Znaleziono 0 artykułów
12.01.2020

Retinol pod lupą

12.01.2020
Modelka za kulisami pokazu Isabel Marant (Fot. ImaxTree)

Wygładza zmarszczki, leczy zmiany trądzikowe, ujednolica koloryt skóry. Retinol od lat należy do czołówki składników aktywnych. Ale czy kosmetyki z nim w składzie może stosować każdy?

To mit, że składnik aktywny musi mieć bardzo wysokie stężenie, żeby naprawdę działał. Lepiej stopniowo zwiększać moc witaminy A (retinoidów) niż jednorazowo użyć jego silnie skoncentrowanej wersji. Silny peeling z retinolem w gabinecie może podrażnić skórę. Z czasem peeling przynosi efekt odświeżonej cery, ale na początku skóra może się złuszczyć. Retinol powinien też być dopasowany do rodzaju skóry. Skórze suchej wystarczy preparat z 0,25 proc. witaminy A, grubsza skóra potrzebuje aż 1 proc. retinoidów. Może też polubić jego silniejsze stężenia.

Częściej niż czysty retinol w składzie kosmetyków występują jego pochodne zwane retinoidami – retinaldehyd, palmitynian retinolu, mniej drażniące niż czysty retinol. Osoby o wrażliwej skórze powinny podchodzić do całej tej rodziny składników ostrożnie – oswajać z nimi skórę, stosując je raz w tygodniu albo w ogóle zrezygnować z używania retinoidów. Jeśli reakcją skóry jest przesuszenie, należy preparat odstawić na kilka dni, a zamiast tego wprowadzić bazowe kremy z porcją nawilżenia i lipidów.

Modelki za kulisami pokazu Isabel Marant (Fot. ImaxTree)

Doustnie czy zewnętrznie

Najwięcej retinoidów znajduje się w kremach, serum, kuracjach, maskach, dostępnych w perfumeriach, drogeriach, aptekach i gabinetach. Działają złuszczająco, wyrównują koloryt, ujędrniają i niwelują zmarszczki. Doustna wersja retinolu to kuracja izotretynoiną (pochodną kwasu wit. A), która jest jednym z najskuteczniejszych metod leczenia trądziku pospolitego. Taka terapia odbywa się pod kontrolą dermatologa, który dobiera stężenie leku do kondycji skóry i problemu.

Izotretynoinę przyjmuje się wiele miesięcy w zależności od wagi ciała (120-150mg/ kg /kurację), nawet do roku, aby doprowadzić do pełnej regeneracji. Odnowa skóry następuje stopniowo. Złuszczają się kolejne warstwy, odsłaniając świeższy, jaśniejszy, bardziej jednolity koloryt i gładszą powierzchnię. Kuracja zmniejsza widoczność porów i sprawia, że skóra przestaje się nadmiernie świecić. Stany zapalne i niedoskonałości znikają. W trakcie kuracji można jednak narzekać na nadmierne przesuszenie skóry i śluzówek. Najbardziej cierpią usta i powieki, na których naskórek jest najcieńszy. Retinoidy doustne nie tylko obkurczają gruczoły łojowe, ale wpływają też na przebudowę kolagenu, dzięki czemu zmniejszają się blizny potrądzikowe. Po zakończeniu terapii retinoidami doustnymi warto ją podtrzymać stosowaniem retinolowych preparatów zewnętrznych.

R-01 dr n. med. Ewy Chlebus (Fot. Materiały prasowe)
Modelka za kulisami pokazu Isabel Marant (Fot. ImaxTree)

Z retinolem do łóżka

Retinol należy nakładać na noc. A rano po dokładnym umyciu skóry koniecznie zabezpieczyć ją kremem z wysokim filtrem, powyżej SPF 30-50. Retinoidy działają bowiem złuszczająco na naskórek, a promieniowanie UV może wywołać podrażnienia i spowodować powstanie przebarwień. Idealnym celem dla retinoidów jest skóra gruba, łojotokowa, z trądzikiem, tendencją do tzw. fotostarzenia (przebarwień). Można też stosować ten składnik po prostu jako profilaktykę przeciwstarzeniową.

W przypadku bardzo wrażliwych, atopowych cer, używanie retinoidów nie jest wskazane. Silny dyskomfort, świąd, pieczenie, obrzęk, rumień, złuszczanie grubopłatowe skreślają retinol z listy ulubionych. Należy taki preparat odstawić. Po kilku dniach można ponownie go przetestować i sprawdzić reakcję skóry. A jeśli sytuacja się powtórzy lub podrażnienie jest uciążliwe, pokazać się dermatologowi. W ciąży nie wolno stosować ani doustnych, ani zewnętrznych retinoidów, bo mogą wywołać uszkodzenie lub poronienie płodu.

Serum na noc BasicLab (Fot. Materiały prasowe)

Cena czyni cuda?

Retinol to składnik luksusowy. Niedrogie kremy lub maści zawierają najczęściej palmitynian retinolu. Choć ma działanie regenerujące i złuszczające, nie gwarantuje takiego efektu jak retinol. Za skuteczne retinoidy trzeba zapłacić od 80-300 zł, a nawet 500 zł. Takie preparaty i kremy dostępne są najczęściej w aptekach lub gabinetach.

Ostatnio głośno jest o Recepturze R-01 dr n. med. Ewy Chlebus, czyli preparacie z siedmiu składników z czystym retinolem i tylko jednym konserwantem. Chlebus słynie z autorskich peelingów z retinolem, ale tym razem stworzyła preparat, który można stosować w domu. Alternatywą jest połączenie retinolu z koenzymem Q10 i skwalanem w specjalistycznym serum na noc BasicLab, stworzonym we współpracy ze Skin Ekspertką Agnieszką Zielińską – to preparat na bazie 0,5 proc. czystego retinolu. Doskonały retinaldehyd jest w portfolio Avene – preparat Triacneal polecany jest przez dermatologów zarówno w leczeniu zmian trądzikowych, jak i inwestycja w odmładzanie.

ZO® Skin Health Radical Night Repair (Fot. Materiały prasowe)

Genialny jest Advanced Retinol gabinetowej marki Selvert Thermal z retinolem w lipidowych kapsułkach i roślinnym odpowiednikiem wit. A. Retinol w mikrokapsułkach znajduje się też w pielęgnacji Anti-Age Eisenberg, w towarzystwie odżywczego oleju z ogórecznika, peptydów sojowych, pestek wingoron i antyoksydantów (wit. C i E). ZO® Skin Health Radical Night Repair to preparat z 1-proc. retinolem zamkniętym w oleosomach. Jest on stopniowo uwalniany do skóry przez sześć-osiem godzin. Dzięki temu ma mniejsze działanie drażniące. Jest też wersja z 0,5-proc. retinolem. Warto skonsultować stężenie z dermatologiem lub kosmetologiem, aby nie przeholować z mocą tego składnika. Co prawda czyni cuda, ale czasami na efekt wygładzenia warto poczekać. 

Avene - preparat Triacneal (Fot. Materiały prasowe)

 

Maria Kowalczyk / nostressbeauty
Proszę czekać..
Zamknij