podróżować. Czuć to w kabinie – zarówno na miejscach kierowcy oraz pasażera, jak i w tylnej części samochodu – ale także po otwarciu bagażnika, którego pojemność można jeszcze zwiększyć za pomocą jednego przycisku. Myślę, że bez problemu zmieściłabym w nim wszystkie rzeczy, które chciałabym zabrać ze sobą w podróż dookoła świata, i to taką, w ramach której obcowałabym z każdą z pór roku.

Fot. Archiwum własne

Po zajęciu miejsca za kierownicą moją uwagę od razu zwróciła prostota deski rozdzielczej, na której centralnie umieszczony jest sporych rozmiarów ekran – jak się później przekonałam – oferujący minimalistyczny, doskonale działający system multimedialny, bezprzewodowo kompatybilny z aplikacjami Apple Car Play oraz Android Auto. Zminimalizowanie liczby przycisków i pokręteł na desce rozdzielczej sprawiło jednak, że przy użyciu wspomnianego systemu zmienia się na przykład ustawienia dotyczące zawieszenia pneumatycznego, co w dłuższej perspektywie użytkowania tego samochodu mogłoby stać się nieco uciążliwe.

Fot. Materiały prasowe

Pozytywnie oceniam jednak fakt pozostawienia przez Brytyjczyków standardowych pokręteł do sterowania większością funkcji klimatyzacji, podgrzewania i wentylowania foteli. Z aspektów praktycznych zachwyciła mnie również liczba schowków, w tym z portami USB-C czy funkcją ładowania indukcyjnego. Na wyróżnienie we wnętrzu nowego RR Sport zasługuje również wygoda. W fotelach uwzględniono bowiem wszystkie udogodnienia, takie jak elektryczne sterowanie, masaż, podgrzewanie czy wentylacja. Przejdźmy jednak do konkretów.

Jako osoba uwielbiająca szybką i dynamiczną jazdę samochodem byłam bardzo ciekawa możliwości, jakie w tym zakresie oferuje Range Rover Sport. Nie zawiodłam się. W trybie jazdy dynamicznej gwarantuje bowiem doskonałe przyspieszenie – z moich amatorskich pomiarów wynika, że prędkość 100 km/h osiąga w mniej niż 7 sekund. Druga kwestia, bez której nie wyobrażam sobie udanej podróży samochodem, to muzyka. W RR Sport zainstalowano system z dwudziestoma kilkoma głośnikami i świetnym podbiciem basów, dzięki czemu jakość dźwięku jest naprawdę bardzo zadowalająca. Delektować się nią można za sprawą wyposażenia samochodu w podwójne szyby, specjalne uszczelki oraz umieszczony w zagłówkach system aktywnej redukcji hałasu, które fantastycznie wyciszają wnętrze.

Fot. Materiały prasowe
Fot. Materiały prasowe

Podróż nowym RR Sport była niezwykle komfortowym przeżyciem. Dzięki fenomenalnemu zawieszeniu z bezbłędną pneumatyką nie odczułam najmniejszych niedogodności nawet na bocznych drogach i bezdrożach, których na Mazurach – będących celem mojej podróży – jest całkiem sporo. Plusem okazała się również skrętna tylna oś, dzięki której zawracanie tym sporych rozmiarów samochodem nie sprawiało problemów.

Fot. Materiały prasowe

Mimo dużych gabarytów RR Sport jest również całkiem szybki w reakcjach. Samochód gwarantuje także doskonałą widoczność, zaś wsparciem w trakcie manewrów czy parkowania służył mi rozbudowany system czujników, choć jak w większości samochodów – nieco przewrażliwiony. I choć ze względu na rozmiar nie jest to samochód, którym – żyjąc w mieście – chciałabym przemieszczać się na co dzień, z ogromną przyjemnością wyruszałabym nim w każdą podróż.

Urszula Zwiefka
Proszę czekać..
Zamknij