Znaleziono 0 artykułów
09.02.2023

Najważniejsze momenty w życiu Rihanny

09.02.2023
(Fot. Getty Images)

Jedna z najpotężniejszych kobiet w show-biznesie kilka miesięcy temu została mamą, 13 lutego wystąpi w przerwie Superbowl, a w marcu może zdobyć Oscara za piosenkę „Lift Me Up” z filmu „Czarna pantera: Wakanda w moim sercu”. Przypominamy najważniejsze momenty w życiu wokalistki, bizneswoman, matki. 

Debiutantka marzy o sławie 

Z Jayem-Z (Fot. Getty Images)

Robyn Rihanna Fenty z Barbadosu od dziecka uciekała w muzykę. Gdy dorastała, jej uzależniony od narkotyków ojciec bił matkę. Żeby zagłuszyć ból, śpiewała. – Mama mówiła, że sąsiadów wkurzał mój zachrypnięty głos, który brzmiał, jakby należał do dorosłego mężczyzny, a nie małej dziewczynki – wspominała RiRi. Pragnąc wyrwać się z rodzinnej wyspy, wciąż ćwiczyła, choć nie odebrała żadnego formalnego wykształcenia muzycznego. To nie przeszkodziło jej zachwycić dwóch ważnych producentów – Evana Rogersa, który dostrzegł talent 15-letniej wówczas Rihanny, gdy spędzał wakacje na Barbadosie. Jej nagrany w 2004 r. kawałek „Pon de Replay” inspirowany karaibskimi brzmieniami spodobał się samemu Jayowi-Z. Gdy wysłała mu demo, zaprosił ją na przesłuchanie do siedziby Def Jam w Nowym Jorku. – Masz stąd dwa wyjścia – przez drzwi z podpisanym kontraktem albo przez okno – powiedział jej podobno raper, co dziś uznalibyśmy w najlepszym razie za próbę mobbingu. Ale nastolatka wzięła to za dobrą monetę – jej marzenia miały się spełnić. I to dzięki jej największemu idolowi. – Prawie się nie odzywałam, bo byłam onieśmielona. To Jay-Z, siedzę naprzeciw Jaya-z, myślałam – wspominała. Podrasowany przez wytwórnię „Pon de Replay” trafił na drugie miejsce amerykańskiej listy przebojów. Rihanna i jej producenci poszli za ciosem – latem 2005 r. wydano „Music of the Sun”, idealny album na lato. Niecały rok później łagodne r’n’b „A Girl Like Me” z pierwszym numerem jeden na jej koncie, „S.O.S.”, a kolejne kilkanaście miesięcy później „Good Girl Gone Bad” z zaśpiewaną z Jayem-Z „Umbrellą”, przebojem lata 2007 r. Taniec z parasolką powtarzano na każdej szkolnej dyskotece, a słowa piosenki do dziś potrafi zanucić każdy. Narodziła się ikona popu, maszynka do nagrywania przebojów, tytanka pracy. 

Ikona popu pokazuje swoją siłę – w muzyce i w życiu 

Po trzech albumach przyszedł czas na większą niezależność. Wydane w kolejnych latach płyty – „Rated R”, „Loud”, „Talk That Talk” i „Unapologetic” – mają zdecydowanie bardziej mroczny charakter. Riri na potrzeby każdej z nich zmieniała wizerunek. Bywała krótkowłosym rudzielcem, platynową inkarnacją Marilyn Monroe, niegrzeczną chłopczycą. Za najdojrzalszy album krytycy zgodnie uznają „Anti” z 2016 r. To dzięki niemu Rihanna stała się prawdziwą artystką. A potem zamilkła. Od lat zwodzi fanów, obiecując kolejne wydawnictwo. Pojawiała się gościnnie na płytach innych, np. ulubionego współpracownika, Drake’a, aż wreszcie w 2022 r. zaprezentowała singiel „Lift Me Up” z filmu „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”. Wzruszająca ballada ma szansę na Oscara. Niezwykłej siły Rihanny dowodzi to, że nawet nie musi śpiewać, by pozostać jedną z największych gwiazd muzyki. Będąc na samym szczycie, przeżyła dramatyczne chwile. Historia się powtórzyła – tak, jak matka, doznała przemocy ze strony mężczyzny. W 2009 r. media obiegły zdjęcia z obdukcji Rihanny – posiniaczona, spuchnięta twarz, rozbita warga, podbite oko. Ówczesny chłopak gwiazdy, Chris Brown, pobił ją w noc przed rozdaniem Grammy. – Kłóciliśmy się. Zaczęła mnie bić. Potem uderzyłem ją naprawdę mocno. Z pięści. Gdy zobaczyłem rozbitą wargę, byłem w szoku – wspominał po latach wokalista. Za przemoc domową skazano go na pięć lat w zawieszeniu. Z dzisiejszej perspektywy publikację tamtych fotografii, ukazujących cierpiącą kobietę, można uznać nie za ostrzeżenie, a naruszenie granicy prywatności. Rihanna opowiedziała o wydarzeniu na łamach „Vanity Fair” w 2015 r.: – Dlaczego wciąż karzemy ofiarę? Nie chcę się z tym pogodzić, bo to już przeszłość. To wciąż jest we mnie żywe.

