Znaleziono 0 artykułów
10.02.2020

Zrównoważona moda na Oscarach

10.02.2020
Saoirse Ronan (Fot. Getty Images)

Saoirse Ronan w sukni z recyklingu, Joaquin Phoenix w swoim ulubionym garniturze i Léa Seydoux w kreacji wykonanej z organicznych materiałów – świadomość ekologiczna dotarła na czerwony dywan. 

Livia Firth zapoczątkowała inicjatywę Green Carpet Challenge, w której zachęcała gwiazdy do wyboru kreacji z myślą o środowisku. Na wyzwanie działaczki i aktywistki odpowiedziało wiele znanych nazwisk, w tym również goście wczorajszej gali. Choć na rozdaniu nagród Akademii nie obowiązywał żaden dress code, to na tegorocznym czerwonym dywanie królowały kreacje vintage i te wykonane z ekologicznych materiałów.

Wśród gwiazd, które odpowiedziały na Green Carpet Challenge, znalazła się Saoirse Ronan. Gwiazda „Małych kobietek” miała na sobie czarno-lawendową sukienkę Gucci cześciowo wykonaną z materiałów uzyskanych z kreacji, w której pojawiła się w ubiegłym tygodniu na gali BAFTA. 

Jane Fonda (Fot. Getty Images)

Suknię „z recyklingu” miała na sobie również Jane Fonda, która na ten wieczór wybrała kreację Eliego Saaba. Aktorka i aktywistka po raz pierwszy miała ją na sobie na Festiwalu Filmowym w Cannes w 2014 roku. Dodatkowo, gdy pojawiła się na scenie, by wręczyć nagrodę w kategorii najlepszy film, pokazała się w swoim słynnym już czerwonym płaszczu, mówiąc: – Widzicie ten płaszcz? Potrzebowałam czegoś czerwonego, więc poszłam do sklepu i kupiłam go na przecenie. To ostatnie ubranie, jakie kiedykolwiek kupię. 

Elizabeth Banks (Fot. Getty Images)

Jej śladem poszła również Elizabeth Banks. Reżyserka nowych „Aniołków Charliego” postawiła na czerwoną kreację Badgleya Mischki, w której pojawiła się na oscarowym after party w 2004 roku. W projekcie vintage pojawiła się również Lily Aldridge. Modelka postawiła na archiwalny projekt Ralpha Laurena. Do białej sukni dobrała sandałki od Jimmy Choo.

Margot Robbie (Fot. Getty Images)

Miłość do vintage wyraziła też Margot Robbie, wkładając suknię z archiwum domu mody Chanel. Na wybiegu w latach 90. nosiła ją Claudia Schiffer. 

Joaquin Phoenix (Fot. Getty Images)

W gronie świadomych gwiazd nie mogło zabraknąć Joaquina Phoeniksa, który znany jest ze swojego zaangażowania w sprawy społeczne i środowiskowe – aktor jest weganinem i wieloletnim obrońcą praw zwierząt. Phoenix, który za rolę „Jokera” otrzymał Oscara, Złoty Glob, statuetkę BAFTA i nagrodę Critics’ Choice Awards, wykorzystał swój czas na scenie, by zwrócić uwagę na ważne społecznie tematy. W ubiegłym roku aktor zapowiedział również, że przez cały sezon nagród będzie nakładał jeden i ten sam garnitur od Stelli McCartney. I słowa dotrzymał. 

Léa Seydoux (Fot. Getty Images)

Z kolei Léa Seydoux, którą w tym roku będziemy mogli oglądać w najnowszej odsłonie przygód Jamesa Bonda, „Nie czas umierać”, na galę wybrała czarno-białą kreację od Louis Vuitton. Jej suknia została wykonana z organicznego jedwabiu i nowej tkaniny opracowanej przez firmę Tencel Luxe, zajmującą się produkcją luksusowych ekologicznych tkanin i organizację Red Carpet Green Dress. 

Kaitlyn Dever (Fot. Getty Images)

Kreację wykonaną zgodnie z najwyższymi standardami etycznymi miała na sobie również Kaitlyn Dever. Gwiazda „Szkoły melanżu”, podobnie jak Seydoux, jest ambasadorką Red Carpet Green Dress, dlatego na gali pojawiła się w wyszywanej diamentami czerwonej sukni od Louis Vuitton. 

Elena Andreicheva i Carol Dysinger (Fot. Getty Images)

Wśród ambasadorek RCGD znalazła się również Elena Andreicheva, laureatka Oscara za krótkometrażowy film „Learning to Skateboard in a Warzone (If You’re a Girl)”. Jej suknia bez ramiączek, zaprojektowana przez Laurę Basci, również powstała z mieszanki kaszmiru i nowego materiału Tencel Luxe. 

Choć w zakresie mody zrównoważonej pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, zmiana dokonuje się na naszych oczach. Możemy się założyć, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej.

Julia Właszczuk
Proszę czekać..
Zamknij