Przyspieszały bicie serca, zachwycały kunsztem lub udowadniały nietuzinkowe podejście do projektowania. Przełamywały schematy i rodziły dyskusje. Prowokowały i biły rekordy sprzedaży, reprezentowały odmienne style: minimalistyczny, retro albo awangardowy. Od ultrakrótkiej spódniczki Miu Miu po klapki Birkenstock: Przypominamy ubrania i dodatki, które w ostatnim roku stały się wiralem.
Minispódniczka Miu Miu: Nogi w roli głównej
Ultrakrótka miniówka, która – jak inne najbardziej znaczące projekty w dziejach mody – powstała przypadkiem, gdy Miuccia Prada w kreatywnym szale sięgnęła po nożyczki, zadebiutowała na pokazie Miu Miu w październiku 2021 r. Mówiono wtedy, że przypieczętowała powrót estetyki Y2K. Odwoływała się do kontrowersyjnych fasonów sprzed dwóch dekad, przywołując kiczowate, ale i budzące nostalgię stylizacje ówczesnych diw. Emocje wzbudzał nie tylko jej ultrakrótki fason, lecz także ekstremalnie niski stan eksponujący majtki z logo włoskiej marki. Spódniczka w połączeniu z równie krótkim sweterkiem i poszarpaną koszulą doczekała się nawet własnego profilu na Instagramie. @miumiuset dokumentował stylizacje gwiazd i influencerek, które w spódniczce Miu Miu brylowały na przyjęciach, ale też, jak chociażby Camille Charriere, nosiły ją w nieco bardziej casualowych wydaniach.
Gdy miniówka weszła do sprzedaży w marcu 2022 r., okazała się gigantycznym komercyjnym sukcesem. Jej zdobycie graniczyło z cudem – po kilku tygodniach największą szansę na jej zakup dawało zaangażowanie personal shoppera albo buszowanie po platformach z modą z drugiej ręki. Wymagało determinacji, konsekwencji i dobrej taktyki.
Kozaki i torebka Le Cagole Balenciagi: Dla niegrzecznych dziewczynek
Demna, który od 2016 r. przewodzi kreatywnie Balenciadze, doprowadził markę na szczyt. W 2022 r. pozycję marki przypieczętowała linia Cagole – wyposażone w kilkanaście zamków i ostry nosek kozaki na szpilce oraz torebka, które pokochały influencerki, stylistki i redaktorki mody, zwiastowały powrót motocyklowego, niegrzecznego i zbuntowanego stylu – były wyraziste i kontrowersyjne, szalone, nieoczywiste. Demna polecał zestawiać je z luźnymi sukienkami o fasonie worków i płaszczami w kształcie klepsydry, ale gwiazdy internetu najczęściej nosiły je w seksownych wydaniach – ze spódniczką mini albo sukienką o dopasowanym fasonie.
Sneakersy Samba adidas: Akcja reinkarnacja
W 2022 r. najbardziej pożądanymi sneakersami nie był wcale nowy model czy projekt zrodzony ze współpracy marki sportowej z luksusowym domem mody. Lato należało do butów Samba adidasa – płaskich i mięciutkich sneakersów stworzonych z myślą o piłkarzach, wprowadzonych do sprzedaży po raz pierwszy w latach 50. XX w.
Oryginalne Samby zaprojektowane przez założyciela adidasa Adiego Dasslera przypominały buty do wspinaczki. W kolejnych latach ewoluowały – ich najważniejszym elementem była kauczukowa podeszwa, która miała ułatwiać piłkarzom poruszanie się po śliskiej murawie. Pierwsza fala ich globalnej popularności przypadła na lata 90. XX w., gdy stanowiły bazę stylizacji modnych Brytyjczyków, a także członków zespołów z gatunku britpop na czele z Oasis braci Gallagherów. To także wtedy Sambę odkryli skejci.
Trudno więc mówić o ich powrocie, bo od lat stanowią jedne z najlepiej sprzedających się sneakersów niemieckiej marki. Ich popularność, szczególnie latem 2022 r., osiągnęła jednak ekstremalne rozmiary. Samby chciał mieć każdy – nosić je do męskich dżinsów vintage albo do spodni od piżamy, śladem młodych i stylowych gwiazd zestawiać z letnimi sukienkami, stylizować z równie modnymi spódnicami maksi jak z lat 90. minionego wieku. Na fali popularności modelu powstało też kilka limitowanych wariacji na ich temat – swoje interpretacje przedstawiła chociażby marka Sporty & Rich czy Humanrace Pharrella Williamsa.
