Znaleziono 0 artykułów
04.03.2023

Wiralowy pokaz Coperni jesień-zima 2023 z udziałem robotów Boston Dynamics

04.03.2023
(Fot. Getty Images)

Można śmiało powiedzieć, że na ten pokaz jesień-zima 2023 bywalcy tygodni mody i internauci czekali najbardziej. I że Sébastien Meyer oraz Arnaud Vaillant oczekiwań spragnionych widowiska gości nie zawiedli. Oto założona zaledwie w 2013 roku marka Coperni po raz kolejny skradła show, prezentując idylliczną przyszłość, w której ludzie i technologia żyją w harmonii.

Nie muszą mody udziwniać, wywoływać konsternacji ani odrazy. Terapia szokowa też nie jest dla nich. Dyrektorzy kreatywni marki Coperni – Sébastien Meyer oraz Arnaud Vaillant – lubią oczarowywać. Podczas pokazu zorganizowanego w marcu 2022 roku zwrócili uwagę branży torbami ze szkła wykonanymi we współpracy z nowo powstałą manufakturą Heven. Ważące ponad dwa kilogramy i mogące pomieścić co najwyżej iPhone’a kruche puzderka w zawrotnym tempie osiągnęły status przeboju. Pół roku później Meyer i Vaillant na wybieg zaprosili Bellę Hadid i kolektyw artystów, którzy w ciągu kilku minut wykonali na modelce sukienkę z tkaniny w sprayu. Wiralowe widowisko rozsławiło Coperni na cały świat, przyniosło marce ponad 300 tys. nowych obserwujących na Instagramie i kasowy sukces. Nagła popularność zdaje się ich jednak nie onieśmielać. 3 marca duet oczarował branżę po raz kolejny. I po raz kolejny przeszedł do historii.

(Fot. Getty Images)

Roboty Boston Dynamics na wybiegu Coperni

Podczas piątkowego pokazu w Théatre National de Chaillot w Paryżu pierwszych skrzypiec nie grały ubrania, nie byli to też modele, ale roboty przypominające futurystyczne psy. To one jako pierwsze wyłoniły się zza kulis. Powoli spacerowały po scenie, bawiły się i wchodziły w coraz bliższe interakcje z przechodzącymi obok modelkami. Jeden z nich pomógł Rianne Van Rompaey zsunąć kurtkę narzuconą na ramiona, inny podał Lili Moss torebkę.

Swoistym refrenem pokazu był utwór Jeana de la Fontaine’a „Wilk i baranek” o konflikcie sił i racji. Ale projektanci Coperni odwrócili morał XVII-wiecznej bajki. W spektaklu marki nie było dominacji ani okrucieństwa. Sébastien, Arnaud i produkująca roboty firma Boston Dynamics wierzą bowiem nie tylko w technologię, ale i dobro. Przesłaniem, które chcą nieść tym niecodziennym performance’em, jest nadzieja, że ludzie i maszyny będą kiedyś żyć w harmonii. To zwinne psy „Spot®”, które wystąpiły na wybiegu, odpowiadają bowiem za zdalne inspekcje w elektrowniach, halach fabrycznych i laboratoriach badawczych. One zmierzyły poziom promieniowania i wygenerowały mapę 3D niedostępnego dla ludzi Czarnobyla. Ale w piątkowy wieczór, wspólnie ze sterującymi nimi opiekunami, odłożyły pracę na bok, wcielając się w największe gwiazdy miesiąca mody. Za kulisami ustawiła się ponoć kolejka po selfie.

Pola Dąbrowska
Proszę czekać..
Zamknij