Znaleziono 0 artykułów
20.02.2020

MaxMara jesień-zima 2020-2021: Cała naprzód!

20.02.2020
(Fot. Getty Images)

Ian Griffiths, dyrektor kreatywny włoskiego domu mody, inspiracji do stworzenia nowej kolekcji szukał na dalekiej północy. Wzburzone morze, łódki tańczące na falach, kraina wiecznego lodu – te obrazy znalazły odzwierciedlenie w kolorystyce, fakturze i detalach okryć, z których MaxMara słynie.

(Fot. Getty Images)

W barokowym Palazzo del Senato w Mediolanie stworzono jasną przestrzeń. Szklany dach pozwalał patrzeć w niebo, a proste ławy swoją barwą przywodziły na myśl lód. Tematem przewodnim kolekcji MaxMara jesień-zima 2020-2021 miała być bowiem daleka północ odkrywana przez odważnych eksploratorów. Trochę jak mityczna kraina zorzy polarnej w „Mrocznych materiach”. Co nie znaczy jednak, że projekty Iana Griffithsa były mroczne. Znalazły się w kolekcji marynarskie paski, zazwyczaj kojarzone z sezonem letnim, odcienie wzburzonego morza, paski, które wyglądały jak wykonane z lin żeglarskich. Ale to nie wszystko – każdy detal krył odniesienie do marynistycznych motywów. Bufiaste rękawy płaszczy i bomberek falowały niczym morze podczas sztormu, gładkie powierzchnie materiału wyglądały jak spokojna tafla wody, a wieczorowe zestawy – welurowej spódnicy i transparentnych bluzek mogły kojarzyć się z oceanem obserwowanym o różnych porach dnia. 

(Fot. Getty Images)

W kolekcji oczywiście najważniejsze są okrycia, bo to z nich słynie MaxMara. Najcieplejsze są obszerne futerka, najlżejsze – krótkie bomberki, najbardziej kobiece – luźne peleryny, pożyczone z męskiej szafy – budrysówki. Intrygują proporcje. Dwurzędówkę do połowy uda pokazuje się w komplecie z falbaniastą maksi, na płaszcze narzuca obszerne kurtki, a długie marynarki towarzyszą luźnym spodniom.

(Fot. Getty Images)

Oprócz odcieni wody, pojawiają się tutaj także ciepłe tony – od piasku przez caffè latte po toffi. Kamelowy płaszcz to bodaj najbardziej ikoniczny model MaxMary, więc musiał objawić się także w tej kolekcji. Całość z pewnością zyska aprobatę Włoszek i nie tylko. Wszystkich tych kobiet, które nie rezygnując z ciepła, komfortu i wygody, chcą podkreślić, że nie pozostają obojętne na trendy. 

Anna Konieczyńska
Proszę czekać..
Zamknij