Znaleziono 0 artykułów
11.01.2023

Dlaczego Bella Hadid została uznana za najlepiej ubraną osobę w 2022 roku?

11.01.2023
Fot. Getty Images

Modelka ma wrodzony talent do dobrego ubierania się. Ta umiejętność obejmuje wyszukiwanie perełek vintage, noszenie ich w odpowiednich sytuacjach oraz sprawianie wrażenia, że nie dba nadmiernie o własne stylizacje.

Bella Hadid wygrała plebiscyt „Power Dresser of the Year 2000” portalu Lyst. Strona uzasadniła, dlaczego Hadid zdobyła pierwsze miejsce, publikując statystyki – kreacje noszone przez modelkę odnotowują wzrosty wyszukiwań aż o 1,900%. Przykładowo, gorsety wyszukiwano 70% razy częściej, a spodnie cargo 56% razy częściej. Bella wypromowała również buty marki Ugg, które są hitem na TikToku, a Lyst poinformował, że wskaźniki ich sprzedaży oraz wyszukiwanie wzrosły o 152%.

Obok tych informacji pojawiło się zdjęcie modelki z września 2022 roku, jedzącej kawałek pizzy, siedzącej na metalowym krawężniku w Nowym Jorku, ubranej w skórzaną kurtkę wyścigową od Opening Ceremony, koszulkę w stylu lat 80. z rysunkiem Lego, białe długie skarpetki, parę wyprzedawanych na platformie Uggów. Założyła też ciemne okulary. Ponieważ modelka siedziała, na zdjęciu nie jest widoczna biała męska bielizna, którą miała na sobie tego dnia.

Fot. Getty Images

Na portalach plotkarskich codziennie możemy zobaczyć nowe zdjęcia celebrytów. Na tych stronach sukcesywnie pojawiają się takie nazwiska jak Kendall Jenner, Hailey Bieber, występuje też starsza siostrę Hadid, Gigi. Ale Bella wydaje się nieustannie napędzać handel i trendy.

Efekt Hadid bierze się stąd, że 26-letnia modelka stworzyła wzór stylu ulicznego, jakiego nie udało się osiągnąć żadnej innej celebrytce. Ona – lub ewentualnie jej stylistka, osobista shopperka bądź konsultantka – zna sztukę luźnego, niezobowiązującego, ale i szykownego ubierania się, co ostatecznie sprawia, że wygląd modelki wydaje się przystępny i łatwy do odtworzenia. W pozornie przypadkowej chwili, jak w czasie jedzenia pizzy, widzimy przepis na jej styl. Mamy tu coś vintage albo bardzo trudnego do zdobycia (jak ta skórzana kurtka z OC i retro koszulka z grafiką), niefrasobliwy, niczym narzucony na siebie dodatek (męska bielizna) i gorący element wielkiej marki (Ugg). Całość jest idealną miksturą zarówno komercyjnej dostępności, jak i rzadkich przedmiotów, które można znaleźć w sieci, a przynajmniej podobne pod względem estetycznym. Każdy może zdobyć świetną skórzaną kurtkę, trochę za dużą, i zabawny T-shirt z grafiką, a także jakąś wersję butów marki Ugg, chociaż może niekoniecznie będą to wyprzedane miniplatformy.

Fot. Getty Images

Do tego dochodzi jeszcze aspekt vintage. Podobnie jak Hadid, cały świat nie może teraz nie zauważać vintage, ale Bella i inne gwiazdy naprawdę wybierają ten styl. Wiele gwiazd zadaje sobie dużo trudu, aby zdobyć rzadką rzecz Galliano albo spódnicę ze starej kolekcji Roberto Cavallego. W końcu vintage stał się sposobem, w jaki celebrytki ogłaszają, że zajmują swoje miejsce w świecie mody. Możemy zobaczyć, jak królowa TikToka i gwiazda popu Addison Rae, względna nowicjuszka, uczestniczy w wydarzeniu w LACMA, gdzie goście są ubrani wyłącznie w Gucci, a ona w suknię vintage couture od Jeana-Louisa Scherrera. Podobne rozwiązania prezentowały Kylie Jenner, Ariana Grande, Simi Haze i wiele innych osób. Wybór vintage stał się sygnałem, którego celebryci używają, aby powiedzieć: „Jestem inny”, kiedy w rzeczywistości wszyscy zaczynają wyglądać tak samo. Ostatecznie w przypadku wielu gwiazd próba przebicia się do świata mody dzięki noszeniu rzeczy vintage oznacza próżność, a także ukrywanie osobistego gustu. Wyglądają jak wszyscy i jak nikt specjalny.

Fot. Getty Images

Hadid nie wpada jednak w tę pułapkę. Jasne, zdarza jej się założyć unikatowe ubranie na czerwony dywan, ale zazwyczaj jest ku temu odpowiedni powód. W październiku Hadid miała na sobie sukienkę z kapturem Azzedine'a Alaï z 1986 roku na Fashion Trust Arabia Awards w Dosze, w Katarze. Impreza była celebracją wschodzących projektantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, natomiast Alaïa pochodził z Tunezji. Hadid nie tylko wybiera rzadkie modele, bo może – a zdecydowanie może! – ale sprawia też wrażenie, że za jej wyborami stoi jakaś intencja.

Jej wybory wydają się zgodne z nią samą również dlatego, że Hadid nosi eklektyczną mieszankę codziennych ubrań w stylu vintage – są wśród nich marki z centrum handlowego, które stały się elementami popkultury, takie jak Polo Ralph Lauren czy Rocaw, modele toreb z dawnych lat, takich jak Militare Tessuto Active Nylon Shoulder Bag Prady lub Fendi Spy Bag, ale też na przykład prześwitujący top nieistniejącej już małej włoskiej marki.

I podkreśla, że lubi te rzeczy – może publicznie ogłosić, że kupiła kurtkę w Depop, zaznaczyć, że uwielbia różowy płaszcz Jil Sander, zrobić zdjęcie bluzki Yohji Yamamoto z tekstem, z którym się identyfikuje, albo przedstawić publiczności historię zakupu dżinsowej sukienki Junya Watanabe z wiosny 2002 roku. Można się domyślić, że vintage jest po prostu częścią codziennego życia Hadid. Naprawdę lubi takie ubrania i nie jest to chwyt reklamowy.

Fot. Getty Images

Do tego dochodzą jej kombinacje strojów, które często balansują na granicy eksperymentu i powrotu do przeszłości. Tworzy dziewczęcy, trochę dziwny charakter stylizacji, jakby po prostu założyła coś, co miała pod ręką, i to w magiczny sposób zadziałało. Na przykład: ocieplacze na nogi z nylonowymi spodniami Gorpcore i brzydkie przyciemniane okulary przeciwsłoneczne pasujące do Ali G. Czasami mamy w jej przypadku do czynienia z estetyką dziewczyny z centrum miasta, ubranej w crop top, ale innym razem zakłada do tej samej krótkiej koszulki Uggi czy adidasy Samba.

Bez względu na stylizację wydaje się, że wygląd Hadid, jeśli chodzi o ubrania, jest do osiągnięcia. Możemy tak jak ona wejść na stronę Depop i kupić taki sam top vintage albo parę sandałów Hoka Hopara w sklepie Dick's Sporting Goods za 135 dolarów. Niezależnie od tego, co Hadid wybiera, sprawia wrażenie, że kupuje ubrania, bo po prostu jej się podobają i że nie dba o własne stylizacje – choć mogłaby.

Tekst oryginalnie ukazał się na vogue.com.

 
Liana Satenstein
Proszę czekać..
Zamknij