Znaleziono 0 artykułów
10.12.2022
Artykuł partnerski

Domowe SPA dla całego ciała

10.12.2022
(Fot. Materiały prasowe)

Sądziłam, że dbając o skórę – regularnie wykonując peelingi, stosując nawilżające balsamy i odżywcze oliwki – prawie niemożliwe okaże się poprawienie jej wyglądu. O tym, w jak dużym byłam błędzie, przekonywałam się przez ostatnie kilka tygodni. Dzięki pielęgnacji przy użyciu urządzenia Foreo Luna 4 body obserwowałam, jak moja skóra staje się miękka i gładka.

Usunięcie ze skóry całości zgromadzonego na niej brudu i martwego naskórka wyłącznie za pomocą dłoni jest niemożliwe. Badania kliniczne wykazały, że skuteczność szczoteczki Luna 4 body w tym zakresie wynosi aż 99 proc. Przekonałam się o tym przez ostatnie kilka tygodni, obserwując, jak dzięki niemal codziennej pielęgnacji przy użyciu urządzenia Foreo moja skóra staje się miękka i gładka oraz nabiera zdrowszego niż zazwyczaj wyglądu.

(Fot. Materiały prasowe)

Od dłuższego czasu pielęgnację skóry ograniczam do niezbędnego minimum. Znalezienie służących mojej cerze kosmetyków nie było najłatwiejszym zadaniem. Zwieńczone sukcesem sprawiło jednak, że od wielu miesięcy sięgam po te same produkty pielęgnacyjne, niechętnie poddając się eksperymentom. Zanim jednak dotarłam do tego momentu, wykorzystywałam każdą możliwą okazję, by przetestować kosmetyczne nowości czy bliżej zapoznać się z panującymi w branży trendami. I choć moja skóra nie zawsze była mi za to wdzięczna, lata doświadczeń sprawiły, że doskonale wiem, co jest dla niej dobre. Podobnie jak w przypadku pielęgnacji skóry twarzy, również w kwestii ciała najważniejszy okazał się proces oczyszczania. Czasy, gdy szorowałam ją gąbką, na szczęście odeszły już w niepamięć. Przez ostatnie lata własne dłonie wspierałam jedynie różnorodnymi kosmetykami – żelami, piankami czy peelingami. Aż do niedawna.

Akcesoria szwedzkiej marki Foreo od zawsze urzekały mnie swoją urodą. Minimalistyczne, w pięknych radosnych kolorach są gadżetami, które po prostu chce się mieć. Nie inaczej jest z urządzeniem Luna 4 body przeznaczonym do pielęgnacji całego ciała. Wodoodporne, towarzyszy mi pod prysznicem niemal każdego dnia. Dlaczego nie codziennie? Bo dokładna pielęgnacja z jego użyciem jest nieco czasochłonna. Żyjąc w biegu, nie zawsze mogę więc sobie na nią pozwolić. Nie zmienia to jednak faktu, że już od pierwszego użycia szczoteczki Luna 4 body nie wyobrażam sobie, by mogło jej zabraknąć.

(Fot. Materiały prasowe)

Luna 4 body marki Foreo dzięki miękkim silikonowym wypustkom i pulsacjom T-Sonic pozwala pozbyć się z ciała aż 99 proc. zanieczyszczeń. Usuwając martwy naskórek, nie tylko pozostawia skórę niesamowicie gładką, ale i tymczasowo rozszerza pory, co umożliwia kremom, balsamom czy olejkom lepsze i głębsze wnikanie. W efekcie skóra jest cudownie odżywiona. Do szczoteczki Luna 4 body przekonuje mnie również to, że silikon, z którego została wykonana, jest wodoodporny, szybkoschnący i całkowicie higieniczny. Blokuje rozwój bakterii i zapobiega ich rozprzestrzenianiu się na skórze. Co zachwycające, efekty działania szczoteczki do ciała Foreo widoczne są już od pierwszego użycia.

(Fot. Materiały prasowe)

Świadomość wzbogacenia codziennej pielęgnacji ciała o możliwości wyjątkowego akcesorium spowodowała, że jeszcze przed użyciem Luna 4 body byłam sama sobie wdzięczna. Do tej pory soniczna technologia była mi znana wyłącznie ze szczoteczek do zębów oraz do pielęgnacji twarzy. Za sprawą tych drugich domyślałam się, jakich efektów mogę się spodziewać. Sądziłam jednak, że dbając o skórę – regularnie wykonując peelingi, stosując nawilżające balsamy i odżywcze oliwki – prawie niemożliwe okaże się poprawienie jej jakości oraz wyglądu. Jak się okazało, byłam w błędzie. Ciało oczyszczone szczoteczką Luna 4 body każdorazowo zyskuje aksamitną gładkość. Po kilku tygodniach jej stosowania już się do tego przyzwyczaiłam. Po pierwszych kilku razach nie mogłam jednak oprzeć się dotykaniu i głaskaniu własnej skóry, niemal nie mogąc uwierzyć w to, co czuję pod palcami dłoni. Zauważyłam też, że stosowane przeze mnie po prysznicu kosmetyki wchłaniają się o wiele szybciej niż wcześniej.

(Fot. Materiały prasowe)

Ponadto z dnia na dzień moja skóra stawała się również coraz bardziej miękka i zaczęła nabierać zdrowszego niż zazwyczaj wyglądu. Okazało się bowiem, że stosowanie Luna 4 body poprawia mikrokrążenie oraz wspomaga przepływ limfy – skóra staje się więc mocniejsza i bardziej elastyczna. Urządzenie Foreo służy bowiem nie tylko dokładnemu oczyszczeniu skóry. Masaż T-Sonic z ośmioma ręcznie regulowanymi poziomami intensywności działa na ciecz gromadzącą się w kolagenowych dołkach i ułatwia rozprowadzanie tłuszczu, a więc wspiera walkę z cellulitem. Rozluźnia też punkty napięcia mięśni, sprawiając, że prysznic w towarzystwie szczoteczki Luna 4 body jest chwilą prawdziwie błogiego relaksu. A czego, jeśli nie odprężenia i spokoju trzeba nam tak na początku, jak i pod koniec każdego dnia?

Szczoteczka Foreo Luna 4 body dostępna jest na sephora.pl. Będzie cudownym prezentem również dla samej siebie.

Urszula Zwiefka
Proszę czekać..
Zamknij