Znaleziono 0 artykułów
07.05.2024

MET Gala 2024: Jennifer Lopez w przezroczystej sukni przypominającej skrzydła motyla

07.05.2024
(Fot. Getty Images)

Na czerwonym, a właściwie zielono-beżowym, dywanie MET Gali 2024 Jennifer Lopez udowodniła, że kwiaty mogą być spektakularne. Zamiast na delikatne jedwabie oraz pastele królowa stylistyki glam postawiła na pełen blask. Temat przewodni wydarzenia, „Sleeping Beauties: Reawakening Fashion”, zreinterpretowała z pomocą 2,5 miliona kryształów.

Jennifer Lopez ciężko zaszufladkować (wokalistka, aktorka, ikona stylu). Trudno też narzucić jej sztywny dress code. Albo może przewidzieć, jak go zreinterpretuje? Bo, podczas gdy znaczna większość gości MET Gali 2024 koncentrowała się na florystycznych motywach zaklętych dress codzie „The Garden of TIme”, gwiazda postanowiła poszukać głębiej. We współpracy z dyrektorem kreatywnym Schiaparelli Danielem Roseberrym przyjrzała się zaczarowanym ogrodom. Może zainspirowały ich pokryte rosą pajęcze nici, a może przypominające witraże skrzydła wykluwającego się motyla? Pewne jest, że bogato zdobiona naked dress Lopez została wykonana z ponad 2,5 miliona pereł, koralików i kryształków, których haftowanie zajęło 800 godzin pracy całego krawieckiego zespołu.

(Fot. Getty Images)

Obecność Jennifer Lopez na schodach Metropolitan Museum of Art nie mogła przejść bez echa, zwłaszcza, że gwiazda wystąpiła w prześwitującej sukni 

Suknia przybrała kształt syreny – miała efektowny i zwężający talię gorset oraz rozszerzającą się od kolan w dół spódnicę ze spektakularnym trenem. Góra płynnie przechodziła w dekorowane ramiączka przypominające rąbek motylich skrzydeł, z kolei tył kreacji zwieńczyły aplikacje układające się w zamknięte pąki róż. Całość dopełniły buty na platformie typu peep-toe oprawione w satynę w odcieniu różowego wina.

(Fot. materiały prasowe/Schiaparelli)

Na nowojorskiej MET Gali 2024 Jennifer Lopez postawiła na prześwitującą kreację projektu Schiaparelli haute couture. Niemal transparentną suknię pokryły miliony zdobień i haftów

W stylizacji Jennifer Lopez pojawiły się też masywny, brylantowy naszyjnik Tiffany & Co., dopasowana bransoleta, pierścionki oraz kolczyki o łącznej masie 100 karatów. Do tego jedwabista kopertówka, włosy upięte w niedbały kok i eteryczny makijaż. Jak przyznał w rozmowie z amerykańskim „Vogue'iem” stylista fryzur Lorenzo Martin, zależało mu, by oprawa stylizacji Jennifer Lopez była „anielska, świeża”. Do makijażu użył więc neutralnych odcieni, z mieszanką brązów, różów i karmeli. Dodał też szczyptę blasku. Tego w przypadku Lopez nigdy za wiele.

Zobacz także:

Pola Dąbrowska
Proszę czekać..
Zamknij