Znaleziono 0 artykułów
17.10.2019

Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja Rosa na sezon jesień-zima 2019

Anna Konieczyńska

Na przełomie XIX i XX wieku niemiecki artysta Karl Blossfeldt fotografował rośliny w ogromnym zbliżeniu. Jego portrety natury stały się inspiracją do powstania nowej kolekcji projektu Agnieszki Rosy.

Wysłałam Agnieszce i Łukaszowi zdjęcia biżuterii. Mam do nich pełne zaufanie, dlatego specjalnie nie opowiadałam im o moich inspiracjach. Byłam bardzo ciekawa, jak zinterpretują kolekcję, a oni odczytali ją idealnie – mówi Agnieszka Rosa o współpracy z duetem, który tworzą Agnieszka Kulesza i Łukasz Pik. Fotografowie od wielu sezonów tłumaczą na język obrazu materię biżuterii marki Rosa. Tym razem zdjęcia wykonali aparatem analogowym, wywołali metodą handprint, a następnie zeskanowali. Dzięki temu kolory sesji są rozmyte, ciepłe, bardzo jesienne.

Sama kolekcja wyraża miłość do natury. Rzeźbiarskie konstrukcje biżuterii nawiązują do harmonijnie pięknych kształtów roślin. Agnieszka Rosa przyjrzała się tym formom w zbliżeniu, co pozwoliło jej zobaczyć mikrokosmos zaklęty w najmniejszym nawet liściu, płatku kwiatu czy łodydze. Punktem wyjścia dla Rosy były fotografie Karla Blossfeldta z przełomu XIX i XX wieku. – Ujęło mnie, jak patrzył na rośliny. Podchodził do nich w niemal studyjny sposób. Na jego fotografiach przyroda pełna jest rzeźbiarskich form, dopracowanych w najmniejszym szczególe. Udało mu się uchwycić niezwykłe piękno zamknięte w naturalnych formach liści, kwiatów i główek nasiennych – opowiada projektantka.

Z równą pieczołowitością jak Blossfeldt do swoich zdjęć Rosa podeszła do projektów biżuterii. Nawiązania do natury nie są w jej projektach oczywiste, najważniejsza jest doskonałość formy. Marka Rosa od zawsze wyróżniała się dbałością o detale. Niezwykłego charakter biżuterii do tej pory zapewniała metoda młotkowania złota. Teraz na pierwszym planie jest inna faktura: grawerowane kropki o różnej wielkości i głębokości. Dzięki niej medaliony, pierścionki i kolczyki Mountain Ash fakturą przypominają powierzchnię wydrążonej kroplami deszczu skały. Motyw kropek pojawia się także na dużych sygnetach Black Lilac, naszyjnikach Black Poppy, Holly i Daisy. Agnieszka zdecydowała się ozdobić nimi także perły, które znajdziemy w kolczykach i naszyjnikach Snowberry. Jak zawsze u Rosy, wszystkie modele powstają ręcznie. Praca czasami trwa kilka dni. Tak by jak najbardziej zbliżyć się do perfekcji. Natura tworzy dzieła doskonałe. Rosa też ma taką ambicję.

Twórcy kampanii: 

Zdjęcia: Agnieszka Kulesza & Łukasz Pik/DAS 
Modelka: Charlotte Tomaszewska/Rebel Models
Stylistka: Daria Biedrzycka
Włosy i makijaż: Aneta Kostrzewa
Grafika: Joanna Skiba

1/15Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja Rosa na sezon jesień-zima 2019

Proszę czekać..
Zamknij