Znaleziono 0 artykułów
09.08.2021
Artykuł partnerski

Premierowo na Vogue.pl: Twilly d’Hermès Eau Ginger

09.08.2021
Christine Nagel /(Fot. Sylvie Becquet)

Węch to zmysł, którego często się nie docenia. Wybierając perfumy, warto posłuchać instynktu. Nie ulegać reklamie, obietnicy, trendom, jedynie temu, czy zapach nas porywa, czy nie – mówi Christine Nagel, autorka najnowszej kompozycji Hermès.

Kolekcja Twilly jest najbardziej dziewczęcą wśród perfum Hermès. Ma w sobie lekkość, radość i zabawę. Twilly, Twilly Eau Poivrée oraz najnowszy Twilly d’Hermès Eau Ginger  zostały zamknięte w pięknych flakonach – wzorzyste szarfy nawiązują do jedwabnych apaszek marki, które można owinąć wokół szyi lub nadgarstka.

Co zainspirowało panią do stworzenia Twilly d’Hermès Eau Ginger?

Młode, kreatywne kobiety, które mijam na ulicach. Bawią się w miksowanie kultowych ubrań i apaszek Hermès. Twilly d’Hermès Eau Ginger jest najmłodsza w rodzinie. Jej siostry już wykonały za nią większość zadań. Sprawdziły, czy mogą eksperymentować z wyglądem, chodzić na imprezy, nosić minisukienki. A ona jest wyznawczynią filozofii joie de vivre.

Twilly d’Hermès Eau Ginger pachnie peonią, imbirem kandyzowanym i cedrem. Czy imbir kandyzowany jest delikatniejszy?

W Hermès najważniejsza jest spójność. Odkryłam nowy ekstrakt z imbiru, więc zaryzykowałam. Kocham niepokorne składniki. Chyba byłam alchemikiem w poprzednich wcieleniach. Imbir jest rzadko używany, częściej w męskich zapachach. Nie chciałam się ograniczać. Ekstrakt ze świeżych korzeni jest bardzo mocny, kandyzowany – bardziej soczysty, apetyczny, kwaśny.

Fot. Studio des fleurs

Jest pani fanką podziałów na nuty, akordy lub kompozycje dla kobiet i dla mężczyzn?

Nie lubię podziałów ani sztywnych ram. Są kraje, w których mężczyźni noszą zapachy różane (a dawniej stosowali olejek różany u golibrody, bo łagodzi podrażnienia skórne). Czy zgadzasz się ze mną, że kobieta, która nosi męskie perfumy, jest seksowna? Znam mężczyzn, którzy noszą zapachy kobiece z lilią, różą czy innymi nutami. Podoba mi się użycie narcyza w męskich perfumach H24 Hermès. Nie lubię zapachów uniseksowych. Moim zdaniem są nijakie.

W dziewczęcym Twilly d’Hermès Eau Ginger znalazło się drzewo cedrowe, czyli nuta typowa dla perfum męskich…

Staram się łączyć w zapachach nuty, które się uzupełniają. W całej kolekcji Twilly to gra pomiędzy akordem kwiatowym, drzewnym i przyprawą. W Twilly były imbir, róża i drzewo sandałowe, w Twilly Eau Poivrée wyróżniała się paczula, a w Ginger – peonia i soczysty imbir. Cedr był ich przeciwieństwem. Nie pachnie słodko, czyli typowo kobieco.

Kiedyś usłyszałam, że w perfumach nie da się oddać gorzkiego zapachu ani wytrawności. Czy to prawda?

Trzeba znać limity. Zapachy wytrawne są interesujące, ale można z nimi przesadzić. Wtedy stają się zbyt agresywne. Gorzkie nuty są ciekawe, kiedy jest ich szczypta. Musisz się przyzwyczaić do smaku cykorii, kawy, które jako dziecko wykluczasz. Komponując perfumy, jestem bardzo blisko gorzkiego, słonego, kwaśnego zapachu, ale nie przesadzam. Kiedy dam do powąchania wyrazistą cytrynę, a następnie cynamon, co można wyczuć po ich połączeniu? Pospolitą coca-colę. Malarz, posiadając niebieski, czerwony i żółty, może namalować naprawdę różne kolory, w zależności od tego, jakie ilości połączy i w jakich konfiguracjach.

Pani ulubiony kwiat w perfumach?

Róża, jaśmin, kwiat pomarańczy są mocne jako świeże ekstrakty. Kocham zapach peonii, ale ciężko go „złapać”. Dlatego odtwarzam jej aromat z pamięci. Tak, jakbym weszła pomiędzy płatki. Kiedy malarz chce namalować pejzaż, ma trzy sposoby do wyboru. Pierwszy: iść gdzieś na łąkę, postawić sztalugi i malować na bieżąco. Drugi: zrobić zdjęcie, wrócić do pracowni i wtedy malować. Ale wówczas może przeoczyć wiatr, chmury i inne rzeczy. A trzeci – obejrzeć pejzaż, zapamiętać i namalować go z serca. Z duszy. To mój model pracy.

Fot. Studio des fleurs

Jak długo powstawał Twilly d’Hermès Eau Ginger?

Nad perfumami można pracować trzy dni, trzy tygodnie, trzy lata albo nie skończyć ich nigdy. Szybko miałam pomysł na Twilly Eau Ginger. Jego realizacja zajęła mi raptem rok. Wykonałam 100 próbek.

Czy Twilly d’Hermès Eau Ginger jest zapachem poranka, popołudnia, wieczoru?

Twilly d’Hermès Eau Ginger można nakładać niezależnie do pory dnia. Nawet na poduszkę. Węch jest bardzo atawistycznym zmysłem. Dajmy sobie wolność. Podążajmy za instynktem. Pandemia uzmysłowiła nam, jak ważny jest zmysł węchu. W szkołach dzieci nie uczą się odkrywania świata nosem. A dziś, kiedy ludzie tracą zmysł węchu przez chorobę, okazuje się, że stają się bardzo nieszczęśliwi.

Gdzie najczęściej nakłada pani perfumy?

Uwielbiam je nosić na szyi albo rozpylać na swetry i szale, żeby sięgając po nie, przypominać sobie swój zapach. Podobnie jak wtedy, kiedy kradnę szal mężowi. Zapach to najbardziej osobisty podpis.

Ma pani swój ukochany zapach?

Ten, który jeszcze nie powstał. Gotowy przestaje nim być. Jest już przeznaczony dla świata, nie dla mnie.

Maria Kowalczyk / nostressbeauty
Proszę czekać..
Zamknij