Znaleziono 0 artykułów
14.10.2021

Pokaz COS jesień-zima 2021. Minimalizm i optymizm

14.10.2021
Fot. materiały prasowe

Całość to 40 damskich i męskich sylwetek. W tej liczbie projektantom COS udało się zmieścić cały modowy wszechświat. Kolekcja wybiegowa COS na jesień-zimę 2021 to kapsułowa szafa pełna rzeczy na dzień i na wieczór, na okazje codzienne i bardzo formalne, akcesoria, piękne i funkcjonalne zarazem.

Wybieg jest okrągłą platformą. Publiczność siedzi w kręgu otoczona białymi płachtami tkaniny. Wielkie połacie materiału zawieszono na suficie kultowego londyńskiego miejsca. The Roundhouse to dawna bocznica kolejowa, a od lat 60. serce brytyjskiego teatru i performance’u. Tu koncertowali Bob Dylan i Jim Morrison z zespołem The Doors, tu eksperymenty uprawiały kolektywy artystyczne, te słynne i te znane tylko artystowskiej publiczności. Przestrzeń łączy historię z przyszłością. Stara architektura skleja się z tą ze stali i szkła.

COS jesień-zima 2021: Za scenografię pokazu odpowiadał Alexandre de Betak

Za produkcję i scenografię pokazu COS na jesień-zimę 2021 odpowiada słynne Bureau de Betak założone przez najlepszego w historii scenografa pokazów mody Alexandra de Betaka. Nie chodzi tu jednak tylko o tło do pokazu. Scenografia ma wiele zadań. Jedno z nich – łączyć oglądających pokaz na miejscu z tymi, którzy łączą się wirtualnie. Gdy modelki idą po wybiegu, na tkaninowe płachty rzucane są z projektorów filmy i zdjęcia z kampanii. Swoista rozszerzona rzeczywistość wypełnia całą przestrzeń i całe oko kamery. Efekt jest imponujący. Udało się go uzyskać przy minimalnych środkach wyrazu. Proste materiały, niewiele form.

Fot. materiały prasowe

Podłoże tej decyzji było zarówno estetyczne, jak i  ekologiczne. Marka COS poprosiła produkcję, żeby pokaz zaprojektować tak, żeby nic się nie marnowało. Część scenografii jest więc wypożyczona, część trafi na cele charytatywne, a część w ręce Event Cycle – organizacji, która wprowadza wykorzystane przy wydarzeniach przedmioty i surowce do drugiego obiegu, promuje ekonomię cyrkularną, edukuje i wspiera potrzebujących.

Shaquielle Arron-Keith, Ashton Gohill, Caro Daur i Camille Charriere /(Fot. materiały prasowe)

COS jesień-zima 2021: Goście pokazu

Wszystko jest tu w zgodzie z najnowszymi trendami. Publiczność jest mała, ale wyselekcjonowana. Odstępy między gośćmi zachowano, mimo że wszyscy musieli pokazać wyniki testów na obecność COVID-19 lub certyfikaty szczepień. Na białych kubikach siedzą styliści, dziennikarze i influencerzy, którym bliska jest idea zachowawczego minimalizmu. W tłumie można dostrzec niemiecką blogerkę Caro Daur w czarnych spodniach i pudełkowym topie, projektantkę i modelkę Ninę Suess, influencerkę i dentystkę Iliridę Krasniqi w białej koszuli, garniturowych spodniach z wysokim stanem i płaszczu, Camille Charriere, Jourdan Dunn czy Emily Sindlev. Są tu Marc Forne, fotograf fashionista Rami Hanna, instagramer Manny Jacinto. Przed pokazem można podejrzeć niektóre elementy kolekcji. Zgodnie z nowym wybiegowym kierunkiem kolekcję można kupić w czasie rzeczywistym – prosto z wybiegu trafia na sklepowe półki.

Interpretacja nowych fasonów według influencerów to jedno, opowieść z pokazu – drugie. Ten mariaż pozwala za jednym zamachem złapać trochę inspiracji modowych i trochę wskazówek, jak ubrania zaprezentowane w wykreowanej rzeczywistości sprawdzą się w prawdziwym życiu.

Fot. materiały prasowe

Podczas gdy przed Roundhouse tłoczy się śmietanka towarzyska, na backstage’u roi się od postaci różnej płci, narodowości, koloru skóry i rozmiaru. Casting jest szalenie zróżnicowany, obok profesjonalnych modeli są tu wpływowe osobowości świata mody i nie tylko. Właśnie kończy się londyński tydzień mody, cała branża jest w stolicy Wielkiej Brytanii.

COS: Kolekcja na jesień-zimę 2021

Wybiegowa kolekcja na jesień-zimę 2021 łączy kilka inspiracji. Są tu wpływy z lat 60., 70. i 90. przepuszczone przez filtr estetyczny skandynawskiej marki. To klasyka na lata, współczesna w detalach, trendowa w sylwetce, kolorze i doborze tkaniny.

Fot. materiały prasowe

Eddie Campbell ma na sobie srebrny sweterek na gołe ciało, prostą mini i wysokie kozaki. Modelka i przedsiębiorczyni Sara Blomqvist spodnie cargo, skórzany bomber i długi T-shirt, modelka z lat 90. i coacherka Anna K. lejący brązowy top z odrzutką na ramionach i spodnie w kant, aktywistka Janaya Khan garniturowe spodnie z kamizelką, artystka Kesewa Aboah spodnie ze skóry i geometryczną pelerynę, fotografka i projektantka biżuterii Guinevere Van Seenus niebieskie spodnie i koszulę, a na to ściśnięty paskiem w talii granatowy płaszcz.

Fot. materiały prasowe


Oprócz odświeżonej estetycznie bazy garderoby – lejących sukienek, szmizjerek, spodni i klasycznych płaszczy, jest tu sporo szaleństwa. Wielkie torebki na długim pasku wyglądają jak małe obiekty architektury. Z czerni, beży, szarości i granatów wybijają się mocne kolory – kobalt i kanarkowa żółć. Szczególną uwagę zwraca ta druga – płaszcz z baranka w tym odcieniu i futerkowa torebka to najmocniejsze punkty pokazu. Wyróżniają się też wściekle niebieski dwurzędowy płaszcz o marynarkowym kroju i sweterek bez rękawów w tym samym odcieniu. Balans kolorów jest tu perfekcyjny, nadruków brak. Monochromy, kolory ziemi i neonowe ostrości równoważą się i uzupełniają.

Kolekcja nie jest zbyt obszerna. Całość to 40 damskich i męskich sylwetek. W tej liczbie projektantom COS udało się zmieścić cały modowy wszechświat. To kapsułowa szafa pełna rzeczy na dzień i na wieczór, na okazje codzienne i bardzo formalne, akcesoria, piękne i funkcjonalne zarazem. Uzupełnieniem bardziej romantycznych i tych surowych stylizacji są wiązane półbuty, minimalistyczne mokasyny i cięższe sznurowane traperki. Do tego skórzane paski, pojemne shoppery i geometryczna biżuteria w kolorach złota i czerni.

 

Kamila Wagner
Proszę czekać..
Zamknij