Znaleziono 0 artykułów
02.02.2021

Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja biżuterii Hermès „Lignes Sensibles”

Aleksandra Lewandowska

„Lignes Sensibles” – szósta kolekcja biżuterii francuskiego projektanta Pierre’a Hardy’ego dla domu mody Hermès – jest inspirowana sztuką kartografii i geometrycznymi formami. – Biżuteria jak pieszczota – naszyjniki są miękkie, jak palce owinięte wokół szyi – mówi Hardy.

U Pierre’a Hardy’ego wszystko zaczyna się od rysunku. Każde dzieło oparte jest na liniach, rozmiarach i formach, które finalnie tworzą strukturalne piękno, które projektant nazywa „otuleniem dla skóry”. Projektując, skupia się na tym, by klejnoty nie tylko zdobiły ciało, a przede wszystkim, towarzyszyły jego ruchom i wyrażały wolność. – Tworząc, przechodzę od tego, co namacalne, do tego, co niematerialne – zdradza Pierre Hardy. 

„Lignes Sensibles” jest szóstą kolekcją zaprojektowaną przez Francuza od czasu mianowania go dyrektorem kreatywnym Hermès Jewellery w 2001 roku. Stawiając na eliptyczne kształty i skomplikowane geometryczne formy, Hardy stworzył 45 elementów, a całą kolekcję podzielił na pięć linii: A l’écoute („Słuchanie”), Ondes miroirs („Fale lustrzane”), Hermès Réseau lumière („Sieć świetlna Hermèsa”), Contre la peau („Naprzeciw skórze”) i Hermès Faire corps („Jedność Hermèsa”). Każda z nich składa się z wyjątkowych kombinacji diamentów o różnych odcieniach i drogocennych kamieni szlachetnych, takich jak turmaliny, opale, cytryny i kwarce, które projektant połączył z różowym złotem, podkreślającym naturalną barwę skóry. 

Cała kolekcja nastawiona jest na intymność. Starałem się zaznaczyć przejście między tym, co wewnątrz, a tym, co na zewnątrz. Tworzone przeze mnie elementy biżuterii są jak małe organy, które wydają dźwięki. Są to subtelne pulsacje, które tworzą połączenie z tym, co niewidzialne. Często w przypadku biżuterii, cytując Baudelaire’a, „dźwięk miesza się ze światłem”. Ale ta kolekcja jest całkiem cicha, kawałki są dyskretne, zarówno w wadze, jak i wymiarach – wyznaje Hardy. 

Najpiękniejszym elementem jego najnowszej kolekcji jest naszyjnik z linii Contre la peau, opisywany jako „złocista kratka posypana brylantami”. Stworzony z 867 diamentów o szlifie brylantowym według Hardy’ego jest doskonałym przykładem kunsztu mistrzów Hermèsa.

18/20Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja biżuterii Hermès „Lignes Sensibles”

(Fot. Materiały prasowe

Proszę czekać..
Zamknij