Znaleziono 0 artykułów
26.12.2019

Podsumowanie 2019: Street fashion

26.12.2019
(Fot. Getty Images)

Marynarki noszone do traperów albo sneakersów, szerokie spodnie zestawione z wielkimi płaszczami i bluzy w duecie z perłowymi spinkami. Modna ulica w mijającym roku pokochała eklektyzm.

Streetwear

(Fot. Getty Images)

Chociaż sam Virgil Abloh w rozmowie z magazynem „Dazed” przyznał, że według niego streetwear niedługo umrze, to właśnie on, za sprawą generacji Z, rządził na ulicach miast w 2019 roku. Najbardziej pożądaną marką według badań platformy sprzedażowej Lyst był należący do niego Off-White. Z kolei z analizy platformy Editet wynika, że pokolenie Z najchętniej sięgało po rzeczy kalifornijskiej marki Stussy i kultowego Supreme. Dziewczyny często nosiły bluzy z kapturami, krótkie kurtki czy bawełniane T-shirty z wymyślnymi nadrukami.

Mówiąc o streetwearze, nie można nie wspomnieć o butach. Sneakersy wyprzedziły w 2019 roku (i to nie tylko o jeden krok) wysokie szpilki i czółenka na obcasie. Modne były sneakersy Off-White stworzone wspólnie z marką Nike (na platformie z kolorowymi gumkami) i białe sportowe buty domu mody Alexander McQueen. Nie straciły na popularności słynne daddy sneakers, które dla Balenciagi zaprojektował Demna Gvasalia.

Elegancja

(Fot. Getty Images)
(Fot. Getty Images)

Nie oznacza to jednak, że dziewczyny na dobre porzuciły eleganckie ubrania. Równie chętnie co przyduże bluzy nosiły marynarki. Najczęściej sięgały po długie modele z poduszkami na ramionach i traktowały je jak sukienki. Zapominając o spodniach, zakładały żakiety do rajstop i botków. Taki trend lansowały m.in. Caroline Dauer, Xenia Adonts i Emily Ratajkowski.

Trendsetterki powyciągały z szaf także garnitury. Przez lata noszone wyłącznie na eleganckie okazje czy wystawne bankiety, nagle stały się elementem codziennych stylizacji. Szczególnie często w parze ze sportowym obuwiem, delikatnym makijażem i nonszalancko, niemal niedbale spiętymi włosami.

Klapki na miniobcasie

(Fot. Getty Images)

Moda na dziwne buty stale ewoluuje. Po sezonach mody na buty z futerkiem i różne wersje crocksów (na przykład tych wysadzanych kamieniami) przyszedł czas na mule na małym obcasie. Najwyraźniej w 2019 roku dziewczyny po raz kolejny oglądały „Seks w wielkim mieście”. W końcu klapki w takim stylu nosiła namiętnie Carrie Bradshaw.

Bottega Veneta

Torebka Bottega Veneta  (Fot. Getty Images)

Na liście Lyst, a także w rankingu najbardziej popularnych produktów, królowała Bottega Veneta. Odkąd Daniel Lee przejął tam stery, torebki i buty jego projektu stały się najbardziej pożądanymi akcesoriami. Miesięcznie w sieci zapytań o pikowane sandały Bottegi Venety jest ponad 27 tysięcy. Przeglądając zdjęcia street fashion z tygodni mody w Nowym Jorku, Londynie, Mediolanie czy Paryżu, nie sposób nie zauważyć popularności torebek The Pouch (kopertówki z charakterystycznym marszczeniem) i Cassette (listonoszki z przeskalowaną słynną plecionką włoskiej marki). W drugiej połowie roku triumfy święciły z kolei ciężkie, toporne wręcz buty na grubej platformie. Moda na trapery Bottegi Venety odbiła się echem także w sieciówkach. Podobne botki szybko trafiły na półki znanych marek, a później na ulice miast.

(Fot. Getty Images)

Bieliźniane spódnice

(Fot. Getty Images)

Następstwem mody na tak zwane slip dresses, czyli sukienki przypominające nocne halki, były bieliźniane spódnice. Najczęściej midi, uszyte z jedwabiu z delikatnym połyskiem. W trendach były te jednolite (najczęściej zatopione w odcieniach pastelowej mięty czy pisakowego beżu) i modele pokryte nadrukiem drapieżnych cętek. Najsłynniejszy projekt pochodzi z kolekcji Réalisation Par, ale inne marki także stworzyły spódnice o niemal identycznym wzornictwie. Podobnie jak marynarki, bieliźniane spódnice w 2019 roku najczęściej stylizowano w parze ze sneakersami.

Paski

(Fot. Getty Images)

Mówiąc o popularnych dodatkach, nie sposób nie wspomnieć o paskach. Najbardziej popularny model także pochodził z kolekcji Bottegi Venety. Jego znak rozpoznawczy? Metalowa klamra w kształcie pętli. Dziewczyny chętnie pokazywały się także w paskach ze złotym logotypem Loewe. Takie akcesorium spokojnie zastępowało w 2019 roku biżuterię.

XXL

(Fot. Getty Images)

Oversize (mocno promowany przez takie domy mody jak Bottega Veneta, Max Mara, Chanel czy Saint Laurent) na stałe wpisał się już do słownika haseł opisujących trendy street fashion. Niezmiennie od kilku lat na ulicach światowych stolic mody nosi się za duże swetry, wielkie spodnie (spięte paskami w talii, tak by nie spadały), sięgające kostek albo wręcz ciągnące się po ziemi płaszcze, a także ogromne koszule i bluzki.

Minitorebki

(Fot. Getty Images)

W przeciwieństwie do ubrań, najmodniejsze torebki miały rozmiar XXS. Sprawca całego zamieszania – Simon Porte Jacquemus – zaprojektował torebki w mikrorozmiarach. Chociaż nie mieściły nawet telefonu czy szminki, w bardzo krótkim czasie zyskały dużą popularność, a przy okazji stały się bohaterkami memów.

Agata Wojtczak
Proszę czekać..
Zamknij