Znaleziono 0 artykułów
16.02.2022

Peter Do jesień-zima 2022: Praca u podstaw

16.02.2022
Fot. Hunter Abrams/ Vogue

Peter Do – nowojorski talent i były podopieczny Phoebe Philo – na przestrzeni kilku sezonów wyrósł na jednego z największych ambasadorów nowoczesnego minimalizmu. Twórczość oparł na wyrafinowanym, ostrym i geometrycznym krawiectwie, awangardowych detalach i prostych konstrukcjach. Zamiast szukać nowych kierunków, woli doskonalić te, w których czuje się najlepiej i w których widzi największy potencjał. Nową kolekcję nazywa więc „Foundation”. Składa się ona z elementów, które mają stanowić podwaliny jego rozwijającej się marki. Odsłonę na jesień 2022 projektant uważa za najbardziej przemyślaną i osobistą w dotychczasowej karierze.

„Ostatnie lata spędziłem, zastanawiając się, kim jestem jako projektant, jako przyjaciel i jako lider” – napisał Do w notatce opublikowanej na chwilę przed rozpoczęciem pokazu na jesień-zimę 2022. Jak wyjaśnia, kolekcję „Foundation” obudował wokół motywów, w których odnalazł siłę jako artysta i rzemieślnik. Tych, które w momentach zwątpienia przypominają mu, dlaczego robi to, co robi. I które mają stanowić podwaliny dla jego cały czas rozwijającej się marki.

Projektant dopiero po raz drugi zaprezentował kolekcję przy udziale gości. Wcześniej operował publikowanymi wirtualnie lookbookami i kameralnymi spotkaniami w showroomach. Do nigdy nie pokazuje twarzy. Jest jak enigma – utalentowany i tajemniczy, cichy i skrupulatny, wymaga dużo od swojego zespołu i od siebie.

Fot. Imax Tree

Kolekcję „Foundation” Do uważa za najbardziej osobistą w jego dotychczasowej karierze. Za kulisami pokazu mówił, że podszedł do niej samolubnie. Z arsenału ubrań i dodatków, które stworzył na przestrzeni kilku sezonów, wybrał nie tylko ulubione, lecz także te, które najlepiej definiują estetykę jego marki i w projektowaniu których czuje się najlepiej. Skoro mają stać się wizytówką, muszą być dopracowane w każdym calu.

Fot. Imax Tree

Zaczyna więc od flagowego projektu – garnituru. Jest prosty i zdekonstruowany, ma zaburzone proporcje. Czasami tworzony jest w ramach klasycznego duetu marynarki i spodni, a kiedy indziej stanowi awangardową interpretację tradycyjnych form. Żakiet przyjmuje wtedy fason płaszcza, a pod spodem pojawia się sięgająca kostek kamizelka. Następnie przechodzi do okryć wierzchnich. Te są ciężkie i oversize’owe, praktyczne i wyraziste. Mogą grać w stylizacji rolę główną albo zejść na dalszy plan. W drugiej odsłonie wykorzystuje się je do zabawy warstwami – poły płaszczy przenikają się z rozpiętą koszulą albo nonszalancko opadają na ramiona, eksponując przy tym asymetryczne topy o przedłużonych fasonach.

Nie tylko środki są w tej kolekcji limitowane. Paleta kolorów także przeszła ostrą selekcję. Ostatecznie Do postawił na cztery: czerń, biel, kamelowy beż i szary. Jego moda ewidentnie zasadza się na sztuce wyboru. Ważne więc, by zawsze dokonywał właściwych.

Michalina Murawska
Proszę czekać..
Zamknij