Znaleziono 0 artykułów
24.05.2020

Porządki w szafie. Klasyki Asi Pietrzyk

24.05.2020
Kolaż Agata Wojtczak

Najbardziej stylowe dziewczyny z branży mody porządkują swoje szafy. Pytamy je więc, które ubrania okazują się najbardziej uniwersalne. W kolejnej odsłonie zaglądamy do garderoby ilustratorki, która mieszka i pracuje w Sztokholmie.

Kimono

(Fot. Jacek Szopik)

To jedno z moich ulubionych wiosenno-letnich okryć wierzchnich, które wyszukałam na ulicznym straganie w Tokio. Sprzedawca handlował wyłącznie jukatami i kimonami – miał ich chyba kilkaset. Buszowanie w tej kolekcji było ucztą dla oczu kochających kolory.

Kuloty Marella

(Fot. Jacek Szopik)

Kuloty Marella z kolekcji zaprojektowanej przez Liselotte Watkins, szwedzką ilustratorkę mieszkającą we Włoszech. Często słyszę, że te spodnie wyglądają jak moje ilustracje, co jest wielkim komplementem.

Spodnie Acne

(Fot. Jacek Szopik)

Wełniane spodnie z wysokim stanem od Acne Studios to jedna z najlepszych inwestycji w mojej garderobie. Są idealne do sneakersów i fajnie podkreślają talię.

Asia Pietrzyk (Fot. Jacek Szopik / wnętrza & stylizacje: Paula Maso)

Żakiet

(Fot. Jacek Szopik)

Ten żakiet to prezent od mojej przyjaciółki Pauli, która ma niewiarygodny talent do wyszukiwania takich perełek w second-handach. Zakładam go m.in. do szerokich spodni w stylu lat 40. albo dżinsów z wysokim stanem.

Koszula vintage

(Fot. Jacek Szopik)

Fińska koszula z lat 80. to kolejna rzecz znaleziona w second-handzie. Gdy zobaczyłam te kolory i wzory na wieszaku, od razu pomyślałam: „biorę!”.

Torebka ATP Atelier

(Fot. Jacek Szopik)

Torebka szwedzkiej marki ATP Atelier w pięknym, soczystym, pomidorowym kolorze, który idealnie komponuje się z kolorem lakieru na moich paznokciach. Używam wyłącznie czerwieni w różnych odcieniach.

Asia Pietrzyk (Fot. Jacek Szopik / wnętrza & stylizacje: Paula Maso)

Sandały

(Fot. Jacek Szopik)

Te sandały kupiłam w szwedzkim sklepie w… Melbourne. Przymierzyłam je z ciekawości i nie mogłam uwierzyć w to, że buty na drewnianej podeszwie mogą być tak wygodne. To moje ulubione buty na lato.

Wełniana marynarka vintage

(Fot. Jacek Szopik)

Ta wełniana marynarka to prawdziwy rarytas! Posiada jeszcze metkę „Made in West Germany”, a więc musi mieć przynajmniej 30 lat. Już kilka razy byłam pytana, w którym butiku ją kupiłam. Pytającym ciężko uwierzyć w to, że zdobyłam ją za kilkanaście złotych w polskim second-handzie.

Dodatki

(Fot. Jacek Szopik)

Nie noszę dużo biżuterii, ale jeśli już coś zakładam, to są to zazwyczaj duże, geometryczne kolczyki. Oprócz tego jestem fanką apaszek twilly od Hermès, które zazwyczaj wiążę wokół nadgarstka.

Asia Pietrzyk
Proszę czekać..
Zamknij