Znaleziono 0 artykułów
19.02.2024

Czółenka slingback na szpilce będą gwiazdami wśród butów w sezonie wiosna-lato 2024

19.02.2024
Camille Rowe / (Fot. Getty Images)

Czółenka z odkrytą piętą na wysokim obcasie typu „killer” to ostatni krzyk mody i hit wśród fashionistek. W 2024 roku, jak żadne inne buty, będą uzupełniały kobiece i bardzo zmysłowe stylizacje.

Nic tak nie dodaje seksapilu jak czółenka slingback. Wraz z nimi powracają spiczaste noski oraz obcasy o zawrotnej wysokości (nie mniejszej niż 10 cm), które nazywamy „killerami”. Ten model pewnie zmierza po tytuł gwiazdy wśród butów na sezon wiosna-lato 2024. Są odważne, jeśli chodzi o wysokość, i klasyczne pod względem fasonu. Wycięty detal z regulowanym paskiem, który odsłania piętę, czyni je natomiast uwodzicielskim i figlarnym dodatkiem.

Czółenka slingback w propozycjach domów mody Jacquemus, Saint Laurent i Gucci

Instagram / @tinakunakey

Te buty to żadna nowość w damskiej garderobie, ale w ostatnich sezonach zajmowały honorowe miejsce w codziennych stylizacjach. Najpopularniejszym modelem są czółenka slingback na niskim obcasie typu kaczuszka, który łączy elegancję z praktycznością. Teraz nadszedł jednak czas na ultracienkie obcasy, które nazywamy „killerami”. Dzięki nim chód zyskuje lekkość i kocią grację. Wystarczy obejrzeć film z gwiazdami zaproszonymi na pokaz kolekcji Jacquemusa na sezon wiosna-lato 2024, od Julii Roberts po Tinę Kunakey. Wysokość szpilek, które mają na sobie, przyprawia o zawrót głowy.

Spiczaste czółenka typu slingback nie bez powodu są klasyką wśród butów: wydłużają nogę, sprawiając, że wygląda się na wyższą i bardziej posągową, a całej stylizacji dodają elegancji. Odsłonięte pięty sprawiają natomiast, że buty są seksowne i figlarne. W zimie nosimy je z czarnymi rajstopami, ale gdy nadejdzie wiosna będzie można odsłonić część stopy (co jest szczególnie praktyczne, jeśli akurat nie ma się nienagannego pedikiuru). Jeśli chcesz trzymać się aktualnych trendów, noś je ze spodniami o prostej nogawce i jeansami typu baggy. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zakładać je także do minimalistycznych sukienek, tak jak proponował Jacquemus, a kilka sezonów temu Saint Laurent.

Jak nosić czółenka typu slingback w sylu Saint Laurent?

Saint Laurent, Camille Rowe (Fot. Spotlight. Launchmetrics, Getty Images )

Czółenka slingback zaprojektowane przez Anthony'ego Vaccarello dla francuskiego domu mody mają smukły, ukośny obcas o zawrotnej wysokości, która będzie wyzwaniem dla każdej kobiety. Zostały jednak zaprojektowane tak, aby zapewnić stabilność podczas chodzenia: mają nosek z kwadratowym wycięciem i pasek z klamerką, który przylega do stopy dzięki umieszczonej wewnątrz gumce. Na wybiegu na sezon jesień-zima 2023-2024 widzieliśmy je z przezroczystymi rajstopami, ale celebrytki nie rozstawały się z nimi niezależnie od pory roku.

Czółenka typu slingback w ciemnoczerwonym kolorze: Symbol luksusu

Na okładce lutowego numeru „Vogue Italia” widzimy czółenka slingback domu mody Gucci – włoska modelka Malika El Maslouhi trzyma w rękach model na wysokim obcasie, który pojawił się na wybiegu we wrześniu ubiegłego roku. Są wykonane z lakierowanej skóry w kolorze ciemnoczerwonym (tak, to właśnie ten odcień sprawi, że będziemy wyglądać luksusowo). Detalem, który nadaje im wyjątkowy charakter, jest pozłacany łańcuszek zdobiący pasek.

Gest, który sprawia, że to najbardziej seksowny model obuwia

Instagram / @camillecharriere

Pewnie zdarzyło ci się zrezygnować z czółenek slingback, bo ich pasek zsuwał się z pięty. Na pewno jest to irytujące, ale jednocześnie niezwykle seksowne. Nadaje stylizacji pewnej niedoskonałości. Musisz zatrzymać się, podnieść nogę i poprawić niesforny detal, a jednocześnie postarać się nie stracić równowagi, opierając się o coś albo o kogoś. W ten sposób nieuchronnie przyciągasz uwagę osoby, która ci towarzyszy, albo przechodniów. Gdyby była to scena z francuskiej komedii romantycznej, z pewnością ktoś by się zatrzymał i zapytał: „Przepraszam, czy nie potrzebuje pani pomocy?”.

Gia Borghini, Paris Texas (Fot. Materiały prasowe)
Saint Laurent (Fot. Materiały prasowe)
Ferragamo, Manolo Blachnik (Fot. Materiały prasowe)
Saint Laurent, Camille Rowe (Fot. Spotlight. Launchmetrics, Getty Images )

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.it.

Selene Oliva
Proszę czekać..
Zamknij