Znaleziono 0 artykułów
25.01.2023

Oscary 2023: Największe niespodzianki nominacji

25.01.2023
„Paryż Pani Harris” (Fot. materiały prasowe)

Poznaliśmy tegorocznych nominowanych do Oscarów. Jak zwykle nie obyło się bez kontrowersji, niespodzianek i rozczarowań. Oto nominacje, o których mówi się najwięcej.

Reżyserki pominięte

„Women Talking” (Fot. materiały prasowe)

Gdy w 2020 roku Issa Rae podsumowała listę nominowanych w kategorii Najlepsza reżyseria słowami: „congratulations to those men” („gratulacje dla tych panów”), internet natychmiast uczynił z tego nową catchphrase, która po trzech latach znów stała się wiralem. W kategorii reżyserskiej ponownie nie znalazła się żadna kobieta. A kandydatek nie brakowało. Wśród głośnych tytułów, które trafiły do kin w ubiegłym roku, warto wymienić choćby Sarę Polley za „Women Talking”, Charlotte Wells za „Aftersun” czy Joannę Hogg za „Ethernal Daughter”. Jeśli oscarowe jury potrzebuje pomocy w wynajdowaniu kobiecych produkcji, służymy pomocą.

Paul Mescal powalczy o statuetkę

„Aftersun” (Fot. materiały prasowe)

O tym, że Amerykańska Akademia widziała „Aftersun”, świadczy nominacja dla Paula Mescala. Znany z „Normalnych ludzi” aktor poruszył widzów kreacją młodego ojca, który wyjeżdża na wspólne wakacje ze swoją córką (Francesca Corio). Fani Mescala nie byli zaskoczeni wyróżnieniem, krytycy trochę tak. Sam aktor postanowił uczcić nominację wspólnym wieczorem z przyjaciółmi, którzy podzielili się jego zdjęciem z polaroidem podpisanym: „Pierwsza nominacja do Oscara, 24/01/23”.

A Viola Davis niestety nie

„Królowa wojownik” (Fot. materiały prasowe)

Podczas, gdy część internautów świętowała razem z Paulem Mescalem, pozostali oburzali się brakiem nominacji dla Violi Davis i jej podwójnej roli – jako aktorki i producentki – w filmie „Królowa wojownik”. Mimo kasowego i artystycznego sukcesu produkcji, oscarowe jury postanowiło ją zupełnie pominąć. Sama Davis raczej nie była zaskoczona tą decyzją: – Pracuję w tej branży od przeszło trzech dekad, widziałam jej wzloty i upadki. To, co jednak się nie zmienia, to podejście do historii czarnych kobiet. Raz za razem, wciąż jesteśmy pomijane. Dlatego musimy opowiadać je same – mówiła w rozmowie z „The Hollywood Reporter”.

„IO” Jerzego Skolimowskiego z szansą na nagrodę

„IO” (Fot. materiały prasowe)

Dobra passa polskich produkcji trwa. W tym roku kolejny (po „Zimnej wojnie” i „Bożym ciele”) rodzimy film powalczy o statuetkę w kategorii Najlepszy film międzynarodowy. „IO” Jerzego Skolimowskiego doceniono już na festiwalu w Cannes, gdzie reżyser odebrał Nagrodę Jury. Teraz alegoryczna historia wędrującego po świecie osiołka zawalczy o Oscara. Konkurentami filmu są „Argentyna, 1985” (Argentyna), „Blisko” (Belgia), „Na zachodzie bez zmian” (Niemcy) i „Cicha dziewczyna” (Irlandia).

Niezauważona „Podejrzana”

„Podejrzana” (Fot. materiały prasowe)

Jak szybko zwrócono uwagę, lista tegorocznych nominowanych w kategorii najlepszych filmów międzynarodowych, wcale nie jest tak „światowa” – wśród kandydatów nie znalazła się ani jedna produkcja z Azji i Afryki. Krytycy z obu kontynentów natychmiast zasypali Amerykanów zestawieniami tytułów, które zdecydowanie zasłużyły na wyróżnienie. Wśród najczęściej wymienianych pojawili się indyjski megaprzebój „RRR” oraz obsypany nagrodami powrót Chan-wooka Parka, „Podejrzana”. Koreański kryminał to jeden z najlepiej zrealizowanych tytułów minionego roku. To jednak najwyraźniej nie wystarczyło oscarowemu jury.

„Paryż Pani Harris” wyróżniony

„Paryż pani Harris” (Fot. materiały prasowe)

Film o stylowej damie, która wyrusza w podróż życia, by spełnić swoje największe marzenie, może wydawać się oscarowym pewniakiem w kategorii Najlepsze kostiumy. Wystarczy obejrzeć zwiastun, by zachwycić się zjawiskowymi kreacjami z archiwów Diora. Mimo to, sami twórcy nie mogli uwierzyć, że ich komedia została zauważona przez Amerykańską Akademię. „Jestem naprawdę poruszona”, napisała kostiumografka Jenny Beavan, która powalczy o czwartą statuetkę w karierze.

Sukces gwiazdorskiej kampanii Andrei Riseborough

„To Leslie” (Fot. materiały prasowe)

Aby zrozumieć zaskoczenie, jakie wywołała nominacja dla aktorki Adrei Riseborough za występ w „To Leslie”, konieczne jest krótkie wytłumaczenie, oscarowych kampanii w Hollywood. Ich celem jest  danie wsparcia danemu twórcy lub twórczyni oraz wywołanie medialnego szumu, który zwróci uwagę jurorów. Przykład? David Lynch promujący Laurę Dern. Zdaniem wielu, nominacja dla Riseborough to zasługa wsparcia, które aktorka otrzymała od plejady hollywoodzkich gwiazd, na czele z Jennifer Aniston, Sarą Paulson i Charlize Theron. Zdaniem jednych, to wzorowy przykład kobiecego wsparcia, zdaniem innych – wpływowa manipulacja, która ujawnia nieobiektywny proces wskazywania nominowanych.

Pierwsza nominacja dla uniwersum Marvela

„Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” (Fot. materiały prasowe)

Angela Bassett otrzymała nominację w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa za swój poruszający występ w „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”, stając się tym samym pierwszą osobą w historii z wyróżnieniem za rolę w produkcji z uniwersum Marvela. Zdaniem wielu krytyków, to początek nowego rozdziału, w którym gremia przyznające najważniejsze statuetki nie mogą już dłużej ignorować bijących rekordy superprodukcji.

Julia Właszczuk
Proszę czekać..
Zamknij