Kształt rzeczy

Ty definiujesz ubrania, a nie one ciebie. Ta prosta zasada przyświeca kolekcji Shapes marki Converse. Znalazły się w niej ubrania, w których wygląda się świetnie, niezależnie od płci i rozmiaru.
Rewolucji w modzie nie da się zatrzymać. Branża staje się bardziej świadoma, produkcja bardziej zrównoważona, światopogląd projektantów i twórców marek – bardziej otwarty, równościowy, tolerancyjny. Te procesy odzwierciedlają przemiany społeczne. Nareszcie osoby wcześniej marginalizowane – niebinarne, innego koloru skóry czy o innej budowie ciała – mogą w pełni wyrażać siebie. Moda pomaga wyrażać tę wewnętrzną wolność. Podział na damską i męską garderobę się zaciera, dyktatura rozmiaru zero dobiega końca, a ubrania z wybiegów mieszają się ze streetwearem.

W nową rzeczywistość z radością wpisuje się marka Converse, która od ponad stu lat kojarzy się z inkluzywnością, młodzieńczością i swobodą. Kultowe modele trampek – Chuck Taylor, All Star, One Star i Jack Purcell – nigdy nie wychodzą z mody, trafiając do szaf kolejnych pokoleń indywidualistów. Ale buty tym razem nie są w centrum uwagi.
Kolekcja Shapes to ubrania dla każdego, na każdą okazję, porę roku i sezon. Zgodnie z nazwą, najważniejszy jest kształt. Formy zostały wymyślone tak, żeby pasować everybody i every body – każdemu i do każdego ciała. Konstrukcja ubrań opiera się na geometrycznych kształtach, zakładkach i wyjątkowych detalach, które umożliwiają wygodę noszenia, swobodę i nieskrępowane ruchy.

Innowacyjne jest podejście marki Converse do wykorzystywanych tkanin. Kolekcja została uszyta w 50 proc. z bawełny pochodzącej z recyklingu i 50 proc. z surowej bawełny. Ograniczono produkcję ścinków, zużywając tyle materiału, ile się da. Converse nieschematycznie podchodzi także do rozmiarówki. Czternaście tradycyjnych rozmiarów męskich i damskich zastąpiono czterema podstawowymi. Takimi samymi dla obu płci. Wybieramy więc ubrania w zależności od sylwetki, a nie genderu, mając za wzór modeli pozujących w kolekcji Shapes. Każdy z nich jest inny. Różnią się kolorem skóry, wagą i urodą. Łączy ich indywidualistyczne podejście do stylu. To oni nadają charakter ubraniom, a nie ubrania narzucają im to, jak mają wyglądać.


Shapes obejmuje bluzy, T-shirty i spodnie. The Triangle Pullover Hoodie to nowoczesna wersja klasycznej bluzy z kapturem. Oparta na trójkątnym kształcie układa się inaczej, w zależności od sylwetki. Box Tee dzięki zakładkom na ramionach ma luźny, ale nie nadmiernie obszerny fason. The Triangle Raglan Tee jest natomiast krótszym T-shirtem z zaszewkami z tyłu. The Bubble Crew to lekko oversize’owa bluza z dłuższym rąbkiem z tyłu i szerokimi ramionami. Dzięki takiemu fasonowi osoby drobne mogą eksperymentować z obszernymi sylwetkami, a te o pełniejszej figurze – zyskać odpowiednią ramę. Dopełnieniem kolekcji są spodnie The Triangle-Front Chino, które nawiązują fasonem do klasycznych chinosów, ale są zdecydowanie wygodniejsze. Luźniejsze, bardziej miękkie, obszerniejsze – układają się niemal jak spodnie z dresu. Neutralne odcienie – czarne i kremowe – pozwalają na wykorzystanie ubrań w każdych okolicznościach. Można z nich budować streetowe total looki albo rozbijać na kilka stylizacji. Bluzę łatwo włożyć pod ramoneskę, T-shirt, pod marynarkę, a spodnie nosić z ponadczasowym trenczem. A na dodatek? Oczywiście conversy. Tak, jak Shapes, klasyczne trampki każdy może nosić po swojemu.
Kolekcja już niebawem pojawi się w sklepach stacjonarnych i na converse.pl
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.