Znaleziono 0 artykułów
10.05.2024

Hanna Wróblewska, wieloletnia dyrektorka Zachęty, została nową ministrą kultury

10.05.2024
Fot. Marcin Kempski

Premier Donald Tusk podziękował Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, dotychczasowemu ministrowi kultury, i ogłosił jego następczynię. Będzie nią nie polityczka, ale historyczka sztuki, kuratorka i wieloletnia dyrektorka Zachęty.

W zbliżających wyborach do Parlamentu Europejskiego swoje kandydatury zgłosiło wielu urzędujących ministrów, m.in. Bartłomiej Sienkiewicz odpowiedzialny ze resort kultury. To wymusiło rekonstrukcję rządu. Wiemy już, że na jego miejscu zasiądzie Hanna Wróblewska.

Wieloletnia dyrektorka Zachęty obecnie kieruje strategicznym Departamentem Narodowych Instytucji Kultury. Z wykształcenia jest historyczką sztuki, wcześniej nie zajmowała się polityką. Cieszy się jednak wielkim poparciem w środowisku artystów, kuratorów, galerzystów czy entuzjastów sztuki. O czym świadczą natychmiastowe, entuzjastyczne reakcje w mediach społecznościowych.

Fot. Adam Burakowski/East News

Hanna Wróblewska jako nowa ministra kultury: Zupełnie nowa misja

Przypomnijmy, że gdy w 2021 roku ówczesny minister kultury Jan Gliński nie przedłużył jej umowy i doprowadził do zakończenia pracy w Zachęcie, z którą Wróblewska była związana przez ponad 30 lat, powstała oddolna inicjatywa. O dorobku Wróblewskiej najlepiej świadczą nazwiska artystów, którzy w Narodowej Galerii sztuki pokazali ważne wystawy, to m.in. Wolfgang Tillmans, Maria Lassnig czy Marlene Dumas, ale też Monika Sosnowska, Piotr Uklański, Joanna Rajkowska.

– Jestem dumna z otwarcia galerii dla różnorodnej publiczności. Dla osób z dysfunkcjami, starszych, młodzieży, rodziców z małymi dziećmi. Zostawiam Zachętę, w której tożsamość wrosła otwartość, ważni dla nas są ci, którzy dotychczas nie odwiedzali muzeów. O nich walczymy cały czas – mówiła żegnając się z instytucją w rozmowie z Anną Wacławik-Orpik dla „Vogue Polska”. I ten kierunek otwierania instytucji kultury na szeroką publiczność, bez rezygnowania z ambitnego programu, był ceniony. 
List z prośbą o przywrócenie dyrektorki został podpisany przez ponad 1000 ludzi kultury. Prośba nie została jednak wysłuchana. Po trzech latach Wróblewska wraca z zupełnie nową misją.

 

Basia Czyżewska
Proszę czekać..
Zamknij