Znaleziono 0 artykułów
19.10.2020
Artykuł partnerski

Duet mocy

19.10.2020
Fot. Getty Images

Bakuchiol i skwalan – dwa składniki znane medycynie naturalnej od wieków – to nowi ulubieńcy branży beauty. Ta para stała się podstawą linii naturalnych kosmetyków Bakuchiol & Squalane polskiej marki OnlyBio.

Bakuchiol i skwalan, polecane przez specjalistów medycyny ajurwedyjskiej, chińskiej i japońskiej, zostały najmodniejszymi składnikami nowoczesnych kosmetyków. W połączeniu z wegańskimi recepturami i najwyższej jakości komponentami z certyfikatem EcoCert znalazły się w linii kosmetyków OnlyBio dla cery dojrzałej, przesuszonej, z niedoskonałościami i przebarwieniami.

Roślinny retinol

Bakuchiol to w stu procentach naturalna, roślinna alternatywa dla retinolu. Ekstrakt pozyskiwany jest z liści i nasion rośliny Psoralea corylifolia (inne nazwy to babchi, bakuchi, Babći). Był stosowany od lat jako środek przeciwzapalny, kojący, przeciwbakteryjny i wspomagający leczenie chorób skóry. Do tej pory w nowoczesnej medycynie niektóre substancje z tej rośliny były używane w leczeniu bielactwa nabytego, ale dodawanie jej do formuł kosmetycznych to przełom. W 2018 r. „The British Journal of Dermatology” opublikował wyniki badań dowodzące, że kuracje bakuchiolem i retinolem w takim samym stopniu redukują zmarszczki i rozjaśniają przebarwienia. Potwierdzono, że 0,5 proc. kremu z bakuchiolem, nakładanego dwa razy dziennie, naprawiało skórę równie skutecznie co 0,5 proc. retinolu dostępnego bez recepty, nakładanego raz na noc. Jedyną różnicą było to, że testujący retinol odczuwali większą suchość i pieczenie skóry. Podobnie jak retinol, jego roślinny brat oddziałuje na głębsze warstwy skóry i zmniejsza ilość melaniny oraz rozmiary komórek produkujących barwnik skóry. W efekcie rozjaśniając i ujednolicając koloryt cery. Bakuchiol tak samo jak retinol stymuluje skórę, pomagając tworzyć różne typy kolagenu, które pomagają opóźnić procesy starzenia się. W przeciwieństwie do retinolu nie powoduje jednak obkurczania gruczołów łojowych, a to oznacza brak uporczywej suchości lub podrażnienia. Ponadto bakuchiol zmniejsza wrażliwość skóry na szkodliwe promieniowanie słoneczne (co oczywiście nie oznacza zwolnienia z obowiązku codziennego nakładania preparatu z filtrem przeciwsłonecznym!). Bakuchiol ma również właściwości przeciwtrądzikowe (zmniejsza widoczność porów i reguluje produkcję sebum).  Przyspiesza też regenerację uszkodzonej skóry, wysyłając do komórek sygnały, że nadszedł czas, aby zwiększyć produkcję kolagenu i elastyny oraz przyspieszyć odnowę komórek skóry. Odmłodzona przez bakuchiol skóra potrzebuje już tylko jednej rzeczy – głębokiego nawilżenia. I wtedy do akcji wkracza skwalan.

Fot. materiały prasowe

Cudowne lipidy

Skwalan testowały już setki lat temu japońskie gejsze. Składniki ich kosmetyków były proste – bazowały na elementach tradycyjnej japońskiej diety. Skoro na kolację podawano ryż, wodorosty, zieloną herbatę i rybę, to samo znalazło się w kremie. Skwalen – bezbarwny, wielonienasycony płyn węglowodorowy – występuje naturalnie u wielu zwierząt i roślin. Jest w naszym sebum jako jeden z wielu lipidów wytwarzanych przez organizm w celu nawilżenia i ochrony skóry. Szacuje się, że skwalen stanowi ok. 12 proc. sebum ludzkiej skóry. Niestety, po 20. roku życia nasza skóra spowalnia jego produkcję. Skwalan jest pochodną skwalenu – jest molekularnie identyczny, ale dużo od niego lżejszy (a tym samym mniej obciążający). Ma również dłuższy okres trwałości, bo nie ulega utlenieniu i dlatego jest częściej wykorzystywany w kosmetykach.

Istotne są także kwestie etyczne. Obecnie ten składnik pozyskuje się nie z wątroby rekina, lecz z oliwek, kiełków pszenicy czy otrębów ryżowych. Wielu dermatologów uważa go za najdoskonalszy naturalny środek nawilżający. Udowodniono, że jest szczególnie skuteczny w przypadku skóry wrażliwej lub z takimi problemami, jak egzema, łuszczyca, sucha i szorstka skóra, pęknięcia skóry i stany zapalne. Jak wiadomo, nie ma młodości bez odpowiedniego nawilżenia. Regularne używanie skwalanu zatrzymuje w skórze wilgoć, pomagając redukować zmarszczki, eliminować blizny, odwracać uszkodzenia spowodowane promieniowaniem UV, usuwać przebarwienia skóry, a nawet rozjaśniać piegi.

Fot. materiały prasowe

Razem najlepiej

Roślinny retinol doskonale współpracuje ze składnikami nawilżającymi, więc ze skwalanem tworzą duet marzeń. Te dwie supersubstancje to główni bohaterowie nowej serii do pielęgnacji twarzy marki OnlyBio: Bakuchiol & Squalane. Powstały kosmetyki wegańskie dające maksymalne rezultaty głębokiej regeneracji i naturalnej odnowy naskórka. W formułach tej serii znajdują się również: woda lodowcowa, lewan, masło mango, wąkrota azjatycka, aloes oraz magnolia. To seria idealna zarówno dla skóry dojrzałej i z przebarwieniami, jak i dla wymagających wielkiej delikatności cer wrażliwych, alergicznych, przesuszonych, ze skłonnością do pękających naczynek. Kosmetyki mają silne działanie naprawcze, a jednocześnie zauważalnie koją skórę. Seria Bakuchiol & Squalane składa się z kremów do twarzy o różnych funkcjach oraz produktów do oczyszczania skóry. Znajdziemy tu kremy o aksamitnych konsystencjach: nawilżający, ujędrniający, przeciwzmarszczkowy, regenerujący oraz dwa rodzaje serum, płyn micelarny i tonik. Do oczyszczania rano i wieczorem przygotowano żel do mycia twarzy i peeling. Wszystkie produkty zawierają 99 proc. składników pochodzenia naturalnego, pięknie pachną, są wegańskie i spełniają restrykcyjne wymagania ECOCERT zgodne ze standardem COSMOS NATURAL. Można je bezpiecznie stosować dwa razy dziennie. Marka OnlyBio dba o środowisko, więc wszystkie opakowania są ekologiczne, zostały wykonane z surowców pochodzących z recyklingu i nadają się do ponownego przetworzenia.

Linia OnlyBio Bakuchiol & Squalane to nowoczesne kosmetyki bazujące na starożytnej wiedzy. Nie wypada nie spróbować.

 

Produkty z nowej serii OnlyBio dostępne są w m.in. w sieci Superpharm oraz w sklepie internetowym https://sklep.onlybio.life/.

Maja Mendraszek-Goser
Proszę czekać..
Zamknij