Znaleziono 0 artykułów
12.09.2021

Najpiękniejsze niebieskie sukienki w historii kina

Pola Dąbrowska

Nostalgiczne odcienie niezapominajek. Budząca namiętność ultramaryna i powściągliwy arktyczny błękit. Filmowcy i kostiumografowie co rusz romansują z kolejnymi odcieniami niebieskości. Za pomocą koloru o różnym nasyceniu opowiadają historie dawnych miłości, zdrad i nierozerwalnych siostrzanych więzi. Od kobaltowej slip dress Elviry Hancock z „Człowieka z blizną” po suknię z granatowego aksamitu bohaterki „Titanica” – przypominamy najpiękniejsze niebieskie sukienki w historii kina.

2/12„Złodziej w hotelu” (1955), reż. Alfred Hitchcock

Chociaż film Alfreda Hitchcocka koncentruje się na postaci Johna (Cary Grant), złodzieja biżuterii na przestępczej emeryturze, ekran co chwila kradnie mu jego kochanka Frances (Grace Kelly). Do historii kina i kostiumografii przeszła scena pierwszego spotkania pary. Frances ma na sobie kolumnową suknię inspirowaną antykiem. Błękitny szyfon, z którego została uszyta, zgodnie z zamysłem reżysera, miał oddać jej zdystansowanie. – Na ekranie lodowate niebieskości i posągowy profil Grace wywołują wrażenie, jakby nie można było się do niej zbliżyć. A wtedy ona namiętnie przysuwa usta do warg nowo poznanego Franca – tłumaczył.

Proszę czekać..
Zamknij