Znaleziono 0 artykułów
22.04.2024

Sydney Sweeney informuje, że nie będzie przepraszać za swój wygląd

22.04.2024
Fot. Getty Images

Sydney Sweeney, którą wkrótce zobaczymy w horrorze „Niepokalana”, ciężko pracuje na planach filmów i seriali, by być ocenianą za swoją grę a nie wygląd. Ten, od kilku miesięcy, jest tematem dyskusji w Stanach Zjednoczonych, a aktorka jest po prostu uprzedmiotowiana. Ostatnio jej fenomen skrytykowała znana producentka Carol Baum. Sweeney postanowiła odnieść się do sytuacji na swoim Instagramie, oznajmiając, że nie ma zamiaru przepraszać za swoje ciało.

Sławę 26-letniej Sydney Sweeney przyniosły ambitne seriale. Jej role w „Białym Lotosie” i „Euforii” spotkały się z uznaniem widowni i krytyki. Amerykańska aktorka szybko zaczęła dostawać kolejne propozycje. Niedawno można było ją zobaczyć w kasowej komedii „Tylko nie ty”, ale też dramacie „Reality”. U boku Dakoty Johnson zagrała w produkcji „Madam Web”. Z kolei 26 kwietnia do kin wejdzie horror „Niepokalana” z jej udziałem. Jednak można odnieść wrażenie, że mniej mówi się o rolach Sydney Sweeney, a więcej o jej wyglądzie. Przed weekendem z kolei umiejętności aktorki w wątpliwość poddała producentka Carol Baum. Sydney subtelnie odpowiedziała na krytykę, publikując zdjęcie w bluzie z wymownym hasłem. 

Carol Baum nie rozumie popularności Sydney Sweeney

„Jest taka aktorka, którą wszyscy teraz uwielbiają: Sydney Sweeney. Nie rozumiem jej [popularności – przyp. red.]. Oglądałam film z nią w czasie podróży samolotem, bo chciałam się dowiedzieć, kim ona jest i dlaczego wszyscy o niej mówią” – powiedziała 81-letnia producentka filmowa Carol Baum („Ojciec panny młodej”) a film „Tylko nie ty” uznała za nienadający się do oglądania. Wszystko miało miejsce podczas pokazu specjalnego filmu „Nierozłączni” w reżyserii Davida Cronenberga, którego jest producentką. Przywołała też sytuację z uczelni, na której wykłada. Miała poprosić studentów i studentki na jednych z zajęć, aby wytłumaczyli jej, jak to jest, że Sydney nie jest ani ładna, ani nie potrafi grać, a jednak jest popularna. Podobno nikt nie potrafił powiedzieć, dlaczego tak jest.

Management 26-letniej aktorki szybko odniósł się do słów producentki, podkreślając, że publiczna dyskredytacja młodej aktorki to coś haniebnego i że nie tego powinna uczyć jako wykładowczyni oraz doświadczona producentka. Wybrzmiało również i to, że nie wypada, by kobieta mówiła tak o kobiecie. Zwłaszcza w świecie, w którym kobiety wciąż są niedoceniane i nierówno traktowane. Po kontrowersjach, które wywołała, Baum przeprosiła za swoje słowa i wyznała, że ich żałuje.

Fot. Getty Images

Ciało Sydney Sweeney podzieliło społeczność w Stanach Zjednoczonych

Sydney Sweeney nie pierwszy raz stała się przedmiotem dyskusji, o którą się nie prosiła. W zasadzie od kilku miesięcy można obserwować, jak zdania na jej temat są podzielone, elektryzują i polaryzują społeczeństwo. Odnosząc się do sytuacji z Baum, komentatorka „The Standard” zauważa, że amerykańska prawica uprzedmiotawia Sweeney, traktując jej ciało jako świetny argument wobec uznawanego za lewicowy ruchu body-positive – przy okazji oczywiście seksualizując, uprzedmiatawiając gwiazdę produkcji HBO. Tematem do dyskusji okazują się zwłaszcza piersi aktorki. Oczywiście zdaje sobie ona sprawę z tego, co się o niej mówi. Kilka tygodni temu pojawiła się w programie „Saturday Night Live” i w jednym ze skeczy odniosła się do nich, ironizując, że piersi to jej plan B.

Fot. Getty Images

Sydney Sweeney nie ma zamiaru przepraszać za swoje piersi

Bez wątpienia jednak – jak wiele nie miałaby do siebie dystansu – Sydney Sweeney musi odczuwać na własnej skórze podwójne standardy i to, jak bardzo powierzchownie jest oceniana. Jej taktyka? Korzystać na tym. Aktorka nie ma zamiaru przepraszać za swój wygląd, przestać cieszyć swoim ciałem czy usuwać się w cień. 

Na pewno pomaga jej w tym wsparcie rodziny. Na pokaz prasowy drugiego sezonu „Euforii” zabrała swoją babcię, która nie miała nic przeciwko oglądaniu wnuczki w zmysłowych scenach. Wręcz przeciwnie – jak powiedziała w „The Ellen Show” Sweeney dziadkowie zapewniają ją, że ma najlepsze piersi w Hollywood. Dlatego też aktorka nie ma zamiaru za nie przepraszać, co najlepiej wyraża jej ostatni outfit, który można odczytać jako komentarz do sprawy z Baum. W niedzielę 26-latka opublikowała na swoim instagramowym koncie serię zdjęć z wakacji w Meksyku. Na jednym z nich pozuje z zawadiacką miną w szarej bluzie z ironicznym hasłem „Sorry for having great tits”. I to chyba najlepszy komentarz wobec całego zamieszania wokół niej.

Paulina Klepacz
Proszę czekać..
Zamknij