Bizneswoman buduje imperium mody i urody

(Fot. Getty Images)

Przerwa od muzyki nie oznacza dla Rihanny wakacji. W ostatnich latach udało jej się zbudować prawdziwe imperium. Do zaangażowania w modę zachęciły ją pochwały branży. Każda jej kreacja z czerwonego dywanu wywoływała poruszenie. W 2014 r. otrzymała nagrodę Fashion Icon na rozdaniu nagród CFDA. W tym samym roku powołano ją na dyrektorkę kreatywną Pumy. Od września 2017 r. Riri prowadzi także Fenty Beauty, jedną z najpopularniejszych gwiazdorskich marek beauty. Firma zasłynęła z inkluzywności – 50 odcieni podkładów pozwala na makijaż każdego koloru skóry. – Nigdy się nie spodziewałam, że to wywoła tak niesamowitą reakcję emocjonalną u kobiet – mówi Rihanna. Od 2018 r. gwiazda projektuje także bieliznę Savage x Fenty przeznaczoną dla każdego typu sylwetki. Nie udało się natomiast utrzymać linii ready-to-wear, mimo wsparcia LVMH. Rihanna kierowała nią przez dwa lata. Przy okazji rozpoczęła też karierę aktorską, choć trzeba przyznać, że na dużym ekranie nie osiągnęła takich sukcesów, jak w modzie. Krytycy zmieszali z błotem jej debiut w „Battleship: Bitwa o Ziemię” z 2012 r., trochę lepiej poradziła sobie z rolą hakerki w „Ocean’s 8”.  

Filantropka pomaga młodym ludziom 

(Fot. Getty Images)

Pamiętając trudy dorastania, Rihanna robi wszystko, by pomóc dzieciom takim, jak ona. W 2012 r. powołała program stypendialny Clara Lionel Foundation dla uczniów z państw karaibskich, którzy chcą podjąć studia w Stanach. Wspiera także Global Partnership for Education and Global Citizen Project ułatwiający dziesiątkom milionów dzieciaków dostęp do wyższych uczelni. W 2017 r. otrzymała nagrodę dla aktywistki roku przyznawanej przez fundację uniwersytetu Harvarda. 

Szczęśliwa matka występuje na Superbowl 

Z partnerem (Fot. Getty Images)

Ostatni rok należy do Rihanny. Nie dość, że utwór „Lift Me Up” otrzymał nominację do Oscara, to artystkę zaproszono do występu w przerwie Superbowl. Tego zaszczytu dostąpiły największe ikony popu – Whitney Houston, Beyoncé czy Jennifer Lopez. Dla koncertu Riri na chwilę wróci z urlopu macierzyńskiego – we wrześniu 2022 r. urodziła synka. W ciąży chętnie odsłaniała brzuch w ekstrawaganckich kreacjach, także na okładce „Vogue’a”. Po serii mniej lub bardziej niezobowiązujących związków z Drakiem, Leonardem DiCaprio czy Lewisem Hamiltonem, odnalazła chyba tego jedynego. Z A$AP-em Rockym łączy ją miłość do mody i muzyki. Znają się od dekady, długo się przyjaźnili, zanim zostali parą, a w końcu rodzicami. – Cieszę się, że moja ukochana wraca do muzyki. Nikt chyba nie cieszy się tak, jak ja. Ona jest niesamowicie kreatywna, sami zobaczycie – mówił zakochany raper, zapytany o koncert Riri na Superbowl.  

Anna Konieczyńska
Proszę czekać..
Zamknij