Klapki Boston Birkenstock: Poziom wygody
Mijający rok obfitował w modzie w niespodzianki i zaskakujące zwroty akcji. Zdecydowanie należał też do „zwyczajnych” butów – do rangi najpopularniejszych i najbardziej rozchwytywanych urastały te, które jeszcze do niedawna postrzegane były jako projekty pozbawione efektu „wow”. Obok sneakersów Samba, insiderzy pokochali klapki Boston Birkenstock – model z długą historią i solidną renomą, bowiem od lat uchodzi za jeden z najwygodniejszych fasonów.
Wygoda wygodą, ale na klapki Boston wcześniej nie patrzono jak na akcesorium fashionistek. Bywały co najwyżej praktycznym dodatkiem – sprawdzały się jako kapcie lub podczas wakacji. W sezonie wiosna-lato 2022 równie dużo, co na bulwarach kurortów, było ich na ulicach stolic mody. Podobnie jak sneakersy adidasa, influencerzy nosili je z luźnymi spodniami albo szortami i chętnie łączyli z grubą skarpetką.
Top Prady: Logomania
Kto by pomyślał, że prosty biały top zostanie jednym z największych trendów na jesień-zimę 2022? Basikowe podkoszulki stały się najważniejszymi elementami modnej estetyki przywołującej klimat minimalizmu z lat 90. XX w., gdy podobne modele prezentowali na wybiegach Calvin Klein czy Helmut Lang.
Biały top jawił się jako ważny pionek w grze zwykłego z niezwyczajnym. Jego mocną stroną była nie tylko stylizacyjna wszechstronność i funkcjonalność, lecz także logo – niekoniecznie duże, ale wyraziste na tyle, by odróżnić je od innych, mniej pożądanych modeli. Wśród nich prym wiodły topy z monogramem Loewe i trójkątem Prady. Oba wyprzedały się jak świeże bułeczki i zajmowały najważniejsze miejsca na sezonowych listach życzeń. I choć świeciły raczej jednosezonowym blaskiem, zostawiły po sobie naprawdę dobre wrażenie.
Torebka 22 Chanel: Long live the 90s!
Biada wszystkim, którzy nie zdążyli zakupić przebojowego worka Virginie Viard albo za długo zwlekali z podjęciem decyzji – pikowany model ze złotym logo i łańcuchem jest już niedostępny w niemal wszystkich wersjach kolorystycznych. Chętnych nie zniechęcała nawet jego wysoka cena – fanki mody i francuskiej marki doceniały jego wyrazistość, praktyczność i to, że mocno różnił się od innych torebek w portfolio Chanel.
To ostatnie jest chyba jego największą zaletą. Wyróżnia się na tle innych, najczęściej znacznie mniejszych torebek domu mody, mieści naprawdę dużo i nie sprawia przy tym wrażenia topornego, urzeka wysmakowanym designem i wszechstronnością, bo sprawdza się w różnych wydaniach i na każdą porę roku.
Naszyjnik Saint Laurent: Od serca
Obok róży to właśnie serce było najmodniejszym detalem ostatnich miesięcy. Projektanci wykorzystywali je na torebkach i pod postacią deseni, formowali w jego kształt obcasy butów oraz stosowali na wyrazistej biżuterii – klipsach w stylu lat 80. i chokerach utrzymanych w estetyce lat 90. XX w.
Najbardziej rozchwytywany okazał się ten od Saint Laurent – duży, lecz nieprzesadnie masywny i wyposażony w aksamitkę naszyjnik znakomicie przywoływał ducha francuskiego domu mody i komponował się ze stylizacjami projektu Anthony’ego Vaccarello – przezroczystymi topami i spódnicami maksi, przylegającymi do ciała sukienkami i oversize’owymi marynarkami.
Baletki Miu Miu: Modne piruety
Nie bez powodu w dorocznym raporcie platformy Lyst Miu Miu zyskało tytuł najpopularniejszej marki ostatnich 12 miesięcy. Miucci Pradzie udało się zachwycić krytyków i wypuścić sporo bestsellerów – w kolekcji na wiosnę-lato 2022 spódniczki mini, a w odsłonie na jesień satynowe baletki.
Buty projektu Włoszki zwiastowały nadejście trendu balletcore, który w kolekcjach proponowali także Giambattista Valli, Simone Rocha i Molly Goddard, a także przypieczętowały wielki powrót fasonów, które 10 lat temu lansowały Alexa Chung, Kate Moss i Sienna Miller. Choć baletki Miu Miu pojawiły się w sprzedaży w kilku kolorach, największym zainteresowaniem cieszyły się te utrzymane w odcieniach kojarzących się z garderobą baletnic – perłowej bieli i pudrowym różu. Influencerki chętnie nosiły je zresztą w wersji jak z tanecznego parkietu – z grubymi getrami lub wysoko naciągniętymi skarpetkami z wełny.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.