Znaleziono 0 artykułów
09.08.2021

Sohee Park: Nowa ulubiona projektantka Belli Hadid

09.08.2021
(Fot. Dzięki uprzejmości Sohee Park)

Urodzona w Korei Południowej i mieszkająca w Londynie założycielka marki Miss Sohee wyjaśnia, dlaczego przyszłość haute couture leży w młodych talentach i w jaki sposób jej najnowsza kolekcja stanowi hołd dla jej babci.

„Zrównoważony rozwój to odpowiedzialność dla początkujących projektantów” – mówi Sohee Park. „Właśnie dlatego pociąga mnie haute couture – nie ma tu masowej produkcji i wykorzystuje się tylko to, co niezbędne”. Od czasu założenia swojej marki Miss Sohee 25-letnia dyrektor kreatywna nie tylko praktykuje ekologiczne standardy, używając tkanin, które zostają w magazynach i tych pochodzących z recyklingu, ale także zgromadziła wokół siebie gwiazdy, takie jak Cardi B, Miley Cyrus i Bella Hadid.

(Fot. Dzięki uprzejmości Sohee Park)

Wychowana w Seulu, a obecnie mieszkająca w zachodnim Londynie absolwentka Central Saint Martins inspiracje przeszłością łączy ze swoim charakterystycznym, ultrakobiecym polotem. „Zawsze intrygowały mnie stare rzeczy, takie jak ubrania w stylu vintage i zabytkowe meble” – mówi Park. „Widzę potencjał w tym, co klasyczne i ponadczasowe, bo wiele z takich rzeczy zostaje zapomnianych”.

Jej kolekcja couture na jesień-zimę 2021 to intymna oda do wakacji spędzonych nad morzem z ukochaną babcią, która niestety zmarła w zeszłym roku. „Uwielbiała haftować, była bardzo zdolną krawcową i moją wielką inspiracją” – mówi. „Mieszkałam w mieście, ale wyjazdy do jej domu nad morzem to był totalny eskapizm. Żyła w swoim własnym świecie”.

„Vogue” rozmawia z projektantką o inspiracjach stojących za jej najnowszą kolekcją oraz o tym, dlaczego zrównoważone praktyki są kluczowe, a przyszłość haute couture leży we wschodzących talentach.

Cześć, Sohee! Co było momentem, który sprawił, że zainteresowałaś się modą?

Początkowo chciałam zostać ilustratorką, ponieważ moja mama jest ilustratorką książek dla dzieci, a ja dorastałam, bawiąc się w jej studio. Punkt zwrotny nastąpił, gdy miałam 14 lat i zobaczyłam w telewizji pokaz couture Chanel na wiosnę-lato 2012 w domu mojej babci. Potem zaczęłam opuszczać zajęcia, żeby oglądać pokazy mody i kupować magazyny.

Studiowałaś na prestiżowej uczelni Central Saint Martins w Londynie. Co to doświadczenie zaszczepiło w tobie jako projektantce?

Dorastałam w Korei, w bardzo konserwatywnej kulturze, a jednocześnie byłam tym dziwnym dzieckiem, które cały czas rysowało. Ale kiedy poszłam do CSM, nauczyciele popchnęli mnie do bycia najbardziej ekstremalną wersją samej siebie.

Haute couture jest dość niszowe, zwłaszcza dla młodego projektanta. Co cię do niego przyciągnęło i jak widzisz jego przyszłość?

Doceniam delikatne hafty, ręczne szycie i całą ciężką pracę, która jest wkładana w każde ubranie, ponieważ można to poczuć, kiedy się je nosi. Jest to również relaksujące, niemal medytacyjne zajęcie. Dla mnie kojące jest przyszywanie tysięcy kryształów.

Couture nie powinno być tylko dla wielkich domów mody z atelier w Paryżu, chodzi tu o rzemiosło i artyzm. Żyjemy w świecie, gdzie jest tak wiele masowo produkowanych ubrań, które tworzą niepotrzebne odpady, więc mam nadzieję, że w przyszłości zobaczymy więcej młodych projektantów, którzy będą się temu przeciwstawiać.

(Fot. Dzięki uprzejmości Sohee Park)

Ukończyłaś studia w czasie lockdownu, co musiało być trudne. To twoja pierwsza kolekcja poza uniwersytetem. Ale pandemia wciąż wpływa na twoją pracę. Jak się z tym czujesz?

To może być stresujące. Jeśli ktoś zachoruje, będziemy musieli zamknąć studio. Do tego dochodzi wiele opóźnień w otrzymywaniu materiałów. Wydaje się, że kupujący szukają teraz również odzieży bardziej nadającej się do noszenia na co dzień, ale ja nadal chcę tworzyć rzeczy, w które wierzę, i mam nadzieję, że wkrótce wszystko się poprawi.

Opowiedz nam o nowej kolekcji. Jakie były inspiracje i odniesienia?

Kiedy zaczęłam tworzyć kolekcję, zmarła moja babcia, był to więc trudny czas, ale sprawił, że wróciłam do wspomnień, jak spędzałam z nią czas w jej domu nad morzem w Korei Południowej. Znajduje się on w pobliżu wyspy Jeju, ojczyzny kobiet nurków Haenyeo. Te kobiety nurkują na głębokość 15 metrów, bez żadnego sprzętu, aby ręcznie zbierać skorupiaki i wodorosty, co również mnie zainspirowało. Podoba mi się, że ich praktyki są harmonijne i okazują szacunek oceanowi.

W twoim projekcie jest kilka ważnych, zrównoważonych elementów. Opowiedz nam o najważniejszych punktach.

Pozyskałam kryształy z recyklingu, sponsorowane przez producenta szkła Preciosa. Znalazłam również interesującą tkaninę wykonaną z rośliny abacá, gatunku drzewa bananowego, które wygląda pięknie i mieni się. Użyłam wielu tkanin z Nona Source, marki prowadzonej przez LVMH, zajmującej się pozyskiwaniem tkanin, które zostają w magazynach projektantów, bezpośrednio od ich wytwórni.

Wszystko wygląda niesamowicie pięknie. Który look jest twoim ulubionym? Opowiedz nam, jak został wykonany.

Zdecydowanie biały – zainspirowany objętością i krzywiznami muszli morskich. Prace nad nim trwały trzy miesiące, a zaangażowanych w niego było pięć osób. Uszyty jest z tkaniny abacá, która została uformowana w piękny, dopasowany do figury kształt. Ten proces trwał bardzo długo, a następnie ręcznie ozdobiliśmy wszystko kryształami z recyklingu.

Od czasu powstania twojej marki ubierałaś wiele współczesnych ikon, od Cardi B i Miley Cyrus po Bellę Hadid. Kogo chciałabyś zobaczyć w swoich ubraniach?

Bardzo chciałabym ponownie ubrać Cardi B, myślę, że jest matką couture. Mam obsesję na jej punkcie.

Gdybyś mogła być teraz gdziekolwiek na świecie, gdzie byś była?

Właśnie dostałam drugą dawkę szczepionki, więc mam nadzieję, że wkrótce będę mogła wrócić do Korei i zobaczyć się z moją rodziną. Nie byłam tam od dwóch i pół roku.

Alex Kessler
Proszę czekać..
Zamknij