Znaleziono 0 artykułów
08.06.2021

Premierowo na Vogue.pl: Nowa kolekcja biżuterii Maar

Kamila Wagner

Druga kolekcja polskiej marki biżuteryjnej obejmuje wymarzone akcesoria na wakacje. Motywem przewodnim jest woda. 

Zaczęło się od albumu „The Art and Science of Ernst Haeckel”.
Chodziła nam po głowie morska kolekcja. Wtedy dostałam od Antoniego, mojego chłopaka i współtwórcy Maar, książkę z rysunkami biologa, który z powierzchni wody zbierał próbki planktonu, oglądał je pod mikroskopem i szkicował. Haeckel podobno jako pierwszy użył słowa ekologia. W jego życiorysie nauka i sztuka zgodnie współistnieją – mówi Agata Wojtczak, współzałożycielka Maar.

Inspiracja wodą nie jest zaskoczeniem. Pierścionki z debiutanckiej kolekcji marki imitowały taflę basenu, a zawieszki na naszyjnikach – widziane z lotu ptaka jeziora wulkaniczne. Maar zachowuje lekkość formy i pastelową kolorystykę, w drugiej odsłonie więcej kamieni i organicznych kształtów. Róże i pomarańcze przechodzą w odcienie turkusu, błękitu i zieleni.

Ponownie sięgnęliśmy po inspiracje ze świata designu. Jeden z naszyjników, który Antoniemu przypomina rybę, wziął formę z ceramicznego kubka jednej ze skandynawskich marek, nausznice, noszone na płatku ucha, wyglądają jak fale, a pochodzą od projektów kultowej grupy Memphis – tłumaczy Agata. Inspirowała się też kolorami kamieni. Choć nie lubi mówić o ich magicznych właściwościach, warto przyjrzeć się kolekcji i pod tym kątem – akwamaryny koją, kamienie księżycowe wyostrzają intuicję, prehnity wzmacniają zdolność jasnowidzenia. 

Nowością są bransoletki z zupełnie przejrzystych kryształów górskich nawleczonych na kolorowe nitki i srebrne łańcuchy z autorskim zapięciem. Tak jak resztę form, w wosku jubilerskim wyrzeźbił je Antoni Bielawski. – Nawiązuje do logotypu naszej marki i do morskiej fali, ale niektórzy widzą w nim także mewę w locie – śmieje się. Nie miał łatwego zadania – w tym sezonie w Maar jeszcze więcej misternych detali. Szczególnie wyróżnia się tu kwitnący wodorost, który przyśnił się w nocy Agacie.
Szkicowałam tę kolekcję po kawałku, w zasadzie zawsze wyrwana ze snu – mówi. W projektach widać ten oniryczny nastrój. – Moje wizje były trudne do wykonania, małe, złożone elementy Antoni rzeźbił pod szkłem powiększającym albo nakapywał mozolnie kroplami wosku jubilerskiego. Wymagały kilku etapów precyzyjnej pracy – tłumaczy. 

To wyjątkowo zróżnicowana kolekcja. Są tu słodkie kolczyki z kwiatkiem i dużą perłą, lekko psychodeliczne pierścionki-stokrotki, zestaw trzech kwiatków (dla niektórych ukwiałów) do noszenia naraz, wypolerowane korale zawieszone na surferskich naszyjnikach. Maar świat wody odmienia przez wszystkie przypadki, także w kampanii, którą autorzy projektów przygotowali z zaprzyjaźnioną ekipą. Woda oznacza tu czasem rytuał kąpieli, innym razem skok w morską toń albo do basenu. Za scenografię służą akwarium, czepek pływacki z lat 60., udające rybkę anturium, plastikowe imitacje morskich stworzeń, nawet surferska pianka. Trudno o lepszą biżuterię na wakacje.

Zdjęcia Miłka Świtalska
Modelka Gaja/GAGAMODELS
Makijaż i włosy Aleksandra Przyłuska
Stylizacja i scenografia Agata Wojtczak

1/18Tylko u nas: Nowa kolekcja biżuterii Maar

  1. Moda
  2. Premiery
  3. Premierowo na Vogue.pl: Nowa kolekcja biżuterii Maar
Proszę czekać..
Zamknij