Znaleziono 0 artykułów
11.03.2020

Czy nowa platforma streamingowa zagrozi Netfliksowi?

11.03.2020
(Fot. Getty Images) 

Quibi, czyli quick bites, oferuje krótkie filmy. W projekcie biorą udział Steven Spielberg, Kevin Hart, Jennifer Lopez i Chrissy Teigen.

Każdy nagle chce wskazać wygranych i przegranych, a fakt jest taki, że teraz są tylko wygrani i wygrani – mówi założyciel platformy, Jeffrey Katzenberg, dawny prezes zarządu Walt Disney Studios. Quibi ma być zupełnie inne niż Netflix, HBO Max, Apple TV+ czy Disney+. Właściwie to bliżej nowemu projektowi do YouTube. Quibi ma udostępniać krótkie filmiki, trwające do 10 minut, które będą dostępne tylko na urządzeniach mobilnych. Jak mówi prezes zarządu, Meg Whitman, z założenia ludzie powinni korzystać z platformy pomiędzy swoimi codziennymi zajęciami – czekając przed gabinetem lekarskim, odbierając dzieci ze szkoły albo dojeżdżając do pracy. Co najlepsze, w tych krótkich przerwach będziemy mieli okazję przyjąć porcję rozrywkę prosto z Hollywood.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

This is #Quibi.

Post udostępniony przez Quibi (@quibi)


Filmy w aplikacji będą dostosowywały się do ułożenia naszego urządzenia, np. w pozycji horyzontalnej będziemy oglądać film w klasycznej formie, a w wertykalnej – zaobserwujemy to samo, ale z innej kamery.

Treści do Quibi tworzą Guillermo del Toro, Catherine Hardwicke, Antoine Fuqua, Peter Farrelly czy Reese Witherspoon. Obejrzymy tam takie seriale jak „Wireless”, „Cup Of Joe”, „50 States of Fright” czy „Legends of the Hidden Temple”. Ponadto Steven Spielberg wyprodukuje horror „Spielberg After Dark”, który będzie można oglądać na platformie tylko nocą.

Pierwsze materiały wideo w Stanach Zjednoczonych będzie można oglądać już 6 kwietnia, data premiery w pozostałych krajach jest jeszcze nieznana. Lista filmów jest dostępna na Instagramie Quibi.

Weronika Wachowicz
Proszę czekać..
Zamknij