Znaleziono 0 artykułów
22.07.2023

Jubileusz 200-lecia perły polskich uzdrowisk

22.07.2023
Fot. Materiały prasowe

Perła polskich uzdrowisk, Riwiera Północy, skarb Bałtyku. Sopot już od 200 lat przyciąga kuracjuszy nie tylko zbawiennym dla zdrowia wpływem morskich kąpieli i nasyconego jodem powietrza, ale też wyjątkową architekturą i niepowtarzalnym klimatem. A od 15 lat wszystkiego, co w Sopocie najlepsze, można zakosztować w hotelu Sheraton.

„Wydawało mi się, że nader malownicza, urokliwa plaża w pobliżu Gdańska nadaje się szczególnie do założenia kąpieliska morskiego… Wieś Sopot została wybrana ze względu na swoje wysoce romantyczne położenie. Zakład otworzyłem w roku 1823…”, tak okoliczności powstania zakładu kąpielowego w Sopocie opisał Jan Jerzy Haffner, lekarz wojsk napoleońskich, interesujący się leczniczymi właściwościami kąpieli morskich.

Fot. ze zbiorów Muzeum Sopotu

To właśnie za jego sprawą Sopot ze spokojnej rybackiej miejscowości przeistoczył się w uzdrowisko. Wraz ze wzrostem popularności zbawiennego wpływu talasoterapii miasto rozwijało się i nabierało coraz bardziej ekskluzywnego charakteru. Dziś w Sopocie wciąż można poczuć ducha dawnych czasów. Są też miejsca, w których niepowtarzalny klimat tradycyjnego uzdrowiska łączy się perfekcyjnie ze zdobyczami współczesności. Właśnie tak jest w hotelu Sheraton Sopot.

Fot. ze zbiorów Muzeum Sopotu

Sopot: Historia uzdrowiska

„Niżej podpisany niniejszym ma zaszczyt zawiadomić, że budowa jego sopockiego zakładu kąpielowego jest na tyle zaawansowana, iż od środy 11 czerwca w sześciu pokojach kąpielowych będzie można zażywać kąpieli w podgrzewanej wodzie morskiej. Bilety za cenę 1 florena są dostępne w gdańskim zakładzie kąpielowym, jak również w Sopocie u Michaela Dietricha, przedostatni dom przy drodze do domu kąpielowego. Bilety są ważne tylko na tegoroczny sezon kąpielowy, dr Haffner”, ogłoszenie takiej treści pojawiło się 4 czerwca 1823 roku w gdańskiej gazecie ogłoszeniowej „Intelligent Blatz”. W ówczesnych czasach kąpiele morskie były jeszcze uważane za nie lada ekstrawagancję, a o ich zbawiennym wpływie na zdrowie dopiero zaczynano mówić. Ale dzięki pasjonatom takim jak właśnie dr Haffner tzw. talasoterapia – forma leczenia uzdrowiskowego wykorzystująca nadmorski klimat oraz czynniki terapeutyczne związane z morzem – szybko zyskała szerokie grono zwolenników.

Fot. ze zbiorów Muzeum Sopotu

Wkrótce do Sopotu zaczęli tłumnie przybywać kuracjusze. Wraz z ich napływem powstał park, najdłuższe w Europie drewniane molo, Łazienki Południowe, Łazienki Północne oraz Dom Kuracyjny ze skwerem. Ale złoty okres kurortu miał dopiero nadejść. W 1870 roku, za sprawą uruchomienia linii kolejowej z Gdańska do Berlina,

Fot. ze zbiorów Muzeum Sopotu

Sopot stał się słynny w Europie. Włodarze miasta nie zwlekali z wyjściem naprzeciw oczekiwaniom dystyngowanych przyjezdnych. Szybko zbudowano więc korty tenisowe i tor wyścigów konnych. A także Teatr Leśny, czyli dzisiejszą Operę Leśną, kasyno, hotele, wille i pensjonaty. W 1922 roku sopocki kurort nawiązał stałe połączenia żeglugowe z Gdańskiem, Gdynią, Puckiem i Helem. Kuracjusze z Niemiec przybywali do Sopotu także hydroplanami.

Fot. ze zbiorów Muzeum Sopotu

Uzdrowiskowe tradycje Sopot kontynuował także po II wojnie światowej. W mieście działało wówczas pięć szpitali. A w 1956 roku, dzięki zaangażowaniu dr Jadwigi Titz-Kosko, powstał Szpital Reumatologiczny. Dziś w Sopocie nadal można leczyć wiele schorzeń czy też po prostu zrelaksować się, spacerując brzegiem morza albo po parku, wdychając nadmorskie powietrze i korzystając z wielu rozrywek i atrakcji, jakie ma do zaoferowania kurort.

Molo w Sopocie / Fot. Materiały prasowe

Nowy wymiar wypoczynku

Piękne piaszczyste plaże, najdłuższe drewniane molo w Europie czy słynny Monciak dziś – 200 lat od powstania sopockiego uzdrowiska – wciąż przyciągają niezliczonych turystów i kuracjuszy. I nic dziwnego, bo obecnie Sopot ma dużo do zaoferowania nie tylko w sezonie turystycznym, ale i poza nim. O każdej porze roku miasto i jego najbliższe okolice są wymarzonym miejscem spacerów i rekreacji na świeżym powietrzu. Nie trzeba wiele, aby wyczyścić głowę, zrelaksować się i wypocząć. Nawet krótki pobyt w Sopocie, połączony z zabiegami w spa, to idealny reset pozwalający na naładowanie baterii.

SPA hotelu Sheraton Sopot / Fot. Materiały prasowe

Piętnaście lat temu w Sopocie powstało miejsce, które idealnie wpisuje się w uzdrowiskowe tradycje kurortu, jednocześnie pełnymi garściami czerpiąc ze zdobyczy nowoczesności. Otwarty w 2008 roku hotel Sheraton Sopot szybko stał się nieodzowną częścią krajobrazu miasta. Zlokalizowany tuż obok popularnej promenady Bohaterów Monte Cassino, zwrócony w stronę morza gmach występuje na najbardziej rozpoznawalnych ujęciach prezentujących wybrzeże Zatoki Gdańskiej i najdłuższe drewniane molo w Europie. Hotel słynie z zapierającego dech w piersiach widoku na morze i doskonałego usytuowania przy plaży, tuż obok sopockiego molo.

Prywatna plaża hotelowa - Sheraton Sopot / Fot. Materiały prasowe
SPA hotelu Sheraton Sopot / Fot. Materiały prasowe

Sheraton Sopot ma wszystko, aby spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających gości. Wyposażony jest w 189 pokoi, a także spa z ofertą zabiegową, przestronnym basenem, saunami i hydropoolem. W hotelu znajduje się także jedno z największych centrów konferencyjnych w regionie. Ma też prywatną plażę, a po dniu pełnym wrażeń można odprężyć się w Barze 512 czy posilić w restauracji Polskie Smaki, słynącej z kaszubskiej kuchni.

Restauracja Polskie Smaki / Fot. Materiały prasowe

Z kolei w restauracji Wave w każdy piątek hotel organizuje Włoski Bufet – kulinarny wieczór z muzyką na żywo. Goście podróżujący z psami czy kotami są tu mile widziani – na czworonogi w hotelu czekają łóżko, miski i specjalny przewodnik. Na parkingu, z którego korzystają goście hotelu, znajdują się ładowarki do aut elektrycznych. Czas spędzony tu z pewnością będzie niezapomniany, a wypoczynek zyskuje w tym wyjątkowym miejscu zupełnie nowy wymiar.

Natalia Jeziorek
Proszę czekać..
Zamknij