Znaleziono 0 artykułów
06.05.2020

Nowy trend: bluzki z dużym kołnierzem

06.05.2020
(Fot. Getty Images)

Nosili je królowie popu, wyzwoleni hipisi i perfekcyjne panie domu. Teraz znów pojawiły się na wybiegach. Choć lansują je współczesne marki, takie jak Ganni, to estetyką nawiązują do minionych lat.

Na początku XX wieku moda wymagała, by dokładnie zakrywać szyję. Kobiety nosiły więc wysokie kołnierze, nierzadko dodatkowo marszczone. Z czasem pozwalano sobie na coraz większą dozę swobody, a szyję zakrywały już tylko konserwatystki. Nic więc dziwnego, że modne kołnierze stopniowo noszono coraz niżej, aż opadły, by ostatecznie rozłożyć się na ramionach. Modne zaczęły być modele jedwabne albo wykonane z gipiury.

W latach 40. pojawił się nowy trend. Zaczęto nosić kołnierze o bardzo długich rożkach, które, jak pisze w swojej książce „Moda kobieca XX wieku” Alina Dziekańska-Kozłowska, „sięgały czasem aż do połowy stanika”. Swoje pięć minut duże kołnierze miały także w latach 70. – ozdabiały wtedy hipisowskie koszule albo wyróżniały idoli muzyki, np. Elvisa Presleya. Na srebrnym ekranie rozsławili je „Chłopcy z ferajny” (przyjrzyjcie się uważnie, co w filmie nosił Joe Pesci!).

(Fot. Getty Images)

Teraz bluzki z rozłożystymi kołnierzami powracają w wielkim stylu. Mają charakter retro, ale bardziej niż z garderobą gangstera czy króla popu kojarzą się z grzeczną szafą „Żon ze Stepford”. Najmodniejsze obszyte są koronką albo ozdobione haftami. Modę na nie zawdzięczamy Ganni. To właśnie na pokazie duńskiej marki pojawiło się najwięcej modeli koszul z kołnierzem w rozmiarze XXL – denimowych, skórzanych i tych bardziej konwencjonalnych, białych, zestawionych z grafitową marynarką.

Grzeczne kołnierze pojawiły się nawet na rockowym wybiegu Celine (Hedi Slimane połączył je z bawełnianymi bluzami, tak by wyglądały jak szkolne mundurki) i na pokazie Chanel – w kolekcji haute couture na wiosnę i lato 2020 wystawały spod kultowych już czarno-białych tweedowych żakietów francuskiego domu mody albo doszyte zostały do długich, zapinanych na miniguziczki sukienek.

Pokaz Chanel haute couture (Fot. ImaxTree)
Pokaz Ganni (Fot. ImaxTree)

Trzeba przyznać, że koszule z przeskalowanymi kołnierzami wyglądają niezwykle efektownie i są… bardzo fotogeniczne. Nie można nie dodać, że na ich sławę duży wpływ miały z pewnością także media społecznościowe. Zdjęcia z kołnierzami w roli głównej pojawiły się na instagramowych profilach najbardziej znanych influencerek: Pernille Teisbaek, Blanki Miró Scrimieri czy Courtney Trop.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

🤍

Post udostępniony przez Pernille Teisbaek (@pernilleteisbaek)

Gdzie kupić najmodniejsze bluzki z dużymi kołnierzami na wiosnę i lato 2020? Oto nasz subiektywny wybór tych najładniejszych – do zamówienia już teraz online.

Francuskie historie

(Fot. Materiały prasowe)

Magdalena Magnon markę Madelle postanowiła założyć, przebywając we Francji. To dlatego jej projekty zgodne są z parisienne chic, czyli paryskim szykiem. Największą sławą cieszą się jej sukienki, ale warto wiedzieć, że Madelle w ofercie ma także bluzki i koszule, których nie powstydziłaby się żadna paryżanka. Wśród nich m.in. model „Rosie” o luźnym kroju, wykonany z wiskozy, zatopiony w odcieniu écru i oczywiście obszyty modnym, dużym i zaokrąglonym kołnierzem. Stworzy świetny duet z granatowymi dżinsami i skórzanym paskiem z metalową klamrą.

Paski w cenie

(Fot. Materiały prasowe)

Najbardziej pożądana bluzka sezonu pochodzi oczywiście z kolekcji Ganni. Oprócz jednolitych białych koszul z dużymi kołnierzami na stronie marki znaleźć można także projekt w szmaragdowo-białe paski. Podobają nam się także ze względu na wcięcie, które optycznie podkreśla talię, oraz piękne szylkretowe guziki, które z powodzeniem zastąpią biżuterię.

Landrynki

(Fot. Materiały prasowe)

Kolekcje Monki skandynawski styl łączą z azjatyckim street stylem. Nie dziwi więc fakt, że w kolekcjach marki bluzki z kołnierzykami dodatkowo przyciągają wzrok intensywnymi odcieniami, np. malinową fuksją, oraz małymi guzikami.

W szpic

(Fot. Materiały prasowe)

Projektanci Zary natychmiast reagują na trendy i do kolekcji hiszpańskiej sieciówki od razu wprowadzili bluzki i koszule z przeskalowanymi kołnierzami. W przeciwieństwie do innych tego rodzaju modeli bluzka z Zary jest krótka, ma bardzo szpiczasty i długi kołnierz, a dodatkowo ozdabiają ją bufiaste, „nadmuchane” rękawy 3/4. Odważnie!

Francja-elegancja

(Fot. Materiały prasowe)

Druga bluzka z dużym kołnierzem, którą można kupić w Zarze, ma zupełnie inny charakter. Dekolt w kształcie litery „V”, lejący się materiał, mocno zaokrąglony kołnierz i guziki wysadzane połyskującymi cyrkoniami sprawiają, że wygląda ponadczasowo i bardzo wieczorowo. Odnajdzie się w towarzystwie szlachetnego weluru albo jedwabiu.

Czarno na białym

(Fot. Materiały prasowe)

Pixie Market, marka założona w 2006 roku w Nowym Jorku przez Magdę Pietrobelli, ma w swojej ofercie nie tylko piękne koszule z dużymi kołnierzami, np. ta ze zdjęcia w kontrastowym odcieniu czerni i bieli, ale także sukienki, kurtki oraz żakiety ozdobione tym modnym teraz elementem.

Babcine écru

(Fot. Materiały prasowe)

Polska sieciówka także nie pozostała obojętna na trend. Reserved postawiło na babciny model – z rękawkiem do łokcia, obfitą bufką i delikatnym florystycznym haftem. Pięknie wygląda noszona w monochromatycznym total looku – zestawiona, tak jak w sesji zdjęciowej, z dżinsami w odcieniu kości słoniowej.

Agata Wojtczak
Proszę czekać..
Zamknij